Dziwię się Zolff że piszesz takie bzdury. Jak wymieniać to na lepszych, a nie na gorszych (chyba że politycznie jak w PIS-ie), bo na dole to raczej żle sie odbiera, gdy kieras jest beznadziejny. A co do tych "zasiedziałych" kierowników to trzeba umieć tak pokierować urzędem, że młodzi nastepcy będą umiejętnie korzystać z wiedzy i doświadczenia starszych współpracowników, by mogli "odejść" na spokojną emeryturę.

A w łódzkim UKS-ie niepodzielnie nadal włada kolaborująca ze wszystkimi opcjami politycznymi rozradowana
Dyra. Czuje się pewnie,bo i Panu Bogu gromnicę i diabłu ogarek. Liczy mocno na Drzewieckiego,dużo mu obiecała,musiał przecież biedaczek te wszystkie firmy na czas posłowania fikcyjnie poprzepisywać na rodzinkę.Przynajmniej ma pewne,że nie będzie miał w żadnej z nich kontroli,a jak nawet będzie,to pani DUKS już zadba o to,żeby żadnej z nich się krzywda nie stała. Pomogą jej  w tym  wpatrzeni w nią  BMW  VDUKS-y.
W samozachwycie jednak nie widzi,że już jej koniec bliski.W Piotrkowie jest  na wygnaniu na razie zapomniany,kompetentny,rzeczowy,posiadający autorytet wsród całej społecznosci skarbowców
były VDUKS ,któremu obecne towarzystwo wzajemnej adoracji na 3 piętrze do kostki u nóg nie dosięga.
Jeszcze przyjdzie piękna i słuszna pora na jego powrót,czego ogromna wiekszosć skarbowców mu życzy. :brawa:

Nie ma co rozpaczać i cieszyć się. Jedni Cię ignorowali przeżyłeś, następni też będą tak postępować i też przeżyjesz.
Napisz co załatwiłeś z poprzednią ekipą - może brak podwyżek w 2007 roku a może gruszki na wierzbie w budżecie na 2008 rok.

Naprawdę śmieszne są te posty na temat AKTUALNIE panujących. Wpisy co niektórych świadczą, że albo są członkami PO albo co najmniej z nimi symaptyzują. Pamietajcie jednak, że PO to partia przedsiębiorców a niejaki pan Palikot dązy do likwidacji UKS-ów. Wtedy Wasze posty o zmianę DUKSA tu i ówdzie będziecie sobie kierować do Pana Boga. Jesteście żałośni w tych swoich spekulacjach kto i kiedy wyleci.

Jak to wszędzie nierówno....
W moim przypadku było odwrotnie.
To nowa kierownica, kiedy przyszła zaczęła poniżać i dołować ludzi.
A wieloletniego kierownika, który teraz odchodzi na emeryturę, wszyscy pracownicy (i byłego, i aktualnego działu) ze łzami będą żegnać.
Jak to zawsze i wszędzie warto być Człowiekiem!
Prawda? :rolleyes:

:brawa: Masz rację.
Widzę, że niektórzy fanatycy walą już na oślep i atakują własnego ministra (chyba od sportu).  
Ciekawa jestem czy ich kandydat na dyr. wygra.

Z ostatnich posunięć kadrowych MF wynika, ze do łask wracają dyrektorzy z wieloletnim stażem w skarbowości. Zadajmy sobie pytanie: czy zalezy nam na powrocie KOMUCHÓW, którzy obsadzali swoje urzędy znajomymi i rodziną czy zależy nam na odnowie w postaci konkursów, które są wygrywane przez młodszą generację? Czy dyrektor, po 15-latach siedzenia na stołku (IS Opole i Zielona Góra), nie czuje wszechwładny i nieomylny???? To może wprowadżmy od razu  dziedziczenie stołków dyrektorskich???

I umięjętnie uczyć się nic "nierobienia i poniżania", nie chcemy takich kierowników Spodek. Zolff zgadzam się z Tobą całkowicie. Myślę, że te czystki sprzed dwóch lat mają również pozytywne aspekty, właśnie te, o których piszesz. Ja przynajmiej takie dostrzegam właśnie w wielkopolskiej skarbówce. Przecież dla nas, ludzi "na dole" najważsze jest to, kto jest bezpośrednio nad nami, bo skoro nie ma przyzwoitych wynagrodzeń, to chociaż jest zdrowa i czysta atmosfera.

Czy wieloletni staż pracy jest czymś złym??? Nie rozumiem, co ta dyskusja ma na celu: usankcjonowanie BMW??????

A czy tylko staż pracy świadczy o jakości? Odchodzący Fidel Castro musi być dla ciebie ciekawym wzorem.

Masz rację, że nie jest złym. Ale jak zapewnić możliwość rozwoju zawodowego wyróżniającym się pracownikom, jeśli ktoś rządzi urzędem przez 15 lat??? Gdzie tu ścieżka awansu zawodowego??? Tylko kadencyjność po przeprowadzonym konkursie!

Zgoda, źle się odbiera jeśli młody jest beznadziejny, ale z moich obserwacji wynika, że młodzi w izbie i urzędzie są ok. Mi tam teraz jest lepiej i ot co. Ale widzę,że na tym forum jest miejsce tylko dla narzekających, więc idę spać.

Zgoda, źle się odbiera jeśli młody jest beznadziejny, ale z moich obserwacji wynika, że młodzi w izbie i urzędzie są ok. Mi tam teraz jest lepiej i ot co. Ale widzę,że na tym forum jest miejsce tylko dla narzekających, więc idę spać.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
I sfrustrowanych, którym się nie powiodło i pewnie nie powiedzie ze względu na swoją miernotę więc z czystej zazdrości muszą innych opluwać.

Fidel nie jest dla mnie wzorem!!!!!!! Ale jednoczśnie nie rozumiem wypowiedzim, że jezeli ktoś pełni swoją funkcję przez jekiś okres czasu to trzebz go wymienic, zwolnić, upokorzyć. Niech obowiązuje zasada odpowiedniego człowieka na odpowiednim miejscu. Przede wszystkim jestem za konkursami!!!!