"Dobra wola kierownictwa" polegała na chęci jak najszybszego zakończenia tematu, na czym naj

bardziej zależało pracownikom (rzecz zrozumiała). Wymagało to od nas wszystkich (NUS-ów i ZZ) szczegółowych przemyśleń, rozpatrywania różnych wariatów, dyskusji itp. Ale po kilkunastu spotkaniach wybralismy wersję najlepszą dla ogółu i z tego co wiem jesteśmy pierwsi w woj. I wielkie dzięki za szacunek, to teraz takie rzadkie
