Powiedziałbym Ci, ale to by było  <_<

Nie mają POtrzeby wnoszenia zapytań, POnieważ kierownictwo urzędów udostępnia dane POdczas  wizyty smutnych panów.

Jeśli faktycznie posiadasz taką wiedzę tajemną to proponuję jednak wypełnić swój obowiązek wynikający z art. 304 par. 2 kpk lub przynajmniej społeczny z par 1 w zależności w jakim chrakterze tę wiedzę nabyłeś. :stop:

Ja kierownictwa nie sprawdzam czy POstąpiło prawidłowo ale faktem jest, że dokumenty, akta trafiały do niego w określonym celu.

Nam w Wielkopolsce za poprzednich rządów zaserwowano kontakty z organami ścigania. Tyle, że nasz pryncypał występował w roli oskarżyciela(składał wnioski do prokuratury). Jednakże, nawet ówczesna pisowska prokuratura umarzała sprawy-nie chciała się ośmieszać. Ten znany jegomość(dla mnie powinien odpowiedzieć za "rozłożenie na łopatki" egzekucji w Wielkopolsce) doprowadził do tego, że wszyscy w w egzekucji do tej pory boją się własnego cienia.

Jednej zapomniała umorzyć i skierowała sprawę do sądu, który skazał poborcę skarbowego z poznania Krzysztofa P. na 1,5 roku więzienia.

Jednej zapomniała umorzyć i skierowała sprawę do sądu, który skazał poborcę skarbowego z poznania Krzysztofa P. na 1,5 roku więzienia.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
To też ciekawa sprawa-1,5 roku bezwzględnego więzienia za co: słowo przeciw słowu! W standardzie wyroki w zawieszeniu za pobicia, kradzieże itp., a tu co mamy -  chyba "polowanie na czarownice".

Aha bym zapomniał-tej sprawy pryncypał nie skierował do prokuratury.

Jednej zapomniała umorzyć i skierowała sprawę do sądu, który skazał poborcę skarbowego z poznania Krzysztofa P. na 1,5 roku więzienia.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
To też ciekawa sprawa-1,5 roku bezwzględnego więzienia za co: słowo przeciw słowu! W standardzie wyroki w zawieszeniu za pobicia, kradzieże itp., a tu co mamy -  chyba "polowanie na czarownice".

Aha bym zapomniał-tej sprawy pryncypał nie skierował do prokuratury.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Pryncypał w roli oskarżyciela, prokuratura boi się ośmieszenia, sądy wydają ciekawe wyroki. Tylko poborcy jak te „Poznańskie Koziołki (ofiarne) wykonują swe zadania w sposób prawidłowy, dobre i to..

Jednej zapomniała umorzyć i skierowała sprawę do sądu, który skazał poborcę skarbowego z poznania Krzysztofa P. na 1,5 roku więzienia.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
To też ciekawa sprawa-1,5 roku bezwzględnego więzienia za co: słowo przeciw słowu! W standardzie wyroki w zawieszeniu za pobicia, kradzieże itp., a tu co mamy -  chyba "polowanie na czarownice".

Aha bym zapomniał-tej sprawy pryncypał nie skierował do prokuratury.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Pryncypał w roli oskarżyciela, prokuratura boi się ośmieszenia, sądy wydają ciekawe wyroki. Tylko poborcy jak te „Poznańskie Koziołki (ofiarne) wykonują swe zadania w sposób prawidłowy, dobre i to..
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Ofiarny to może być np. "baranek", a co do pryncypała i jemu podobnych popleczników: zwykła zawiść nimi kierowała. W imię ograniczenia zarobków poborców byli w stanie rozłożyć na łopatki egzekucje. Takie to polskie...

Niedawno funkcjonariusze CBA weszli do Ministerstwa Finansów, chodzi o  śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Rafinerii Trzebinia,"smutni panowie" zabezpieczają dokumenty. vide: <a href="http://wiadomosci.gwno.pl/Wiadomosci/1,80273,6242856,Funkcjonariusze_CBA_weszli_do_ministerstwa_finansow.html" target="_blank">http://wiadomosci.gwno.pl/Wiadomosci/1,8...a_finansow.html</a>

Ministerstwo nie ma jakoś szczęścia,cojkiś czas pisze się o nim w niezbyt pochlebnym świetle,np. wynoszenie dokumentów
z budynku; vide: <a href="http://gwno.pl/1,76842,4361288.html" target="_blank">http://gwno.pl/1,76842,4361288.html</a>

No i co oni tam mogą zabezpieczyć? Upoważnienia  do kontroli, protokoły, wyniki, decyzje? Pewnie dawno już to mają. Amatorzy chyba jacyś ... Chyba nie sądzą, że ktoś gorące kwity w biurku kisi?
No ale "wejście" to tak fajnie, kowbojsko brzmi ...

Może CBA sprawdzi jak to było to z uprzedzaniem o kontroli i kontrolą w 12 dni? Jestem baaaaardzo ciekaw kwot.

A co tam sprawdzać? Wiadomo, że nowelę pisali "byznesmeny" co własnych dupach poczuli bat inspektorów UKS. Analizując poszczególne zapisy tej ustawy od razu przychodzi to do głowy. Myślą przewodnią było utrudnienie przeprowadzenia każdej czynności przez kontrolujących ... to pisał ktoś kto bardzo dobrze zna w praktyce procedurę. Niech sprawdzą kto pozwolił przepchnąć przez "sejm" to gówno ...

Palikot. Sam się chwalił. Podobnie jak łamaniem przepisów. I co dalej?


<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Czy ktoś przytomny potrafi mi wyjaśnić po co ministrowi finansów jest potrzebny "sekretariat" liczący 2000 osób??

Biorąc pod uwagę poziom naszego rozwoju gospodarczego?