a u nas - 200 zł brutto

U nas jest-ECHO, echo,echo...

o ile dobrze znam życie innego zdania są kierownicy w Twoim urzędzie i [info]wybrańcy[/info]...

Zmierzamy do tego, że będziemy płacić za wejście do urzędu (patrz- "Pośmiejmy się")...

Nie wiem co masz na myśli, czy to, że jednak NUS  coś może? Mi nie przeszkadza to, że kilka osób dostało nędzne nagrody, tylko to, że brakło dla wielu, którzy robią kawał dobrej roboty, podczas, gdy w instytucjach nadrzędnych takich funduszy nie brakło i to nie ważne czy zrobili coś ponad, tylko dlatego, że przychodzą do pracy.

U nas również jak dotąd żadnych nagród za I kwartał nie było, a echo podpowiada, że raczej nie będzie.

Będą będą nagrody. W naszym US planowane są w maju w trzeciej dekadzie. Są Naczelnicy, przynajmniej takim jest nasz NUS, że czeka na oficjalne wyniki za I kwartał.
Oczywiście przewidziane środki na nagrody nie będą żadną rewelacją.
Nagrody są z:
- oszczędności na f. płac (np. chorobowe, im więcej choruje osób - a jeszcze lepiej jak są to osoby na stanowiskach kierowniczych - tym oszczędności są większe)
- 3% f. nagród ( a ten jak wskazuje % jest mały)
- oszczędności na f. płac na wynagrodzeniach zasadniczych (są urzędy które mają sporą kwotę z tego tytułu). Oczywiście nie ma się z tego co cieszyć bo skoro nie ma tych środków w angażach to tak naprawdę pracownicy tylko tracą bo mają niższe podstawy do chorobowego oraz mają niższe trzynastki.
A nagrody jak sami wiecie są sprawą uznaniową.

Jak czytam takie gderliwe komentarze to zastanawiam się, dlaczego pracujecie jeszcze w skarbowości? Robota ciężka, niewdzięczna i jeszcze nie płacą za nią uczciwie... Na waszym miejscu zrobił bym to: lub poszukał pracy w sektorze prywatnym. Tam dopiero można się opierniczać, żadne mierniki nie gonią, a premie wynoszą po 10 tys. brutto!

Mazemi
Nie trudno uciekać ze statku, bo kapitan jest do kitu. Niektórzy lubią to co robią i są w tym dobrzy, a rynek pracy jest jaki jest i nie tak łatwo przeskoczyć do sektora prywatnego. Po prostu człowiek pracuje dobrze i chciałby za to otrzymać godne wynagrodzenie, a za zwiększony nakład pracy jakiś bonus. Ot wszystko!

Nagród nie ma, wyrównania inflacji nie ma, ale za to będą zawody sportowe skarbowców.
A my chcemy chleba, a nie igrzysk.

Oj tam, oj tam. Znam takie jedno forum, gdzie wolą  igrzyska zamiast chleba

http://www.forum.mf.gov.pl pewnie

Tam świętują i podwyżki dają, a o nagrodach to nawet nie ma co wspominać, bo ciśnienie by NAM się podniosło.


Nie będzie zawodów - w którymś wątku napisane jest iż ze względu na zwolnienia związkowców zawody się nie odbędą... Nie ma co świętować patrząc na zapowiadane zmiany od 2014 roku i na to CO TU SIĘ DZIEJE !

Trafiłeś I na forum, i na twitterze.
Ostatnio Beata Kempa sugerowała, żeby wzorem przedwyborczego hasła PO "zabierz babci dowód" zabrać niektórym politykom PO twittera.

u mnie o 2 lat nie ma