a na co to ISO, bo nie rozumiem, jakie to korzyści przyniesie podatnikom i nam pracownikom ???
22 sty 2008, 20:01
Są rożne sposoby na zarobienie kasy, a naiwnych nie brakuje. W ostatnich latach 3 najlepsze pomysły to ISO, składanie długopisów i klejenie kopert.
22 sty 2008, 22:01
aligator1
Są rożne sposoby na zarobienie kasy, a naiwnych nie brakuje. W ostatnich latach 3 najlepsze pomysły to ISO, składanie długopisów i klejenie kopert.
tutaj sie z tobą zgadzam, skąd są pieniądze na iso?i nie tylko pieniądze
23 sty 2008, 00:17
Z podatków płaconych przez podatników te pieniądze są!
22 lut 2008, 21:27
aligator1
Są rożne sposoby na zarobienie kasy, a naiwnych nie brakuje. W ostatnich latach 3 najlepsze pomysły to ISO, składanie długopisów i klejenie kopert.
Do tego dodałbym GENIALNY program do Wartościowania !!!
27 lut 2008, 11:24
Nie tak dawno, chyba " BOB " napisał, że ISO to Idiotyczny System Organizacji - czy coś podobnego. Jak widać , w US/IS/UKS coś z tego jest na rzeczy.
27 lut 2008, 14:19
Urzędy i tak już się korkują tonami papieru, do tego jeszcze ISO!
27 lut 2008, 17:38
kibol
ISO w US - robienie roboty przez pracowników za szefostwo. Uważam, że gdyby naczelnikowi zależało na "uporządkowaniu" pracy w US, to by poszedł na jakieś roczne podyplmowe studia z zarządzania zasobami ludzkimi, oczywiście za własną kasę nie urzędową i zrobiłby to sam a nie wprowadzać procedury, instrukcje owszem czasami są przydatne ale czasami sa śmieszne . a te sterty papierów wyprodukowane to jest szok ile to kasy <_<
Tak właśnie było w moim US. Szefostwo zrobiło sobie takie studia, nie wiem za czyje pieniądze, ale ISO z uporem maniaka i tak wprowadziło. Bujaliśmy się z tym ponad 2 lata i co? Obecnie ISO u nas już nie obowiązuje, bo podobno MF ma na oku jakieś inne badziewie, na co szefostwo jest oczywiście mocno napalone. Tym faktycznie powinien się ktoś zająć, bo kasy poszło na to od groma, nie licząc czasu, jaki trzeba było zmarnować, żeby te wszystkie idiotyczne procedury opracować. A i tak psu na budę się to przydało. Obyśmy zdrowi byli...
27 lut 2008, 18:48
Madagaskar
Nie tak dawno, chyba " BOB " napisał, że ISO to Idiotyczny System Organizacji - czy coś podobnego. Jak widać , w US/IS/UKS coś z tego jest na rzeczy.
Powrót do źródeł?
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
27 lut 2008, 19:07
Nie wiecie czy w tym roku są pieniądze na ISO?
11 kwi 2008, 10:37
megan
Nie wiecie czy w tym roku są pieniądze na ISO?
Na ISO pieniędzy się już nie wydaje, bo od ISO się odchodzi. Teraz na firmamencie zajaśniał niejaki CAF. Małpujemy to podobno z Francji, a mając na względzie pochodzenie geniuszu myśli informatycznej pt. POLTAX, czarno to widzę i już się boję, co z tego wyniknie.
11 kwi 2008, 19:15
Taxator
Na ISO pieniędzy się już nie wydaje, bo od ISO się odchodzi.
Ale co sobie różnej maści "pełnomocnicy" na tym dodatkowo zarobili to ich.
Taxator
Teraz na firmamencie zajaśniał niejaki CAF.
Teraz szansa dla kolejnych "znajomych królika" czy dla tych co poprzednio? Sprawdzimy. W końcu muszą kiedyś do pracy przyjechać nowym "cacuszkiem"
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
11 kwi 2008, 23:36
Materiały o CAF widziałem ostatnio na stronach intranetowych IS Wrocław - dla ciekawych.
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
12 kwi 2008, 09:01
widow
Ciekaw jestem jak oceniacie wprowadzoną lub wprowadzaną w Waszych jednostkach normę zarządzania jakością ISO. A w szczególności interesuje mnie czy ktoś z Was zauważył plusy tego rodzaju przedsięwzięć, tak dla pracowników, jak i podatników. Kąśliwe uwagi mile widziane, bo warto się pośmiać od czasu do czasu... choćby przez łzy....
U nas też dział ogólny nic nie robi z racji nieudolności ale pieniądze bierze takie same jak pracownicy komórek merytorycznych i kontroli
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników