oj wiem IS przekazują jak chcą i kiedy chcą. Ale podkreślam dowiedziałam się o tym od koleżanki z sąsiedniego województwa

Odp. z HELP DESK na pytanie o zamykanie obowiazków VAT po 24 miesiącach zawieszenia:

"Zgodnie z art. 96 ust. 6 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz.U. z 2011 r. Nr 177 poz. 1054 z późn. zm.) kiedy podatnik zaprzestał na trwałe wykonywania czynności podlegających opodatkowaniu ma on obowiązek o tym fakcie zawiadomić naczelnika urzędu skarbowego na Zgłoszeniu o zaprzestaniu wykonywania czynność podlegających opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług (VAT-Z). W przypadku gdy zaprzestanie wykonywania czynności podlegających opodatkowaniu nie zostało zgłoszone przez podatnika naczelnik urzędu skarbowego wykreśla z urzędu podatnika z rejestru jako podatnika VAT zgodnie z art. 96 ust. 8 ww. ustawy. Jednakże przed dokonaniem ww. czynności urząd skarbowy powinien sprawdzić czy podatnik ten nie składał deklaracji dla podatku od towarów i usług z uwagi na wykonywanie przez niego czynności podlegających opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług innych niż te które podlegają zgłoszeniu do CEIDG."

W piśmie z maja napisano, iż można wykreslić z VAT bez wzywania (po sprawdzeniu najmu itd. ...), pod warunkiem wykreślenia wpisu z CEIDG.

Hmm, ale właśnie wykreślenia w CEIDG nie mamy, bo MG nie dało rady i teraz kombinuje jak tu zwalić tę robotę na ewidencje w organach samorządowych. A kto wie czy nasze obecne działania nie są przygotowaniem do tego żeby zwalić to na nas. W końcu nie pierwszy raz jesteśmy zgłaszani "na ochotnika" do czyszczenia jakiejś stajni Augiasza.

Wracając do rozpoznawania istnienia najmu, jeśli podatnik miał przychody z wynajmu (poza CEIDG) i wykazywał to w VAT-7..., to gdy zawiesił dgos i tak nadal musiałby składać deklaracje, bo wynajmu zawieszenie nie obejmuje, ergo jeśli nie składa deklaracji albo składa zerówki to nie ma wynajmu i spokojnie można go zamknąć. Czyż nie?

Nie zgodzę się ze wzór przedstawia coś innego niż treść pisma, ponieważ we wzorze nie ma wskazanej daty zawieszenia i nie ma nic wspólnego z tym datą ważny od. Chyba warto na to spojrzeć jeszcze raz.

Tak jest.
Na podst. VAT-Z lub z Urzędu, na wniosek właściwej komórki.

Jeżeli zawieszenie jest od 01.01.2010 r. to 24 miesiące mijają 31.12.2011 czy 01.01.2012. Jaka data to jest 24 miesiące plus 1 dzień? Jaką datę klepeimy do SeRCa?

Witam, Pingwinka powołuje się na odpowiedź z HELP DESKu, czy mogę prosić o podanie jej numeru, bo nie mogę jej znaleźć w WHTAX...


Po drugie w powołanej odpowiedzi HELP DESK  piszą, że zamykamy obowiązek z datą upływu 24 miesięcy zawieszenia, a data wykreślenia z rejestru może być późniejsza.
Z kolei w piśmie MF z dnia 15.05.2013r. AP13/0683/31/STI/13/RD-46224 w pkt IV podają, że urząd skarbowy powinien wykreślić na podstawie art. 96 ust. 8 z datą równą dacie wykreślenia wpisu przez ministra gospodarki.

W naszym przypadku mamy do czynienia z dwoma przypadkami:
1. podatnik się nie wykreślił, nie odwiesił a 24 miesiące minęły, minister gospodarki nic nie zrobił - pomimo wezwania podatnik nie złożył VAT-Z - wykreślamy z datą równą upływowi 24 miesięcy
2. podatnik się nie wykreślił, nie odwiesił a 24 miesiące minęły, minister gospodarki zadziałał i wykreślił wpis w CEIDG ale z datą dużo późniejszą niż upływ 24 miesięcy.

Czy w świetle pisma MF w sytuacji opisanej w pkt 2 wykreślić z data równą upływowi 24 miesięcy zawieszenia, czy też z datą równą wykreśleniu wpisu w CEIDG?

Problem tkwi w użyciu słowa "mijają". To słowo sugeruje coś rozciągniętego w czasie (24 miesiące), lub dynamicznego, choć po prawdzie fakt "minięcia" jest czysto abstrakcyjny i ma miejsce w nieskończenie krótkim momencie pomiędzy 31-12-2011 a 01-01-2012!  

Jeśli podatnik zawiesza działalność 01-01-2010r. to ostatnim dniem zawieszenia jest 31-12-2011.
Dniem 24m + 1 jest 01-01-2012.


Cóś mi się zdawa, że nie do końca prawidłowo kombinujesz.
W pierwszym przykładzie nie wyrejestrowujemy podatnika - możemy to zrobić dopiero po wpływie dokumentu z CEIDG i data wpisywana w CRP KEP jako "data wyrejestrowania" a widoczna w POLTAX jako "data powiązania do" będzie późniejsza ale to już drugi przykład. Wygląda więc,że nie podałeś dwóch sytuacji tylko jedną podzieliłeś na dwie części.
Pimo MF wyraźnie zabrania nam wyrejestrowywania bez CEIDG.

Moim zdaniem to jest trochę inaczej. Jeśli spojrzeć na przeglądanie wpisu w CEIDG to data zawieszenia działalności jest 01.01.2010r. a przewidywana data wznowienia to 01.01.2012r. i wtedy mija te 24 miesiące. Ja wiec wykreśliłabym działalność z dniem 02.01.2012r.

Czyli jeśli dobrze rozumiem:
okres zawieszenia minął, nie ma wykreślenia w CEIDG to tylko zamknąć wszystkie obowiązki ale nie wykreślać z rejestru podatników podatku VAT (do czasu wykreślenia przez ministra gospodarki)?
A co jeśli inny podmiot zwróci się z zapytaniem, czy podatnik jest czynnym podatnikiem VAT?

Bardzo słusznie, należy zwrócić się ku źródłu.
Czy w Twoim przykładzie 01-01-2012 (przewidywana data wznowienia) jest ostatnim dniem "niedziałania" czy pierwszym dniem "działania"? Według mnie "data wznowienia" oznacza pierwszy dzień aktywności po okresie zawieszenia, który minął z dniem poprzednim. Jeśli ktoś wznawia od 01-01-2012 to znaczy, że zawieszenie trwało do 31-12-2011.

Muszę trochę sprostować mój wpis bo coś namotałam. W przeglądaniu w CEIDG jest tak:
- data zawieszenia wykonywania indywidualnej działalności: 01.01.2010r.
- przewidywany okres zawieszenia do dnia: 01.01.2012r.
Wg mnie 01.01.2012r. jest ostatnim dniem "niedziałania" i dlatego wykreśliłabym 02.01.2012r. (ostatni dzień "niedziałania" + 1)

Nie to ja namotałem.
Nie popatrzyłem na opis rubryki 14.2 w CEIDG tam faktycznie jest data opisana: "przewidywany okres zawieszenia do dnia". Informacja ta na szczęście nie jest wiążąca - np nie jest równoznaczna z wznowieniem. Prawdę powiedziawszy to jest to rubryka całkowicie pozbawiona jakiegokolwiek sensu i znaczenia, bo niezależnie od tego co tam przedsiębiorca wpisze to zawieszenie trwa do dnia poprzedzającego wznowienie nie dłużej niż 24 miesiące.

Dyskusja zaczyna być nieomalże teologiczna.

Ja mam zamiar trzymać się prostej wykładni:
- miesiąc zaczyna się 1 dnia miesiąca a kończy się ostatniego dnia miesiąca;
- następny miesiąc tak samo zaczyna się od 1 a nie od 2 dnia;
- rok trwa 12 miesięcy, zaczyna się 1 stycznia i kończy się 31 grudnia a nie 1 stycznia roku następnego;

Jeśli ktoś zawiesza działalność na jeden miesiąc od 01-05-2013 to takie zawieszenie trwa do 31-05-2013 nie do 01-06-2013, a od 01-06-2013 wznawia działalność.
Ale jestem ciekaw dowodu wg którego np maj trwa od 01-05 do 01-06 i ma 32 dni. Swego czasu Baron Münchausen wypowiadał komuś wojnę właśnie 32 maja ...

Rychu czytaj i płacz