1.12.1983 r. rozpoczęłam pracę w US. Uffff.......... Pamiętam powielacze spirytusowe, jeden telefon na piętrze i łączenie z innymi pokojami poprzez stukanie w kaloryfer, liczydła drewniane, kalkulator na korbkę, pierwszy komputer, z którym nie wiedzieliśmy co zrobic. Oj, ale było fajnie.
02 sty 2008, 18:44
20 lat minęło ...... ach cóż to był za czas???? :piwo:
02 sty 2008, 19:50
dnia 01.01.1983 r. moi rodzice zaczynali przygotowania do mojego "roczku" jestem W skarbowości od trzech lat. Mój wielki szacunek dla wszystkich z tak długim stażem jak w/w... a historie starszych koleżanek/kolegów o dawnych czasach zawsze przyjmuje z lekkim niedowierzaniem..
PEŁEN SZACUNEK
____________________________________ wiązanie przyszłości z pracą w administracji publicznej, to błąd podstawowy - inspektor / T. Ludwiński
02 sty 2008, 20:39
1.08.1997r. czyli już prawie 11 lat, inspektor.
____________________________________ "Moja jest racja, i to święta racja. Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza. Że właśnie moja racja jest racja najmojsza!" - "Dzień Świra"
02 sty 2008, 20:45
Już 15 lat w urzędzie. Tyle samo co informatyzacja skarbowości a sądziłem na podstawie informacji prasowych , że to potrwa kilka miesięcy i praca wdrożeniowa przy aplikacjach BULLa się skończy. A tak przez te 15 lat udało się zredukować ilość liczydeł do jednej pamiątkowej sztuki. W kontroli królują laptopy a w egzekucji palmtopy.
Za te udane wdrożenia liczyłem na jakieś resortowe odznaczenie ale chyba nie ma co liczyć na pamiątkę z pracy w tym resorcie. Większe szanse na dostanie się do pierwszej 500 ma dwoje moich koleżanek dinozaurów- starszych komisarzy pamiętających jeszcze czasy gdy urząd mieścił się w 5 (!) wynajmowanych pokojach i obsługiwał wyłącznie rzemieślników , którzy tłumnie stawiali się każdego 7 dnia miesiąca.
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
02 sty 2008, 20:55
inspektor
<!--quoteo(post=21537:date=02. 01. 2008 g. 07:27:name=tranqilo)--><div class='quotetop'>(tranqilo @ 02. 01. 2008 g. 07:27) [snapback]21537[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Wydaje mi się - sadząc po moim US - , że pozostało tak niewielu pracowników pamiętających poczatki skarbowości , że spokojnie można by ich wszystkich odznaczyć zebrawszy ich przedtem z całej Polski do jednaj niedużej salki w MinFin.
Jak informował mnie w połowie 2006 roku Dyrektor Generalny MF wybito 500 sztuk medali "za zasługi dla finansów publicznych RP". <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
A z nieoficjalnych doniesień -takich tam przecieków z MF wynika, że w połowie 2007 wybito tych 500, którym miały być przyznane...
Mnie niebawem stuknie dycha w US. I wszystko wskazuje na to że więcej nie będzie .
____________________________________ always look on the bright side of life
Ostatnio edytowano 02 sty 2008, 21:52 przez elsinore, łącznie edytowano 1 raz
02 sty 2008, 21:51
W tym roku 20 lat tułaczki w US. :rolleyes:
02 sty 2008, 22:31
elsinore
Mnie niebawem stuknie dycha w US. I wszystko wskazuje na to że więcej nie będzie .
P.S Sorry, że troszku naruszam regulamin, ale zaniemówiłem... Choć z drugiej strony: a czy można się dziwić?
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
03 sty 2008, 06:46
Zobaczcie, jak na Salonie 24 komentuje się ten jubileusz: <a href="http://fiskalizm.salon24.pl/54512,index.html" target="_blank">http://fiskalizm.salon24.pl/54512,index.html</a>
03 sty 2008, 07:23
Benoach
Zobaczcie, jak na Salonie 24 komentuje się ten jubileusz: <a href="http://fiskalizm.salon24.pl/54512,index.html" target="_blank">http://fiskalizm.salon24.pl/54512,index.html</a>
Autor słusznie pisze o dysonansie poznawczym pracowników skarbówki - coraz więcej różnych obowiązków nakładanych przez najróżniejsze ustawy , nie zawsze dotyczące podatków - a coraz niższa płaca. Z drugiej strony jak pisze , że urzędy skarbowe są reliktem to od razu kojarzy mi się z anarchistą z Pomarańczowej Alternatywy całkowicie oderwanym od rzeczywistości gdyż urzędy podatkowe zapewniają spływ podatków do państwowej na całym świecie.
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
03 sty 2008, 07:53
Benoach
Zobaczcie, jak na Salonie 24 komentuje się ten jubileusz: <a href="http://fiskalizm.salon24.pl/54512,index.html" target="_blank">http://fiskalizm.salon24.pl/54512,index.html</a>
Zastanawiam się czy autorami wpisów podanych w komentarzach, jakie widać pod przywołanym linkiem, nie są jacyś asystenci, doradcy obecnego Kierownictwa Resortu lub Rządu?!
Jeśli tak, to wypada właściwie podziękować Władzy za to, że przemilczeli Nasz Jubileusz i nie skomentowali go w takim stylu...
Pozdrawiam _ksu_ - 16 lat w skarbówce ... chyba czas dorosnąć ?!
03 sty 2008, 07:58
Benoach
Zobaczcie, jak na Salonie 24 komentuje się ten jubileusz: <a href="http://fiskalizm.salon24.pl/54512,index.html" target="_blank">http://fiskalizm.salon24.pl/54512,index.html</a>
Nieważne jak o nas piszą, ważne że piszą.... taki głupiutki żart
Najlepiej mi się podoba koment: "zastąpili ZOMO" - czyli staliśmy za ZOMO a stąd już tylko jedna linia do "tam gdzie ZOMO"
____________________________________ wiązanie przyszłości z pracą w administracji publicznej, to błąd podstawowy - inspektor / T. Ludwiński
03 sty 2008, 08:00
A ja pamietam m.in. pisanie przez kalkę, maszynę do pisania reczną, potem były elektroniczne, akcje okablowania i sprzęt BULLa (jeszcze w zeszłym, roku miałam ten komputer na biurku), centralę telefoniczną na migające swiatełka w sekretariacie na biurku wielkosci skrzynki na jabłka,
także troche sie polepszyło
jedynie co, to: realnia pensja sie pomniejszyła :mur: , nie ma dofinansowania dla chętnych do nauki, szkolen jak na lekarstwo, widoków na awans "0" chyba się :piwo:
Ostatnio edytowano 03 sty 2008, 09:45 przez Kamelia, łącznie edytowano 1 raz
Uprzejmie informuję Pana Ministra, że dziś mija dokładnie 25 lat od powołania do funkcjonowania izb i urzędów skarbowych. Mimo tak zacnego jubileuszu, kierownictwo Ministerstwa Finansów nie zauważyło tej rocznicy. Podobnie było również w poprzednich latach i jest to zjawisko dla nas szczególnie bolesne, gdyż jesteśmy tak traktowani jako jedyna służba podległa Ministrowi Finansów (inne grupy zawodowe honorowane są przynajmniej raz w roku odznakami za rzetelną pracę czy służbę, np. funkcjonariusze celni – odznaka „Zasłużony dla Służby Celnej”), mimo rzetelnego i skrupulatnego wypełniania nałożonych na nas obowiązków. Gdy w lutym 2003 roku opiniowaliśmy projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ustanowienia odznaki honorowej „Za Zasługi dla Finansów Publicznych RP”, ustalenia jej wzoru oraz zasad i trybu nadawania, a także noszenia wnosiliśmy między innymi, aby wzorem innych pragmatyk służbowych z wnioskami o przyznawanie odznak honorowych w naszym resorcie mogły występować także ogólnopolskie organizacje związkowe. Nasz postulat nie został uwzględniony. Życie zweryfikowało jednak konieczność rozszerzenia katalogu podmiotów uprawnionych do wnioskowania do Ministra Finansów o nadanie odznaki o działające w resorcie finansów związki zawo-dowe – co przyznał nawet sam Dyrektor Generalny Ministerstwa Finansów w piśmie BG7/AS-067-11/06 z 14 listopada 2006 roku, gdzie zapewnił, iż przewiduje się w najbliższym czasie włączenie przedstawicieli związków zawodowych do składu Zespołu ds. analizy i wyboru wniosków o nadanie odznaki honorowej „Za Zasługi dla Finansów Publicznych Rzeczypospolitej Polskiej” oraz zmianę powodującą poszerzenie katalogu podmiotów uprawnionych do wnioskowania do Ministra Finansów o nadanie odznaki o działające w resorcie finansów związki zawodowe. Do chwili obecnej(!) nie nastąpiła jednak praktyczna realizacja tych zapowiedzi, przez co po raz kolejny deklaracje wypływa-jące z Ministerstwa Finansów minęły się z praktyką. W tych okolicznościach podejrzewamy, że blokada przyznawania odznaczeń resortowych przez Ministerstwo Finansów jest uzasadniona prowadzoną polityką budowy „odpowiedniego”, punktu widzenia władzy, wizerunku szeregowych pracowników służb skarbowych. Wyróżnienia dawałyby przecież sprzeczny obraz: z jednej strony brak zdecydowanych reakcji Ministerstwa Finansów na szkalowanie pracowników izb i urzędów skarbowych, stanowiący de facto potwierdzenie stawianych przez media kuriozalnych często zarzutów, z drugiej zaś przyznawanie nagród czy wyróżnień pracownikom za wzorowe wykonywanie ich obowiązków. Potwierdza to fakt, że mimo złożenia do