<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
(...) na oczach wszystkich Polaków doszło do aktu aborcji.
Patrzę i oczom nie wierzę, kilkumiesięczny płód (któremu nadano już nawet imię - KAS) z matki Zyty i wielu ojców został „wyskrobany” przez 278 posłów. Każdy z nich pchał paluszek by Go unicestwić. Co ważne, nikt się nie wstrzymał, co prawda 168 mówiło niech żyje, lecz paluszkiem też dotykali.
Zyta mówi, że obecnie ma stosunek melancholijny. Faktem jest, że nie podaje z kim, lecz wspomina coś o gumce. Nie jest to najlepsze zabezpieczenie, ale…
Coś trzeba płodzić dla melancholików będących w stanie ruminacji, którzy za 1.200 zł 1/3 życia spędzają w US.

PS
Ojciec Dyrektor coś wspominał, że jest w stanie załatwić zmartwychwstanie, ale czy to prawda?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Cokolwiek obleśny ten komentarz, zresztą nie twój pierwszy, zielonka.  :zygi:

No i odejdzie nasza pani OZI :brawa:, za co wszyscy skarbowcy niech :piwo:.

A jakie mogą być w atmoferze wrogości?
(Wszak z niewolnika nie ma robotnika)
A bronić to bronią. Ale nie wyniki.
Bo dobre to one były. Ale kiedyś.
I tu się sprawdza stare powiedzenie:
Było dobrze, jest lepiej. Ale lepiej, żeby znowu bylo dobrze!

A propos, czy nie moglibyśmy pogrzebać tego tematu?
Chyba jest ździebko nieaktualny...

Nie byłbym tego taki pewien, podobno MF planuje jakieś konsultacje w dniach 29-30 sierpnia 2007 dot. oczywiście ustawy o KAS i przepisach wykonawczych.
Informację o tych konsultacjach powinni posiadać przewodniczący ZZ i poinformować o tym swoich członków.

[attachmentid=228]

[attachmentid=228]
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Sorry Drago, że pytam ale co ma piernik do Bush'a bo nie specjalnie kumam. Późno jest...

Coś ten temat zamiera. Czyżby to była przepowiednia co do losów tzw. reformy?

W dniach 29-30 sierpnia w Białobrzegach k/Warszawy spotykają się ZZ skarbówki i ceł z przedstawicielami MF. Będą prowadzone prace nad KAS, bo rząd chce jednak skierować jeszcze ustawy do Parlamentu.
Na marginesie: mimo wszystko wolałbym, żeby reformowało skarbówkę PIS zamiast PO. Z docierających do mnie zapowiedzi wynika, że gdy tylko PO przejmie rządy zrobi radykalne czystki w skarbówce (około 10.000 pracowników "na bruk")  i nie można się spodziewać raczej żadnych podwyżek płac z ich strony...

Skierować to sobie może, ale i tak nie ma szans na uchwalenie tej ustawy. Opozycja projektu nie poprze (najprawdopodobniej odrzuci w pierwszym czytaniu) bo jest to kolejny skok obecnej ekipy na następną partię konfitur.
Dziwię się, że w aktualnej sytuacji politycznej ktoś się jeszcze tym zajmuje. Chyba tylko dla efektu propagandowego i głosów części skarbowców w nadchodzących wyborach.
A takiego wała.

<a href="http://www.skarbowiec.strefa.pl/index.php?dz=Art&id=1053&akcja=Czytaj" target="_blank">Polecam uwadze.</a>

--
khaz

Myślę, że mimo całego zamieszania lepiej żeby ustawa weszła, czy jest na to szansa? - przy obecnym układzie w sejmie (blokowanie obrad) będzie on dogorywał do marca 2008. Lepsza zmiana niż ta nędzna stagnacja i może kolejny rok życia w niepewności bo kolesie z PO też nam nie odpuszczą.

Mydlenie oczu... Kampania wyborcza się de facto zaczęła, chyba nikt na poważnie nie zaprząta sobie głowy twórczą legislacją w zakresie tak poważnych zmian organizacyjnych, tym bardziej że - co wynika z końcówki <a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/index.php?ind=news&op=news_show_single&ide=2446" target="_blank">artykułu</a> zamieszczonego na głównej stronie portalu, poza PiS nikt tego wózka w tej formie ciągnąć dalej nie zamierza...
No chyba że PiS liczy na druzgocące zwycięstwo i dalsze rządy...

Inspektorze, czyżbyśmy rozpoczynali (jak w 2005) ponowną licytację, kto wypieprzy więcej ludzi ze skarbówki? Otwarcie licytacji: PO - 10.000?