No cóż, nikt nie pomyślał dotąd, by dostarczać internet w pakietach z dostępem lub nie do pewnych stron. Jak się niedawno przekonałem najatrakcyjniejszy pakiet to nie byłby pakiet filmowy czy "ostra jazda", ale ten, z którym byłby związany przywilej korzystania z Allegro. Ludzie kupują tu prawie wszystko: książki, kasety, ubranie, elektronikę użytkową, komputery a także psy, kanarki, bilety... Im młodsi tym mniejszy opór w robieniu zakupów przez internet i użytkowaniu kont w bankach internetowych. Allegro wygrało w Polsce z obecnym na całym świecie eBayem, bo ma lepszą, bezpieczniejszą ofertę (potwierdzają to również mieszkający w Polsce obcokrajowcy, użytkownicy aukcji internetowych).
W urzędach prawie wcale nie wykorzystuje się internetu do doształcania w oparciu o nowoczesne metody e-learning. Ja o takich kursach nie słyszałem, no może poza jednym departamentem w MinFin. Gdyby taka oferta się pojawiła to miałaby olbrzymie wzięcie, bo to może być niższa cena i nie ma kosztów delegacji. A jakość powinna też być na poziomie, bo by nikt takiego słabego kursu nie wykupił.
A Ty często korzystasz z Allegro? Co najciekawszego udało się Tobie kupić?
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
Ostatnio edytowano 16 mar 2007, 11:28 przez tranqilo, łącznie edytowano 1 raz
15 mar 2007, 16:55
joanna
W US Olsztyn tylko kierownicy mają dostęp do internetu.
Pewnie tacy dobrzy informatycy - może nowi i zapędzają was do roboty.
Ostatnio edytowano 16 mar 2007, 11:28 przez egarobol, łącznie edytowano 1 raz
15 mar 2007, 19:06
tranqilo
...A Ty często korzystasz z Allegro? Co najciekawszego udało się Tobie kupić?
Czy urzędnik skarbowy może kupować na Allegro wiedząc (lub chociażby przypuszczając), że od tej transakcji może nie zostać odprowadzony stosowny podatek?
Ostatnio edytowano 16 mar 2007, 11:29 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz
15 mar 2007, 20:21
Helvet, u Was w łódzkiem to allegro winno być na porządku dziennym, wszak pilotowaliście kontrole e-handlu... Z jakim rezultatem, jeśli wolno zapytać?
____________________________________ always look on the bright side of life
Ostatnio edytowano 16 mar 2007, 11:29 przez elsinore, łącznie edytowano 1 raz
15 mar 2007, 22:02
helvet
Czy urzędnik skarbowy może kupować na Allegro wiedząc (lub chociażby przypuszczając), że od tej transakcji może nie zostać odprowadzony stosowny podatek?
To właściwie nic nie powinien kupować. Sklepikarz też może nie zadeklarować należnych podatków.
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 16 mar 2007, 11:29 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
15 mar 2007, 22:11
elsinore
Helvet, u Was w łódzkiem to allegro winno być na porządku dziennym, wszak pilotowaliście kontrole e-handlu... Z jakim rezultatem, jeśli wolno zapytać?
Na to pytanie mogę odpowiedzieć na priva.
wjawor
To właściwie nic nie powinien kupować. Sklepikarz też może nie zadeklarować należnych podatków.
Po części masz rację ale... chyba nie do końca. Zawsze można poprosić o paragon (i sprawdzić, czy ewidencjonują sprzedaż i np. nie stosują programu trenigowego - choć z drugiej strony podatnicy mogą używać nie zgłoszonych kas, zwłaszcza w soboty czy niedziele), ewentualne uiszczać należność kartą płatniczą.
Zależy jeszcze gdzie się kupuje...
Ostatnio edytowano 17 mar 2007, 12:39 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz
16 mar 2007, 16:12
W moim urzędzie naczelnik jest z konkursu i przed objęciem stanowiska był kierownikiem komórki merytorycznej. Obecnie wszyscy pracownicy (pracuję w kom. merytorycznej) mają dostęp do internetu. O dostępie decyduje kierownik a akceptuje (tj wyraża zgodę) naczelnik. Nie wyobrażam sobie pracy bez dostępu do GOFINU (Urząd wykupił na rok abonament), do stron innych urzędów, a chociażby do GOGLE jak chcemy znać treść czy znaczenie wyrazu, PKWiU artykuły z Gazety prawnej i Rzeczpospolitej itp. Wierzcie mi, w pracy nie mamy czasu na "bawienie się " z internetem. Ledwie wyrabiamy z przydzielonymi zadaniami w 8 godzinach a często czytamy i piszemy w domu. Skarbowców czytam w domu (co widać po godzinie wpisu) ponieważ w pracy nie mam czasu.
Ostatnio edytowano 18 mar 2007, 09:34 przez aneleh, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników