Być może, ale uważam, że należałoby najpierw rozważyć osiągnięcia i kompetencje drugiej strony, a potem dopiero popatrzeć na swoje ambicje. Wkurza mnie bo o większości decyzji personalnych niestety decydują układy a nie człowiek.
Ostatnio edytowano 14 lut 2008, 07:51 przez Kropelka, łącznie edytowano 1 raz
14 lut 2008, 07:43
Kropelka
Być może, ale uważam, że należałoby najpierw rozważyć osiągnięcia i kompetencje drugiej strony, a potem dopiero popatrzeć na swoje ambicje. Wkurza mnie bo o większości decyzji personalnych niestety decydują układy a nie człowiek.
Tak niestety było, jest i będzie. Najgorsze w tym to, że były p.o. DIS pociągał za sznurki a nus-y bezkrytycznie wykonywali jego polecenia. Totalny brak własnego zdania, autonomii, itp.
Ostatnio edytowano 14 lut 2008, 08:32 przez egarobol, łącznie edytowano 1 raz
14 lut 2008, 07:52
gienas
możemy stracić porządnego człowieka
Straciliśmy już tylu porządnych (i przede wszytkim merytorycznych) ludzi, że ten jeden więcej nie zrobi żadnej różnicy (zwłaszcza, że jakoś trudno dostrzec jego talenty merytoryczne czy organizacyjne - jeśli się mylę, proszę o wskazanie jego pomysłów organizacyjnych, które wniosły coś dobrego na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy rządzenia zachodniopomorskim fiskusem)
Ostatnio edytowano 14 lut 2008, 08:32 przez whisper, łącznie edytowano 1 raz
14 lut 2008, 08:05
urzedas111
w Lublinie podobno sajgon będzie od poniedzialku...
A może bardziej szczegółowo? Chodzi ci o sajgon w US-ach czy IS-ie? Czy może ma to związek z wyjazdem kilku osób do MF?
14 lut 2008, 08:50
kkk
<!--quoteo(post=24294:date=13. 02. 2008 g. 20:52:name=Marini)--><div class='quotetop'>(Marini @ 13. 02. 2008 g. 20:52) [snapback]24294[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Z tego co mi wiadomo p. Tchórzewski jest bardzo kompetentną osobą, zrobił wiele dobrego dla Lublina jak również i dla całego mazowieckiego.
Oczywiście kompetentny. A gdyby brat Tchórzewskiego był premierem nadawałby się na ministra, no chyba, że brat byłby prezydentem wtedy na sekretarza ONZ. A jeśli chodzi o to dobre dla Lublina to co na to mówią w lubelskich sądch pracy przywracając bezprawnie wyrzuconych NUS-ów. A to, że wyrzucilim wszystkich NUS-ów to oczywiście nie czystki tylko "konieczna konieczność" i "niebywała wręcz arcysprawiedliwość" cytując klasyka. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
A w lubelskich sądach mówią, że "bezprawnie wyrzuceni NUS-y (-owie)" zostali wyrzuceni jak najbardziej de lege artis. A nawet SN raczył się w tej sprawie wypowiedzieć.
14 lut 2008, 09:12
Nimitz
A w lubelskich sądach mówią, że "bezprawnie wyrzuceni NUS-y (-owie)" zostali wyrzuceni jak najbardziej de lege artis. A nawet SN raczył się w tej sprawie wypowiedzieć.
Nie uogólniaj. A oprócz tego można zwolnić pracownika/naczelnika "legalnie" to jest dochowując procedury, co nie znaczy że dana decyzja miała podłoże merytoryczne i była słuszna
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
14 lut 2008, 10:43
wjawor
<!--quoteo(post=24323:date=14. 02. 2008 g. 09:12:name=Nimitz)--><div class='quotetop'>(Nimitz @ 14. 02. 2008 g. 09:12) [snapback]24323[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> A w lubelskich sądach mówią, że "bezprawnie wyrzuceni NUS-y (-owie)" zostali wyrzuceni jak najbardziej de lege artis. A nawet SN raczył się w tej sprawie wypowiedzieć.
Nie uogólniaj. A oprócz tego można zwolnić pracownika/naczelnika "legalnie" to jest dochowując procedury, co nie znaczy że dana decyzja miała podłoże merytoryczne i była słuszna <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Hmm, a gdzie tu jakieś uogólnienie Kolega dostrzega? Była to odpowiedź wprost na pytanie. Oceniałałem odwołania pod względem słuszności, zasadności? Stwierdzenie de lege artis jest chyba dla Ciebie zrozumiałe. Natomiast co do słuszności czy zasadności to w 90% trafiono.
14 lut 2008, 11:01
Nimitz
<!--quoteo(post=24327:date=14. 02. 2008 g. 10:43:name=wjawor)--><div class='quotetop'>(wjawor @ 14. 02. 2008 g. 10:43) [snapback]24327[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=24323:date=14. 02. 2008 g. 09:12:name=Nimitz)--><div class='quotetop'>(Nimitz @ 14. 02. 2008 g. 09:12) [snapback]24323[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> A w lubelskich sądach mówią, że "bezprawnie wyrzuceni NUS-y (-owie)" zostali wyrzuceni jak najbardziej de lege artis. A nawet SN raczył się w tej sprawie wypowiedzieć.
Nie uogólniaj. A oprócz tego można zwolnić pracownika/naczelnika "legalnie" to jest dochowując procedury, co nie znaczy że dana decyzja miała podłoże merytoryczne i była słuszna <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Hmm, a gdzie tu jakieś uogólnienie Kolega dostrzega? Była to odpowiedź wprost na pytanie. Oceniałałem odwołania pod względem słuszności, zasadności? Stwierdzenie de lege artis jest chyba dla Ciebie zrozumiałe. Natomiast co do słuszności czy zasadności to w 90% trafiono. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> To teraz zasadnośc trafień wyniesie pewnie 100%
14 lut 2008, 11:07
aligator1
<!--quoteo(post=24328:date=14. 02. 2008 g. 11:01:name=Nimitz)--><div class='quotetop'>(Nimitz @ 14. 02. 2008 g. 11:01) [snapback]24328[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=24327:date=14. 02. 2008 g. 10:43:name=wjawor)--><div class='quotetop'>(wjawor @ 14. 02. 2008 g. 10:43) [snapback]24327[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=24323:date=14. 02. 2008 g. 09:12:name=Nimitz)--><div class='quotetop'>(Nimitz @ 14. 02. 2008 g. 09:12) [snapback]24323[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> A w lubelskich sądach mówią, że "bezprawnie wyrzuceni NUS-y (-owie)" zostali wyrzuceni jak najbardziej de lege artis. A nawet SN raczył się w tej sprawie wypowiedzieć.
Nie uogólniaj. A oprócz tego można zwolnić pracownika/naczelnika "legalnie" to jest dochowując procedury, co nie znaczy że dana decyzja miała podłoże merytoryczne i była słuszna <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Hmm, a gdzie tu jakieś uogólnienie Kolega dostrzega? Była to odpowiedź wprost na pytanie. Oceniałałem odwołania pod względem słuszności, zasadności? Stwierdzenie de lege artis jest chyba dla Ciebie zrozumiałe. Natomiast co do słuszności czy zasadności to w 90% trafiono. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> To teraz zasadnośc trafień wyniesie pewnie 100% <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Mnie to tam rybka. Już gdzieś czytałem, że wg. sondaży michnikowego szmatławca poparcie dla rządu wynosi 105,7% i ciągnie rośnie. Nie wątpię zatem, że osiągnięcie takiej skuteczności w "wyrzynaniu watahy" leży w zasięgu ręki miłościwie nam panującego PO. A później będą nowe wybory i z pewnością wyrzynanie watahy która wyrznęła watahę.
Ostatnio edytowano 14 lut 2008, 11:17 przez Nimitz, łącznie edytowano 1 raz
14 lut 2008, 11:17
Jak to wyglada z p.o. Naczelnika- powołuja go na 6 m-cy potem moga przedłuzyć o kolejne 6 a potem? Konkurs?
14 lut 2008, 16:11
Anonim1973
Jak to wyglada z p.o. Naczelnika- powołuja go na 6 m-cy potem moga przedłuzyć o kolejne 6 a potem? Konkurs?
Warszawa, jj\ stycznia 2008 r.
