Wszystkie dokumenty, które zostały zebrane w ramach czynności weryfikacyjnych u nas są przekazywane do PP i oni postanowieniem włączają materiał do swojego postępowania

U nas z kolei do postępowania można włączyć tylko takie  dowody, które zostały zebrane w toku innego postępowania, a nie czynności sprawdzających.

Radca nawet potwierdził, iż materiały zebrane w ramach czynności sprawdzających można bez przeszkód włączyć do postępowania. Z tego co wiem to materiały z innych instytucji zebrane w ramach rozpracowania wstępnego PP włączyły sobie do swojego postępowania.

jestem przeciwna czynnościom sprawdzajacym z nźp. w tej sytuacji zamykamy sobie drogę do sankcji 20% z ewentualnych niezgłoszonych darowizn, ktore podatnik może zgłosić przed wszczęciem pod impulsem przeprowadzania czynności sprawdzajacych.

Sam osobiście otrzymałem umowę darowizny z początku lat 90-tych wydrukowana na drukarce laserowej bez żadnego wgniecenia papieru a biel aż  po oczach daje  

Mnie przedłożono do akt umowę darowizny zawartą pół roku po śmierci darczyńcy...

Dlaczego zamykamy? Przecież przepisy o spadkach i darowiznach przewidują możliwość powołania się na darowiznę w toku czynności sprawdzających?

Masz rację. umknęło mi to.

Twierdzisz, że czynności sprawdzające to wyłącznie czynności techniczne, które nie rodzą żadnych skutków prawnych? Jesli masz na myśli czynności sprawdzające z udziałem podatnika to absolutnie się z tym nie zgadzam. Czynnością techniczną jest np. wprowadzenie deklaracji do systemu albo wydrukowanie wezwania. Ewentualnie czynnością techniczną zgodziłbym się nazwać czynności sprawdzające prowadzone bez udziału podatnika czyli np. sprawdzenie danych w systemach informatycznych ale już sporządzenie adnotacji słuzbowej z takiego działania powoduje, że czynność ta przestaje być "techniczna". Oczywiście, że w znaczeniu procesowym daleko czynnościom sprawdzającycm do postępowania podatkowego albo kontroli podatkowej ale skutki prawne rodzić mogą jak najbardziej. Czyż wszczęście kontroli podatkowej, postępowania podatkowego, zastosowanie art. 83 KKS itp. nie są potencjalnymi skutkami prawnymi czynności sprawdzających? A tak przy okazji czy skutki prawne mogą być negatywne albo pozytywne? W znaczeniu subiektywnym pewnie tak ale w znaczeniu obiektywnym to skutki prawne po prostu są albo ich nie ma.
Piszesz, że w przypadku art. 20 czynności te mają za zadanie wykluczyć konieczność prowadzenia postępowania podatkowego - to prawda ale przecież w sytuacji kiedy nie wykluczają takiej konieczności to prowadzą właśnie do jego wszczęcia.
Ogólnie, żeby było jasne - z pragmatycznego punktu widzenia akceptuję czynności sprawdzające jako formę prowadzenia tak zwanych rozpracowań w ramach art. 20 ale dalej upieram się, że należy to robić ze sprytem i rozwagą bo jeśli nie to jak? Mechanicznie i nierozważnie?

witam
tak, ja w swoich postępowaniach występowałam do oddziałów straży granicznej o ustalenie dat i miejsc przekroczenia granicy państwowej danego podatnika, podstawa: prowadzone postępowanie z art. 20  

Rozumiem, że chodziło o przekraczanie granicy w b. odległych latach, gdyż teraz chyba nie ma obowiązku faktu przekraczania granicy zgłaszać i  nawet nie jest to  rejestrowane w sposób do sprawdzenia.

chodziło o ustalenie przekroczeń granicy dla obcokrajowca, który nie jest obywatelem UE dla nich takie rejestry sa prowadzone.

Podobnież - choć brak jest takiego obowiązku, a raczej wynika to z praktyki SG - w przypadku przekroczeń dokonywanych w portach lotniczych. Standardem jest skan dowodu lub paska!
Co do podstawy prawnej - w przypadku prowadzenia postępowania przez organ kontroli skarbowej - śmiało może być przepis art. 7 uoks.