Ministerstwa Finansów 17 wniosków o nadanie odznaki „Za Zasługi dla Finansów Publicznych Rzeczypospolitej Polskiej” (stan na listopad 2006 roku) do dnia dzisiejszego nie przyznano nawet jednej(!) odznaki honorowej. W tych okolicznościach uznać także należy, że deklaracje Ministerstwa Finansów, iż dbałość o wizerunek pracowników urzędów i izb skarbowych oraz praktyczne wyróżnianie najlepszych pracowników chociażby poprzez przyznawanie odznaczeń resortowych stanowić będą priorytety działań MF – to nieprawda, a najlepszą ilustracją tego faktu jest właśnie dzisiejszy jubileusz. Brak informacji na internetowej stronie Ministerstwa Finansów o jubileuszu, czy brak praktycznych działań na szczeblu centralnym w kierunku wyróżnienia zasłużonych pracowników z tej okazji – to nie jedyne, ale jakże jaskrawe tego przykłady. Nie inaczej rzecz się ma z budową wizerunku naszych służb. Na internetowej stronie Mini-sterstwa Finansów, w dziale „Administracja skarbowa” dominują tytuły w rodzaju: „Urząd Skarbowy w Namysłowie szkoli przyszłych przedsiębiorców”, „Lekcje podatkowe w szkołach powiatu ostródzkiego”, „Mikołaj w katowickim domu dziecka”, „Urząd Skarbowy zbiera na protezę” czy „Urząd Skarbowy szkoli Diakonów”. Nie negujemy oczywiście potrzeby podejmowania takich inicjatyw, ale izby i urzędy skarbowe na co dzień zajmują się przecież zupełnie innymi sprawami, o czym redaktorzy ministerialnej strony internetowej zdają się nie wiedzieć lub celowo starają się swoimi publikacjami obraz naszych służb zniekształcić… Z punktu widzenia budowania przyjaznego wizerunku administracji skarbowej, na pewno istotne jest ukazywanie działań polegających na pomocy podatnikom w wypełnianiu niemiłych dla nich obowiązków czy też organizowaniu obsługi w sposób lepiej postrzegany przez petentów. Nie można jednak zapominać, że urzędy skarbowe codziennie wypełniają inne obowiązki, o których zakresie obywatele po prostu nie mają pojęcia. Nie wiedzą, że w gąszczu skomplikowanych przepisów urzędnicy muszą, dzień w dzień, realizować politykę fiskalną państwa w obowiązującym zgodnie z przepisami kształcie - czy im się to podoba, czy też nie. Nie wiedzą, że skala czynności wykonywanych w urzędach skarbowych jest tak olbrzymia, że Ministerstwo Finansów prawdopodobnie w obawie o bunt pracowników nie zgodziło się na publikację badań na temat obciążenia pracą urzędów skarbowych (wyniki prac Zespołu ds. Etatyzacji przesyłałem Panu Ministrowi ponad dwa miesiące temu). Najwyższy czas głośno o tym mówić i pokazywać nie tylko to, co buduje tak naprawdę jednostronny, niepełny i nieprawdziwy wizerunek aparatu skarbowego. Czas wreszcie promować i pokazywać zaangażowanie w wykonywanie codziennych obowiązków, udział urzędów skarbowych w realizacji zadań opieki społecznej, ściąganiu zaległości wobec skarbu państwa, walki z szarą i czarną sferą gospodarki, realizacji dochodów budżetu państwa, z którego przecież finansowana jest służba zdrowia, oświata, system pomocy społecznej, policja czy wymiar sprawiedliwości. Unikanie trudnych tematów i brak reakcji na szkalowanie nas przez media i polityków - to zła metoda budowania wizerunku naszych służb. Nie unikajmy pokazywania naszej codziennej pracy, ale bez „propagandy sukcesu” w postaci tworzenia ułudy, że nie jesteśmy od naliczania i egzekwowania podatków, lecz od nauczania w szkołach, opieki nad inwalidami czy matkami z małymi dziećmi. To przecież nieprawda i dobrze o tym wiemy. Dlaczego zatem nie buduje się pozytywnego wizerunku poprzez pokazywanie, że podatki to główne źródło dochodów państwa, a służby skarbowe na co dzień rzetelnie i z zaangażowaniem wykonują tę żmudną, odpowiedzialną i niezmiernie potrzebną pracę? Czas zacząć to wreszcie robić, zamiast mizdrzyć się do populistycznych mediów, nierzetelnych dziennikarzy i różnego rodzaju brukowych gazet, choćby osobiście nawet redagowanych przez Premiera Rzeczpospolitej Polskiej…
z up. Rady Sekcji Krajowej PRZEWODNICZĄCY Tomasz Ludwiński
Do wiadomości: -Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w zw. z art. 8 ust. 2 ustawy z dnia 24 sierpnia 2006 roku o służbie cywilnej.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
____________________________________ Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...
Ostatnio edytowano 03 sty 2008, 13:14 przez inspektor, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników