Witam nocą. Przez te oszczędności nie mogę spać. Przeczytałem wszystkie wypowiedzi na temat oszczędności. Przeważnie pełne sarkazmu i "czarnego humoru". Nic dodać, nic ująć. Najlepiej oszczędzać na "dołach"!!!!! W ubieglym tygodniu nasz NUS poinformował nas szeregowych pracowników o planie finansowym na 2009 r. Otrzymaliśmy na wydatki pozapłacowe tylko 40 % ubiegłorocznego budżetu. Tak jest w całym województwie. Nie wystarczy nawet na stałe miesięczne wydatki (ogrzewanie, oświetlenie, ochronę, obsługę kasy, usługi komunalne, podróże służbowe itp) O zakupie materiałów biurowych można pomarzyć. I cóż biedne kierownictwo ma zrobić? Oszczędzać, ale na czym? Zniżono nam stawkę za 1 km przejazdu za używanie samochodu prywatnego do celów służbowych na 40 gr. Bardzo mnie ciekawi jakie stawki obowiązują w Waszych urzędach? Proszę napiszcie! Będę wdzięczny.
Czyli po przyjęciu ostatniego PITa 30.04.2009 ostatni gasi światło. W sumie słusznie, wszak (w ocenie społeczeństwa) poza PIT-oleniem do kwietnia nic się w urzędach przez resztę roku nie robi...
____________________________________ always look on the bright side of life
10 mar 2009, 09:37
Skoro oszczędzamy w pracy na wszystkim, to powinniśmy oszczędzać przede wszystkim siły
____________________________________ Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione! טדאוש
10 mar 2009, 19:36
Tadeo74
Skoro oszczędzamy w pracy na wszystkim, to powinniśmy oszczędzać przede wszystkim siły
Dzięki Kominiarzowi, ja widziałem kryzys już jesienią ubiegłego roku. Więc już dawno korzystam z Twojej wersji programu oszczędnościowego.
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
10 mar 2009, 22:11
Dwa cytaty pod adresem decydujących o tych idiotycznych oszczędnościach, poczynając od MF do US - ku przestrodze, pamięci itd. (zresztą bez znaczenia i tak nikt pewnie nie zrozumie) 1. Nawet jeżeli jesteś idiotą, staraj się nie być głupi. 2. Poznasz głupiego po czynach jego.
11 mar 2009, 08:04
wracając jednak do tematu coś się niefajnego dzieje w sprawie, u nas ludzie na umowy terminowe zostali "poproszeni" o wykorzystanie całych urlopów do końca okresu zatrudnienia...
11 mar 2009, 09:46
... takie wyjście Lomax (rozwiązanie z upływem czasu) jest dla pracodawcy najprostsze, w dodatku jak łatwo umyć ręce...
wjawor
<!--quoteo(post=43925:date=10. 03. 2009 g. 19:36:name=Tadeo74)--><div class='quotetop'>(Tadeo74 @ 10. 03. 2009 g. 19:36) [snapback]43925[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Skoro oszczędzamy w pracy na wszystkim, to powinniśmy oszczędzać przede wszystkim siły
Dzięki Kominiarzowi, ja widziałem kryzys już jesienią ubiegłego roku. Więc już dawno korzystam z Twojej wersji programu oszczędnościowego. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Niedługo początek kryzysu będzie miał "datę pewną" - 30.06.2008 - o tym w niniejszym <a href="http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/118335,umowy_terminowe_maja_trwac_maksymalnie_2_3_lata.html" target="_blank">artykule</a>
fragment: <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->[...] Z dotychczasowych ustaleń zespołu ds. polityki gospodarczej i rynku pracy KT wynika, że rekompensaty dla pracowników, którzy zgodzą się na zmniejszenie etatu i płacy, otrzymają pracodawcy prowadzący pełną księgowość, którzy 30 czerwca 2008 r. spełniali trzy z czterech ustalonych przez partnerów warunków (patrz infografika). Na przykład wartość tzw. wskaźnika płynności finansowej pierwszego stopnia, który wskazuje, ile razy bieżące aktywa pokrywają bieżące zobowiązania, powinna być większa niż 1,3 (minimum bezpieczeństwa finansowego określa poziom wskaźnika równy 1,2). Z kolei wartość wskaźnika płynności finansowej drugiego stopnia, który informuje, jaką część bieżących zobowiązań firma może spłacić najbardziej płynnymi składnikami aktywów bieżących, powinna być wyższa niż 0,8.
Jeżeli firma spełnia te warunki, będzie musiała wykazać jeszcze, że od 30 czerwca 2008 r. lub co najmniej w ostatnim kwartale zeszłego roku nastąpił spadek sprzedaży lub uwiarygodnionych zamówień co najmniej o 30 proc.[...]<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
____________________________________ always look on the bright side of life
Ostatnio edytowano 11 mar 2009, 10:17 przez elsinore, łącznie edytowano 1 raz
11 mar 2009, 10:16
Lomax
wracając jednak do tematu coś się niefajnego dzieje w sprawie, u nas ludzie na umowy terminowe zostali "poproszeni" o wykorzystanie całych urlopów do końca okresu zatrudnienia...
Z tego wynika, że Wasz szef widocznie uznał, iż nie ma pracowników niezbędnych dla funkcjonowania urzędu na umowach terminowych. Rozważyłbym doniesienie do rzecznika dyscyplinarnego i prokuratury, gdyż istnieje w takim razie uzasadnione podejrzenie, że do tej pory marnotrawił publiczne środki otrzymane na prawidłowe funkcjonowanie urzędu :nonono:
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
11 mar 2009, 20:30
wjawor
<!--quoteo(post=43972:date=11. 03. 2009 g. 09:46:name=Lomax)--><div class='quotetop'>(Lomax @ 11. 03. 2009 g. 09:46) [snapback]43972[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> wracając jednak do tematu coś się niefajnego dzieje w sprawie, u nas ludzie na umowy terminowe zostali "poproszeni" o wykorzystanie całych urlopów do końca okresu zatrudnienia...
Z tego wynika, że Wasz szef widocznie uznał, iż nie ma pracowników niezbędnych dla funkcjonowania urzędu na umowach terminowych. Rozważyłbym doniesienie do rzecznika dyscyplinarnego i prokuratury, gdyż istnieje w takim razie uzasadnione podejrzenie, że do tej pory marnotrawił publiczne środki otrzymane na prawidłowe funkcjonowanie urzędu :nonono: <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Spoko. To może oznaczać wyłacznie "zabezpieczenie się" szefa przed wypłatą ekwiwalentu za urlop w przypadku nieprzedłużenia umowy. A tak swoją drogą to jawne ku......o.
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
11 mar 2009, 20:44
deszcz
Witam nocą. Przez te oszczędności nie mogę spać. Przeczytałem wszystkie wypowiedzi na temat oszczędności. Przeważnie pełne sarkazmu i "czarnego humoru". Nic dodać, nic ująć. Najlepiej oszczędzać na "dołach"!!!!! W ubieglym tygodniu nasz NUS poinformował nas szeregowych pracowników o planie finansowym na 2009 r. Otrzymaliśmy na wydatki pozapłacowe tylko 40 % ubiegłorocznego budżetu. Tak jest w całym województwie. Nie wystarczy nawet na stałe miesięczne wydatki (ogrzewanie, oświetlenie, ochronę, obsługę kasy, usługi komunalne, podróże służbowe itp) O zakupie materiałów biurowych można pomarzyć. I cóż biedne kierownictwo ma zrobić? Oszczędzać, ale na czym? Zniżono nam stawkę za 1 km przejazdu za używanie samochodu prywatnego do celów służbowych na 40 gr. Bardzo mnie ciekawi jakie stawki obowiązują w Waszych urzędach? Proszę napiszcie! Będę wdzięczny.
UKS Rzeszów 0,31 zł i zastanawiali się czy nie obniżyć ale jakiś 'racjonalizator' wymyślił, że z ryczłtu za używanie prywatnego samochodu będzie mogła korzystać tylko jedna osoba z zespołu kontrolnego ( pozostali chyba na piechotę ). :brawa:
11 mar 2009, 23:30
taxman
UKS Gdańsk - całe 32gr!
pisior
UKS Rzeszów 0,31 zł[...]
no to kto da więcej... a w zasadzie mniej ... zapraszam do licytacji zwłaszcza DUKSów i NUSów (tudzież racjonalizatorskich przydupasów)- nie bójcie się swoich światłych koncepcji, kryzys to czas dla odważnych, niech Was zobaczą :mur:
____________________________________ always look on the bright side of life
Ostatnio edytowano 12 mar 2009, 10:05 przez elsinore, łącznie edytowano 1 raz
12 mar 2009, 10:04
elsinore
<!--quoteo(post=43880:date=10. 03. 2009 g. 06:58:name=taxman)--><div class='quotetop'>(taxman @ 10. 03. 2009 g. 06:58) [snapback]43880[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> UKS Gdańsk - całe 32gr!
pisior
UKS Rzeszów 0,31 zł[...]
no to kto da więcej... a w zasadzie mniej ... zapraszam do licytacji zwłaszcza DUKSów i NUSów (tudzież racjonalizatorskich przydupasów)- nie bójcie się swoich światłych koncepcji, kryzys to czas dla odważnych, niech Was zobaczą :mur: <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Jeśli chodzi o UKSy to jest to specyficzna sytuacja, bo z tego co się orientuję, chyba że to już historia, wg powyższych stawek wypłacana jest kilometrówka każdemu z zespołu kontrolnego, co wynika z tego, że dojeżdżają na kontrolę z różnych miejsc zamieszkania. Gdyby do dyspozycji był samochód slużbowy i optymalną trasą zbierał kontrolerów... W USach z reguły na kontrolę wyjeżdża się z urzędu. Kilometrówka jest na jeden samochód, którym jedzie dwu-trzyosobowy zespół. W takim przypadku pełna kilometrówka i tak jest tańsza od trzech biletów, nawet nie biorąc pod uwagę krótszego okresu czasu trwania kontroli dzięki dojazdom samochodem. Podejrzewam jednak, że niedługo w ramach oszczędności będziemy otrzymywali polecenie wyjazdu z wpisanym "najtańszy środek transportu" i biada jak się pomylimy. W niektórych urzędach podobno kontrolerzy i poborcy namawiani są na zakup motorowerów.
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 12 mar 2009, 17:21 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
12 mar 2009, 17:18
Nie wiem czy to prawda bo nie słyszałem polecenia osobiście. Obecnie największe głupoty okazują się faktem, więc może i ta też jest. Pomysł jednego z szefów (nie pamiętam stołka) pewnego US-u (przez grzeczność pominę miasto) o****... pracownice, że każde zaświadczenie drukują w 2 egzemplarzach i to po jednej stronie. Nakazał natychmiast przestawić drukarkę na druk dwustronny. Zapytany przez zszokowaną pracownicę, czy to oznacza, że ma nie wydawać oryginału ale przechowywać razem z kopią (na odwrocie), czy może odwrotnie, dał upust brakowi swej kultury, wyzwał ją od głupich bab i z okrzykiem "wykonać, jutro sprawdzę" poszedł w cholerę. Może te oszczędności biją już na dekiel, a może to małżonka oszczędza na :sex: i to było powodem epokowego POmysłu?
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
12 mar 2009, 19:16
supersaper
Nie wiem czy to prawda bo nie słyszałem polecenia osobiście. Obecnie największe głupoty okazują się faktem, więc może i ta też jest. Pomysł jednego z szefów (nie pamiętam stołka) pewnego US-u (przez grzeczność pominę miasto) o****... pracownice, że każde zaświadczenie drukują w 2 egzemplarzach i to po jednej stronie. Nakazał natychmiast przestawić drukarkę na druk dwustronny. Zapytany przez zszokowaną pracownicę, czy to oznacza, że ma nie wydawać oryginału ale przechowywać razem z kopią (na odwrocie), czy może odwrotnie, dał upust brakowi swej kultury, wyzwał ją od głupich bab i z okrzykiem "wykonać, jutro sprawdzę" poszedł w cholerę. Może te oszczędności biją już na dekiel, a może to małżonka oszczędza na :sex: i to było powodem epokowego POmysłu?
Kurza twarz, dlaczego mnie to nie zaskoczyło?
____________________________________ Wszystko jest prawdą dla pewnej określonej wartości "prawdy"
12 mar 2009, 19:37
supersaper
Nie wiem czy to prawda bo nie słyszałem polecenia osobiście. Obecnie największe głupoty okazują się faktem, więc może i ta też jest. Pomysł jednego z szefów (nie pamiętam stołka) pewnego US-u (przez grzeczność pominę miasto) [....]
Supersaper - :sex: grzeczność, podaj miasto :excl: Swoją drogą chłop się marnuje w jakimś US, z taką kulturą i pomysłami to co najmniej w DAP na Świętokrzyskiej powinien wylądować ...
____________________________________ always look on the bright side of life
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników