ja tez mam być ASem od stycznia i u mnie w US wszystko wygląda podobnie- szkoleń brak, nikt nic nie mówi, nikt nic nie wie, porażka jakaś...

U nas szkolenia dla AS-ów tylko e-learningowe na ATENIE. Nikt nas do tego nie zmusza, nie zachęca, nie wymaga, nie rozlicza, nie motywuje. Same poczuwamy się do tego obowiązku i "szkolimy" się na sali obsługi klienta między wydawaniem zaświadczeń, a obsługą klienta. Efekt tych szkoleń jest mizerny.Zdobywamy tylko kolejne zaświadczenia. W styczniu na nowo będziemy się szkolić ale już w praktyce .
Co do innych szkoleń tych centralnych czy regionalnych to na razie cisza.

ok, ja też w Atenie zrobiłam to, co było dostępne, na sali obsługi nie pracuję- zaświadczeń nie wydaję, a wiedzę też na własną rękę poszerzam- tylko brak konkretnych zaleceń, a zdaje mi się, ze powinny jakieś być

No dokładnie, Wam widzę chociaż szkolenia na atenie udostępnili, a ja nawet o to muszę się prosić... Na sali też nie pracuję, tyle co kiedyś na zaświadczeniach, ale jednak bardziej mnie interesuje konkretna wiedza. Tyle, że kierownik przychylny do tego, żeby osoby z odpowiednią wiedzą coś tam nam przekazały na zasadzie mini-szkoleń... Ale praktyka to podstawa, więc od stycznia będzie zabawa, będzie się działo
Tylko jeszcze przeraża mnie połączenie zadań ASa z dotychczasową pracą.
Podsumowując -->

Według mnie wszystkie AS-y w całej Polsce powinny mieć jednakowe zadania (tylko i wyłącznie), a Wy jak uważacie?

Obawiam się, że niestety nierealne, ale oczywiście logiczne.

A czy gdzieś AS będzie tylko od ASowania (bez obecnej działki)???

Tego to pewnie sami w MF nie wiedzą. Temat z ASami rzucony pod kampanię, a my będziemy się z tym bujać za 450 oiro miesięcznie... żadnej pracy się nie boję, lubię nowości, wyzwania ale niestety nie to się liczy w tych czasach ...  

Daje sobie czas do końca pierwszego kwartału, jeżeli nie zobaczę żadnych pozytywów to   i baj baj skarbowość

No właśnie... a przede wszystkim nie pracownik się liczy

Ja też sobie daję czas do I półrocza 2016

Ja jestem AS od września i co mogę powiedzieć na tą chwilę:
- szkolenia są ale spóźnione dla AS wrześniowych czyli dla mnie i są na pewno do końca roku plus 2 dni praktyki w IC, patrząc na to was będą szkolić od stycznia, lutego ,
- organizacja pracy po rozmowach z Asami w każdym urzędzie inna, w niektórych nawet kierownicy są asami, jedni pracują na sali inni mają swoje pokoje, jedni są asami inni asami ze swoimi starymi obowiązkami, zero spójności.
Z tego co na razie praktyka pokazuje nie ma za dużego zainteresowania usługą więc nie ma aż tak dużo roboty z tym związanej, może to się zmieni ale na razie wg  mnie spokojnie

Dobrze,że z Wami ktoś rozmawiał na ten temat.U nas żadnych rozmów nie było i nie zanosi się na to.Wszelkie informacje na temat AS-a czerpiemy z różnych źródeł.

A sama "kampania informacyjna" i sam kontakt z każdym rozpoczynającym nie rodzi już trochę roboty?
Jak w ogóle przedsiębiorcy na to reagują? Nie myślą, że to jakiś głupi żart?  

A jak się zapatrujecie na coś takiego, że podatnik po wyznaczeniu ASa składa pełnomocnictwo do występowania w jego imieniu w sprawach związanych z obsługą przez asystenta? I faktycznie z pełnomocnikiem będziemy wtedy rozmawiać i się kontaktować? Dodam, że miałem taką rozmowę z pełnomocnikiem i jego chęć reprezentowania podatnika przed ASem. Czy ktoś z Was miał taki przypadek? Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

teoretycznie pełnomocnik jak może być do wszystkiego to czemu nie w takiej sytuacji, ale trochę to się kłóci z ideą, tzn. z tym, że asystent ma być "przewodnikiem" dla przedsiębiorcy, żeby ten się uczył od początku nt. swoich praw i obowiązków...    potrzeba głębszej analizy chyba