150 km?
Napisałaś: "Komu powinnam powiedzieć, swojemu kierownikowi czy od razu iść do NUS?"
W sumie nieważne komu powiesz - ważne, aby pracodawca był powiadomiony.
Przełożonym (i koleżankom) możesz powiedzieć, a do kadr IS wysłać choćby maila.

Kaora może powiedz kierownikowi, jako bezpośredniemu przełożonemu i zapytaj, czy sama powinnas powiedzieć naczelnikowi czy on już takie rzeczy załatwia. na pewno nie będzie pierwszy raz w takiej sytuacji

Powiedzcie czego można się spodziewać... Drugi miesiąc ciąży... Jestem zatrudniona w IS Warszawa na umowę o pracę na czas nieokreślony. Mam się czegoś obawiać ? Jak będzie wyglądała cała procedura przejścia pod KAS podczas gdy zamierzam pracować najdalej do końca stycznia (przyznam szczerze że chciałabym do połowy) a później na zwolnienie... Mogą rozwiązać ze mną umowę i nie zaproponować nowego stanowiska ? Trochę jestem rozbita tym całym zamieszaniem...  

hehe, najpierw powiedz tatusiowi

Aleś MADDY dowcipny, że zęby bolą ... A ile w Tobie empatii (znasz to słowo?)

rówież jestem bardzo zainteresowana tematem. rozumuję w ten sposób, że mając umowę na czas nieokreśolny wszyscy będą w tym samym worku czyli  możesz dostać propozycję ale nie musisz. Jednak będąc w ciąży muszą przedłużyć do rozwiązania a potem należy się macierzyński no a potem to już urząd pracy.
strasznie to przykre, jak się tak patrzy jak wszyscy jesteśmy traktowani, jak takie mięsko...

Przestańcie się zamartwiać pierdołami, tylko skupcie się na sobie i dziecku to jest najważniejsze. Chyba Polacy też muszą się rodzić?Podpiszą, nie martwcie się - jest polityka prorodzinna.

A co z dziewczynami na urlopach wychowawczych? Mam kilka koleżanek które są na wychowawczych tak samo jak ja... wszystkie obawiamy się czy dostaniemy nowe umowy, te które mamy są na czas nieokreślony. Niektóre zastanawiają się czy nie przerwać urlopu i wrócić na okres zmian... sama się nad tym zastanawiam, ale co zrobić z dzieckiem? Ja nie mam możliwości zostawić z dziadkami, do żłobka dać w naszej miejscowości to problem bo nie ma miejsc, a znaleźć opiekunkę też ciężko... Jak myślicie co zrobią z tymi osobami na zwolnieniach ciążowych, urlopach macierzyńskich  i wychowawczych? Dostaniemy propozycje dalszej pracy?

dziewczyny czy wiecie już coś więcej o swojej sytuacji w pracy na najbliższe miesiące?

Tak zapytam z czystej ciekawości, już dzisiaj wiesz, że w styczniu będziesz chora?

Przepraszam ale zapytam, czepiasz się?   Kobieta będąc w ciąży nie musi być chora udając się na zwolnienie lekarskie. Wystarczy, że może mieć bóle kręgosłupa, mdłości, plamienia lub inne wskazania swojego lekarza prowadzącego do tego aby pójść na l4. Więc gdy kobieta wiedząc, że z jej ciążą różnie może być, pisze- że w styczniu nie będzie już pracować, tyle.

Tez jestem ciekawa... mi kończy się wychowawczy 31 sierpnia 2017r.

"może mieć bóle kręgosłupa, mdłości, plamienia lub inne wskazania swojego lekarza prowadzącego do tego aby pójść na l4. Więc gdy kobieta wiedząc, że z jej ciążą różnie może być, pisze- że w styczniu nie będzie już pracować, tyle." Może mieć? Ja widzę to tak: JEŚLI będzie miała te bóle to pójdzie do lekarza, a nie już planuje chorobowe. Teraz się narażę, ale nie znoszę czegoś takiego.