MINISTER FINANSÓW AP10/0602/1/PUU/08/MB7/253 Pan Bronisław Komorowski Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej Pa W odpowiedzi na interpelację Pana Posła Stanisława Steca z dnia 19 grudnia 2007 r., przekazaną przy piśmie z dnia 4 stycznia 2008 r. znak SPS-023-377/08, w sprawie polityki kadrowej i stanu zabezpieczenia kadrowego resortu finansów publicznych, uprzejmie wyjaśniam. Jednym z priorytetów dla Ministra Finansów jest prawidłowe funkcjonowanie administracji podatkowej, a zwłaszcza zapewnienie właściwej obsługi podatników przez terenowe jednostki tej administracji. Zmiany kadrowe na kierowniczych stanowiskach tych jednostek to jedno z narzędzi wykorzystywanych w powyższym celu. W tym miejscu należy podkreślić, że osoby wyznaczone przez Ministra Finansów w latach 2005 - 2007, na podstawie art. 5 ust 5c ustawy z dnia z dnia 21 czerwca 1996 r. o urzędach i izbach skarbowych (Dz. U. z 2004 r., Nr 121, poz.1267 z póżn. zm.) do pełnienia obowiązków odpowiednio dyrektora izby skarbowej lub naczelnika urzędu skarbowego do czasu powołania na ww. stanowisko osoby wyłonionej w konkursie, spełniają wymogi stawiane osobom przystępującym do konkursu. Podejmowane przez Ministra Finansów w tym zakresie decyzje mają na celu nie tylko zagwarantowanie prawidłowego funkcjonowania jednostek podległych, ale takie ukształtowanie relacji, aby wypełnione zostały w całości zadania wynikające z Konstytucji oraz poszczególnych ustaw. Ponadto Minister Finansów- w 2007 r. ogłosił konkursy na 14 stanowisk dyrektorów izb skarbowych oraz na 15 stanowisk naczelników urzędów skarbowych. Tym samym podjęte zostały działania zmierzające do ustabilizowania sytuacji kadrowej osób pełniących obowiązki dyrektora izby skarbowej oraz naczelnika urzędu skarbowego. Natomiast w odniesieniu do zarzutu długoterminowego pełnienia obowiązków na ww, stanowiskach, należy zauważyć, że obowiązujące uregulowania prawne nie przewidują limitów czasowych. W związku z powyższym, za nieuzasadnione należy uznać również obawy o legalność decyzji wydawanych przez pełniących obowiązki odpowiednio dyrektora izby skarbowej'naczelnika urzędu skarbowego.
Do wiadomości: 1) Kancelaria Prezesa Rady Ministrów Departament Spraw Parlamentarnych, 2) Biuro Ministra - w gmachu.
Podsekretarz stanu Jacek Dominik
14 lut 2008, 16:51
<_< 2 lata temu na Ziemię Lubelską najechał JT. Wyrżnął do spodu DIS y i NUS y, a na ich miejsce przyprowadził zaciąg PIS owskich najemników. Radość wielka zapanowała wśród związkowej braci, bo oto ich mąż opatrznościowy wsparty klerem, za nic mając prawo i zasady przyzwoitości, robił czystki i to w imię Prawa i Sprawiedliwości. Pozostałych przy życiu chciał dokończyć KASem, a kasę dać wybranym, co dobrze sie przysłużyli Prawu i Sprawiedliwości. Oto GURU niemalże wszystkich p.o. mazańców na Lubelszczyźnie. I to są jego zasługi. Panie J. Tchórzewski pozostawił Pan spore rachunki do zapłacenia. To, że za zasługi podziękowali Panu za pracę w MF nie oznacza, że nie chcemy Pana widzieć na Lubelszczyźnie. Zapraszamy na sale rozpraw sądowych (na razie w charakterze świadka), gdzie będzie Pan mógł dać świadectwo swojej praworządności i dobroduszności. Zapewne tak jak dwa lata temu przywiezie Pana niejaki Kosowski, ale własnym samochodem i za własne pieniądze. Będzie okazja do poczęstowania świątecznym jajkiem, niekoniecznie święconym. Zapraszamy!
14 lut 2008, 17:18
Jak wsparty klerem to musi być gościu wierzący i dochowujący 10-ciu przykazań. Toż to był pewnie kryształ!
14 lut 2008, 18:04
ramzes
Jak wsparty klerem to musi być gościu wierzący i dochowujący 10-ciu przykazań. Toż to był pewnie kryształ!
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników