Oczywiście, że piszesz bzdury, przede wszystkim:



Przy przeniesieniu pracownika (funkcjonariusza) do innego urzędu stanowisko naczelnika urzędu, w którym jest on zatrudniony (pełni służbę) jest wiążące. To wynika wprost z przepisów. I raczej o to chodzi w tym wątku, a nie o osobiste wspomnienia kogoś, kto się kiedyś sam przeniósł i rzekomo niczyjej zgody nie potrzebował.

Dokładnie jest tak jak piszecie,bez zgody naczelnika nie ma mowy o jakimkolwiek przeniesieniu.

U nas też Naczelnik nie wyraża zgody na nasze odejście do innego UCS albo US i nic nie możemy zrobić.

Możliwość przeniesienia bez zgody Naczelnika była tylko przy reorganizacji związanej z wejściem KAS (i to też na pisemną prośbę skierowaną do Dyrektora).

Ja złożyłam wniosek o przeniesienie do innego US. Mam zgodę DIAS  docelowej izby oraz zapewnienie Naczenika docelowego US o etacie i komórce, do której mnie przydzieli. Mojego NUS powiadomie o przeniesieniu jak moja ias dostanie moje polecenie przeniesienia. Poinformuje czy wypali w ten sposób (w przepisie nie na mowy o wyrażeniu zgody przez obecnego DIAS czy NUS tylko o porozumieniu, które dotyczy daty faktycznego przeniesienia). Pozdrawiam.

Witam, u mnie to odbyło się w następujący sposób, pojechałem do DIAS gdzie chciałem pracować i zapytałem czy wyrazi zgodę na moje przeniesienie. Jak wyraził zgodę poszedłem do swojego naczelnika czy wyrazi zgodę na to żebym się przeniósł, jak wyraził zgodę napisałem dwa pisma jedno do DIAS gdzie chciałem pracowa, o przeniesienie, a drugie do obecnego DIAS i przedstawiłem swojemu naczelnikowi żeby zaakceptował. Wysłałem dwa pisma i było po sprawie. Pozdrawiam  

Nie wiemy, co to za przepis, więc może i faktycznie nic tam nie ma o tej kwestii. Natomiast przepisy ustawy o KAS jednoznacznie stanowią, że taka zgoda jest wymagana.



Naprawdę wydaje ci się, że jeden DIAS może wydawać drugiemu "polecenia" przeniesienia jego pracownika lub funkcjonariusza do siebie?

Nie jest chyba tajemnicą, że niektórzy dyrektorzy IAS odmawiają zgody na przejście pracownika.

W mojej izbie uzyskałam informacje że pod terminem *w porozumieniu...* należy rozumieć porozumienie dot. faktycznego dnia przeniesienia. Więc napiszę jak się to zakończy. Może co izba to inna praktyka. Mój docelowy urząd nie pytał mnie czy uzyskałam zgodę obecnego DIAS czy NUS.

No i tak to u mnie wyszło... Od 01.08 pracuje w ramach przeniesienia w innej IAS. Pozdrowienia dla niedowiarków.  

Czy dobrze rozumiem, że jeśli chcę się przenieść do innego urzędu w ramach tej samej izby, to powinnam udać się (osobiście? napisać pismo?) do DIAS? Problem w tym, że nie wiem do którego urzędu konkretnie chciałabym przejść, jest mi tak naprawdę wszystko jedno, oby wyrwać się z tej pipidówy do większego miasta.
W ramach ostatniego wartościowania obciążenia pracą wyszło, że jest nas za dużo w dziale i oczywiście dostałam propozycję nie do odrzucenia przejścia do byle jakiego działu byle zachować etat. Z mojej strony to wygląda - byle jaki urząd byle ten dział - to co naprawdę lubię i w czym jestem dobra. Jakieś rady?

Idź na całość i napisz wniosek o przeniesienie służbowe do DIAS  

U nas też ostatnio same propozycje nie do odrzucenia i przerzucania między działami. Rozważam przeniesienie również do innego urzędu.
Daphne, jaki to jest byle jaki dział? A jaki jest "niebylejaki"?  

PIMPLADY ile trwało łącznie Twoje przeniesienie do innego US ? Data 01.08. jest ustalona przez Ciebie czy została Ci narzucona z góry?