Wczoraj odwołano ze stanowiska dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie Jacka Kulickiego, a na stanowisko powrócił Jan Borkowski, dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie za czasów Wiesława Ciesielskiego. W Departamencie Administracji Podatkowej powołano na wicedyrektora Ewę Zwolińską - wieloletniego wicedyrektora departamentu odpowiedzialnego za nadzór nad urzędami skarbowymi przed 2007 rokiem. Polityka kadrowa prowadzona przez PO jest zatem czytelna i jednoznaczna. Niepotrzebnie więc denerwują się zwolennicy szefów funkcjonujących i powoływanych przez SLD i w wielu przypadkach jeszcze PZPR. Wreszcie wracają fachowcy. Może nie wszyscy od razu, bo w przypadku niektórych trzeba będzie trochę dodatkowych zabiegów (na przykład Sławomir S. i Andrzej Ż.). Ale wrócą.
____________________________________ Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...
Ostatnio edytowano 21 lut 2008, 07:19 przez inspektor, łącznie edytowano 1 raz
21 lut 2008, 07:10
czy ktoś wie gdzie wylądował były z IS w Bydgoszczy?Pewnie i reszta którą powołał na na naczelników trzęsą portkami.....Naczelnik z jedynki już na uropie od poniedziałku.czekamy na r :blush: eszte
21 lut 2008, 08:01
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Aż błyszczy się ta wazelina. Jeśli bawi cię mina drugiej osoby to wyobraź sobie jaką możesz miec ty..... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Nie Kropelka. Nie bawi mnie mina drugiej osoby. Tylko nie mogę przejśc do porządku dziennego nad butą, arogancją i głupotą osób powołanych przez poprzedników. Dużo dobrego o powracających nie można powiedziec. Zgoda. Ale w przeciwieństwie do ludzi z PIS-u nie udają wszystko wiedzących orłów. Oczywiście marzeniem jest wyłonienie w drodze konkurów najlepszych, tych z wiedzą i umiejętnościami zarządzania zasobami ludzkimi (chyba tak to się nazywa). Niestety, osobby powołane są zaprzeczeniem tych marzeń w każdym calu. Serdeczne pozdrowienia Kropelka
Ostatnio edytowano 21 lut 2008, 17:37 przez nesti, łącznie edytowano 1 raz
21 lut 2008, 09:59
o katowicach i wszystich p.o. za PO nic nie słychać?
21 lut 2008, 12:13
A nic nie słychać jak zmiana DIS W-wa pójdzie dalej łańcuszkiem w dół. Może ktoś ma jakieś przecieki jeśli chodzi o p.o. NUS podwarszawskich?
Ostatnio edytowano 21 lut 2008, 12:52 przez Elgrey, łącznie edytowano 1 raz
21 lut 2008, 12:51
poborca Wlkp.
Kiedy Poznań? Ile mamy czekać na zmiany? To, że Namiestnik Jarka funkcjonuje to wstyd dla MF...
Myślę podobnie! Na pewno nie jest to powód do chluby, gdyż jak wszyscy wiemy upłynęły 3 miesiące od czasu uzyskania mandatu społecznego przez PO, a wielkopolska skarbówka dalej zarządzana jest przez ludzi Jarosława Kaczyńskiego. Ludzie owi mają swoich ludzi, nie tylko w centrali na pl. C. Ratajskiego, ale także w jednostkach liniowych i, to niekoniecznie formalnie wymienionych w trakcie trwania rządów PiS-u, lecz takich, którzy "pięknie" kolaborowali/współpracowali z owym namiestnikiem, o którym wspomina mój przedmówca. Pełnią oni przeważnie funkcje rozmaitych kierowników bądź ich zastępców, w każdym razie nieudaczników, którzy swoją postawą zasłużyli sobie na uznanie dotychczasowych pryncypałów. Często oficjalnie podczas różnego rodzaju narad, ale nie tylko, aprobowali i nadal aprobują PiSowskie metody scentralizowanego zarządzania, które nijak się mają do obecnych realiów. Panie i Panowie z Ministerstwa Finansów - czas na zmiany, przecież Wy jesteście nam to winni!
Ostatnio edytowano 21 lut 2008, 14:53 przez outsider, łącznie edytowano 1 raz
21 lut 2008, 14:25
ElGrey
A nic nie słychać jak zmiana DIS W-wa pójdzie dalej łańcuszkiem w dół. Może ktoś ma jakieś przecieki jeśli chodzi o p.o. NUS podwarszawskich?
Odwołanie DIS W-wa przyjęto w niektórych mazowieckich US gromkimi okrzykami i brawami. A kiedy NUSY i ZNUSY- niedługo. :za2:
21 lut 2008, 15:15
ElGrey
A nic nie słychać jak zmiana DIS W-wa pójdzie dalej łańcuszkiem w dół. Może ktoś ma jakieś przecieki jeśli chodzi o p.o. NUS podwarszawskich?
Narazie, to jesteśmy ciekawi, jakie porządki wprowadzi obecny już dyrektor. Podobno, rewolucji nie będzie.
21 lut 2008, 16:57
inspektor
Może nie wszyscy od razu, bo w przypadku niektórych trzeba będzie trochę dodatkowych zabiegów (na przykład Sławomir S. i Andrzej Ż.). Ale wrócą.
Ciekawe co ma autor na myśli pisząc "dodatkowe zabiegi". Co do pierwszej osoby (o ile dotyczy to wieloletniego naczelnika US z północy kraju) to nasze zdania są identyczne.
____________________________________ ------------------------------------------------------------------------------------------------ " (...) i ujrzał Pan pracę naszą i był zadowolony, a potem zapytawszy o zarobki nasze, usiadł i zapłakał (...)"
21 lut 2008, 17:00
Us_nip
<!--quoteo(post=24686:date=21. 02. 2008 g. 07:10:name=inspektor)--><div class='quotetop'>(inspektor @ 21. 02. 2008 g. 07:10) [snapback]24686[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Może nie wszyscy od razu, bo w przypadku niektórych trzeba będzie trochę dodatkowych zabiegów (na przykład Sławomir S. i Andrzej Ż.). Ale wrócą.
Ciekawe co ma autor na myśli pisząc "dodatkowe zabiegi". Co do pierwszej osoby (o ile dotyczy to wieloletniego naczelnika US z północy kraju) to nasze zdania są identyczne. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Czy S. i Ż. oznacza, że panowie w tej chwili mają zajęcia na sali sądowej?
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
21 lut 2008, 17:04
Drago
...Czy S. i Ż. oznacza, że panowie w tej chwili mają zajęcia na sali sądowej?
Na sali to w ramach przerywników rekreacyjnych. Trochę ruchu im się codziennie przecież należy. A swoja drogą bardzo ciekaw jestem ile się z zarzutów ostanie po tych wizytach.
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 21 lut 2008, 18:01 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
21 lut 2008, 18:00
Mam nadzieję, a wręcz przekonana jestem, że to nastąpi szybko. To co wyprawia obecne kierownictwo IS Poznań to katastrofa. Tu uwaga dla ITA: "towarzystwo wzajemnej adoracji" zawiązało się na początku 2006r. po zmianach w Izdebce i są to wysokiej klasy specjaliści (fachowcy) z poznańskich urzędów oczywiście tych z których wywodzą się obecni p.o. i p.o. wicek.
21 lut 2008, 18:47
A jednak, życie jest piękne. Co byście nie mówili, to dzięki zmianom na górze- lepszych czy gorszych, zaszły zmiany na najniższym szczeblu kierowania. Powymieniano zasiedziałych kierowników, którzy dawno zapomnieli , że są po to, by służyć swoim ludziom pomocą a nie ich poniżać, dołować itp. Teraz młodym kierownikom , czy tym powołanym w izbach, czy urzędach zależy na stanowiskach i starają się, by coś się zmieniło. Sa pełni zapału i pamiętają jak ich niedawno traktowano. Miło jest nam teraz przychodzić do pracy, bo oni są zaangażowani i nie traktują nas jak gorszych. Bez zmian na górze nic by się nie zmieniło. Musielibyśmy czekać, aż skarbowe dinozaury, w tym lepszym dla nich wariancie, osiągnęliby wiek emerytalny i usunęli się dając szansę innym. Tylko, że my wtedy też byśmy już byli emerytami i nic by nas już nie cieszyło. Przyznajcie, że to niewątpliwy plus czystek sprzed 2 lat. Czy ktoś jeszcze potrafi cieszyć się życiem, tym zawodowym? :wub:
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników