no właśnie smutne, ale prawdziwe

u nas nawet naczelnik nie złożył życzeń

hmmmm... a u nas , szef rzekł... dostali wszyscy dyplomy, których kierownicy wytypowali pismem z odpowiednim uzasadnieniem ( niestety i na to były limity określone przez tzw górę hahaha)... czyli kolorową kartkę papierka z  dobrym słowem uznania dostało ok 16% załogi... dla reszty mimo qasystenta zabrakło dobrego słowa z okazji "dnia skarbowca"...

Od pięciu lat obchodzimy DZIEŃ SKARBOWCA i od pięciu lat mam zamrożoną płacę  
Kuzyn pracujący w górnictwie na BARBÓRKĘ otrzymuje co roku dwie dodatkowe pensje. Może by zlikwidować to święto, a dać każdemu Skarbowcowi uczciwą płacę ?

Nie da rady. To święto jest bezkosztowe (jak wszystko u nas).
Życzeń nie ma stronie MF, a i mój NUS nic nie wysłał mailowo.

U nas, podobnie jak u większości, nic z okazji  Dnia Skarbowca nie było. Na e-mail służbowy wysłano jedynie bezosobowe życzenia od Ministra plus zdanie od szefa.

Całe to święto budzi tylko narastającą irytację. Nazywani jesteśmy najważniejszą częścią administracji wg. Ministra i tyle. Puste i słowa, coraz bardziej sztampowe życzenia na odczepnego by mieć już z głowy.  
Szanowny Ministrze, Szanowni Naczelnicy - z okazji Dnia Skarbowca, słówko dla was - SPADAJCIE!

prawdziwym hitem są życzenia od stowarzyszenia doradców podatkowych przesyłane naczelnikom urzędów skarbowych mega obłuda

A ja po przeczytaniu tego listu od JVR zastanawiam jak sie pisze "nie łatwa ... służba", bo ja napisałabym , że "niełatwa". Ale to tak na marginesie.

Dzień Skarbowości wg Wikipedii:

"Dzień Skarbowości – polskie święto obchodzone 31 lipca, od 2008 roku na podstawie zarządzenia Ministra Finansów, a od 2010 roku na podstawie ustawy.
Dzień ten nie jest dniem wolnym od pracy.
Data ta upamiętnia uchwalenie ustawy, z 31 lipca 1919 roku, o tymczasowej organizacji władz i urzędów skarbowych.
Według Ministra Finansów Jacka Rostowskiego, utworzenie tego Dnia ma na celu ”zintegrowanie środowiska administracji skarbowej i budowanie wspólnej tożsamości tej grupy zawodowej”.
Dzień Skarbowości jest świętem wszystkich urzędników, inspektorów, naczelników i pracowników izb i urzędów skarbowych oraz urzędów kontroli skarbowej."

Jak bardzo czujecie się zintegrowani tym "świętem"?  

Słyszałem, że już w niektórych województwach głowy poleciały.
W Poznaniu rzekomo wymieniono DIS za nadgorliwość w sprawie mandatów wobec pracowników i inne.
Czekamy na dalsze czystki szczególnie tam "gdzie jest wspólpraca i zarządzanie za pomocą prokuratur".

A może każdy z nas wyśle naszemu ministrowi mail-owe "podziękowania" za "życzenia z okazji Dnia Skarbowości" (których oczywiście nie było). Pewnie będzie trochę zakłopotany, a jego skrzynka mail-owa trochę zapchana.

Potwierdzam, że w niektórych us zarządza się zasobem ludzkim przy pomocy donosów na pracowników do prokuratur

Jakby JVR nie napisał życzeń, byłoby biadolenie, że nas olewa; jak napisał, też jest do...d

Wieczne niezadowolenie, to domena większości tutaj piszących.

ps. też mi się nie podoba, że od kilku lat mam zamrożoną pensję, ale staram się nie popadać w paranoję.

No to nie popadaj barum, bo samo zamrożenie wynagrodzeń na killka i kilka kolejnych lat, to już paranoja
A swoją drogą, jak się już coś pisze, do wszystkich, to można przecież skorzystać z biura pisania podań, żeby napisany tekst miał ręce i nogi