Też się zdarzają trudne i bardzo trudne pytania, ale wtedy biorę numer telefonu i umawiam się, że oddzwonię za godzinę, dwie, jutro. I szukam. I zawsze oddzwaniam!
Tak się pracuje na wizerunek urzędu. A te cukierki, kąciki dla dzieci, dni otwarte... :zygi:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
na dni otwarte mało kto przychodzi, chyba, że jest termin wypełnienia zeznania rocznego. a kącik dla dzieci i cukierki to dobre w kinie, a nie w poważnej instytucji państwowo - finansowej.