Czyli znowu powraca element strajku włoskiego. Nic wielkiego tylko solidarnosć pracowników US-ów, 8 godzin i enter. Niewiele ale jakie efekty moze przynieść.
zgadzam się i stosuje:) Nasz Naczelnik już nie podskakuje:)
16 maja 2008, 05:41
Proponuje udać sie do Urzędu Pracy i przygarnąć kilku stażystów. 4 bystrych młodych ludzi i wyczyszczą Wam wszystkie PITy!
____________________________________ mucho trabajo poco dinero
16 maja 2008, 06:49
antiFa
Proponuje udać sie do Urzędu Pracy i przygarnąć kilku stażystów. 4 bystrych młodych ludzi i wyczyszczą Wam wszystkie PITy!
Całkowita racja. Nie znam urzędu który radzi sobie z wprowadzaniem zeznań bez stażystów. A ten wasz szef to chyba dupa jakaś, albo w opozycji do szefa biura pracy
16 maja 2008, 07:29
antiFa
Proponuje udać sie do Urzędu Pracy i przygarnąć kilku stażystów. 4 bystrych młodych ludzi i wyczyszczą Wam wszystkie PITy!
W gruncie rzeczy chodzi o wprowadzenie ich do systemu a nie daj Boże o ich wyczyszczenie... :blush:
____________________________________ Dobrze wiedzieć, że Ci na górze... to tacy sami durnie jak Ci na dole... tylko siedzą wyżej...
16 maja 2008, 07:52
W naszym US - Pit-y wprowadzają bystrzy, młodzi ludzie od 3 lat Ci sami - na zlecenie. Oni zadowoleni, Pity wprowadzone - pełnia szczęścia
16 maja 2008, 08:14
U nas po godzinach Pity wprowadza ok. 10 osób (więcej chętnych nie było), cena to ok 1 zł. na rekę za PIT niezależnie czy ma załącznik czy nie + oczywiście rejestry (zeznanie ma wprowadzony nagłówek). Sprawny pracownik może wyciągnąć ok 20 pln/h. Zeznań nie mogą wprowadzać pracownicy NIP oraz podatków dochodowych.
16 maja 2008, 08:35
Pikaś
U nas po godzinach Pity wprowadza ok. 10 osób (więcej chętnych nie było), cena to ok 1 zł. na rekę za PIT niezależnie czy ma załącznik czy nie + oczywiście rejestry (zeznanie ma wprowadzony nagłówek). Sprawny pracownik może wyciągnąć ok 20 pln/h. Zeznań nie mogą wprowadzać pracownicy NIP oraz podatków dochodowych.
D Y S K R Y M I N A C J A :nonono:
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
16 maja 2008, 16:27
antiFa
Proponuje udać sie do Urzędu Pracy i przygarnąć kilku stażystów. 4 bystrych młodych ludzi i wyczyszczą Wam wszystkie PITy!
Za te grosze??? W tym roku zwiali w połowie kwietnia i brak nowych chętnych.
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
16 maja 2008, 22:58
nelson
W moim US Naczelnik wprowadził dziś prykaz że wszyscy pracownicy wymiaru mają po godzinach swojej pracy wprowadzać do systemu zeznania roczne pit-37, żeby podatnicy dostali zwroty w terminie. W naszym US jest baaardzo ogromna ilość niewprowadzonych zeznań i część osób już wcześniej zgłosiło się na ochotnika wprowadzać zeznania po godzinach (za marne grosze moim zdaniem). A jako że chętnych już brakuje i nikt nie chce brać sobie dodatkowej roboty to Naczelny NAKAZAŁ i przydzielił wszystkim z wymiaru stos pitów do obrobienia (ok 150-200 szt. na osobę do wprowadzenia i ewentualnie wezwania i poprawienia! ). Oczywiście wielu osobom nie przypadł ten pomysł do gustu, bo nie mogą zostawać po godzinach, mają rodziny, małe dzieci i inne obowiązki.. ale gdzie tam, nie ma że ktoś nie chce.. każdy MUSI zostać po ok 3-4 h dziennie żeby się wyrobić i oddać w terminie 4-5 dni przydzielone do wprowadzenia zeznania.
I moje pytanie: czy w innych US jest podobna sytuacja? I co wogóle o tym sądzicie?
No i co takiego się stało? Przeczytaj art. 67 ust 5 ustawy o służbie cywilnej. Może ci zacytuję: Jeżeli wymagają tego potrzeby urzędu, członek korpusu służby cywilnej na polecenie przełożonego wykonuje pracę w godzinach nadliczbowych, w tym w wyjątkowych przypadkach także w nocy oraz w niedziele i święta. Też zapieprzam za małe pieniądze i nie robię problemu gdy ktoś daje mi nową pracę. taki jest mój wybór. A gdy na to się godzić nie będę to sobie znajdę inną pracę. Łatwo jest krytykować. Dam Ci radę. Weź się do roboty.
19 maja 2008, 08:39
Pikaś
U nas po godzinach Pity wprowadza ok. 10 osób (więcej chętnych nie było), cena to ok 1 zł. na rekę za PIT niezależnie czy ma załącznik czy nie + oczywiście rejestry (zeznanie ma wprowadzony nagłówek). Sprawny pracownik może wyciągnąć ok 20 pln/h. Zeznań nie mogą wprowadzać pracownicy NIP oraz podatków dochodowych.
Bogaty urząd! U nas za wprowadzenie zeznania osobom na zlecenie 65 gr/szt (brutto!).
19 maja 2008, 14:47
Karnawał
No i co takiego się stało? Przeczytaj art. 67 ust 5 ustawy o służbie cywilnej.
Też zapieprzam za małe pieniądze i nie robię problemu gdy ktoś daje mi nową pracę. taki jest mój wybór. A gdy na to się godzić nie będę to sobie znajdę inną pracę. Łatwo jest krytykować. Dam Ci radę. Weź się do roboty.
Mój znajomy pracuje na kolei i mówi że codziennie mają parę wagonów węgla do rozładowania. Podaj mi namiar to Cie z nim skontaktuję
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 19 maja 2008, 15:32 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz
19 maja 2008, 15:30
Karnawał
<!--quoteo(post=29512:date=15. 05. 2008 g. 17:23:name=nelson)--><div class='quotetop'>(nelson @ 15. 05. 2008 g. 17:23) [snapback]29512[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> W moim US Naczelnik wprowadził dziś prykaz że wszyscy pracownicy wymiaru mają po godzinach swojej pracy wprowadzać do systemu zeznania roczne pit-37, żeby podatnicy dostali zwroty w terminie. W naszym US jest baaardzo ogromna ilość niewprowadzonych zeznań i część osób już wcześniej zgłosiło się na ochotnika wprowadzać zeznania po godzinach (za marne grosze moim zdaniem). A jako że chętnych już brakuje i nikt nie chce brać sobie dodatkowej roboty to Naczelny NAKAZAŁ i przydzielił wszystkim z wymiaru stos pitów do obrobienia (ok 150-200 szt. na osobę do wprowadzenia i ewentualnie wezwania i poprawienia! ). Oczywiście wielu osobom nie przypadł ten pomysł do gustu, bo nie mogą zostawać po godzinach, mają rodziny, małe dzieci i inne obowiązki.. ale gdzie tam, nie ma że ktoś nie chce.. każdy MUSI zostać po ok 3-4 h dziennie żeby się wyrobić i oddać w terminie 4-5 dni przydzielone do wprowadzenia zeznania.
I moje pytanie: czy w innych US jest podobna sytuacja? I co wogóle o tym sądzicie?
No i co takiego się stało? Przeczytaj art. 67 ust 5 ustawy o służbie cywilnej. Może ci zacytuję: Jeżeli wymagają tego potrzeby urzędu, członek korpusu służby cywilnej na polecenie przełożonego wykonuje pracę w godzinach nadliczbowych, w tym w wyjątkowych przypadkach także w nocy oraz w niedziele i święta. Też zapieprzam za małe pieniądze i nie robię problemu gdy ktoś daje mi nową pracę. taki jest mój wybór. A gdy na to się godzić nie będę to sobie znajdę inną pracę. Łatwo jest krytykować. Dam Ci radę. Weź się do roboty. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Czekam z niecierpliwośćią, który to NUS przed swoim DIS-em wykaże, że jego pracownicy wykonują pracę w godzinach nadliczbowych
19 maja 2008, 15:53
Karnawał
<!--quoteo(post=29512:date=15. 05. 2008 g. 17:23:name=nelson)--><div class='quotetop'>(nelson @ 15. 05. 2008 g. 17:23) [snapback]29512[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> W moim US Naczelnik wprowadził dziś prykaz że wszyscy pracownicy wymiaru mają po godzinach swojej pracy wprowadzać do systemu zeznania roczne pit-37, żeby podatnicy dostali zwroty w terminie. W naszym US jest baaardzo ogromna ilość niewprowadzonych zeznań i część osób już wcześniej zgłosiło się na ochotnika wprowadzać zeznania po godzinach (za marne grosze moim zdaniem). A jako że chętnych już brakuje i nikt nie chce brać sobie dodatkowej roboty to Naczelny NAKAZAŁ i przydzielił wszystkim z wymiaru stos pitów do obrobienia (ok 150-200 szt. na osobę do wprowadzenia i ewentualnie wezwania i poprawienia! ). Oczywiście wielu osobom nie przypadł ten pomysł do gustu, bo nie mogą zostawać po godzinach, mają rodziny, małe dzieci i inne obowiązki.. ale gdzie tam, nie ma że ktoś nie chce.. każdy MUSI zostać po ok 3-4 h dziennie żeby się wyrobić i oddać w terminie 4-5 dni przydzielone do wprowadzenia zeznania.
I moje pytanie: czy w innych US jest podobna sytuacja? I co wogóle o tym sądzicie?
No i co takiego się stało? Przeczytaj art. 67 ust 5 ustawy o służbie cywilnej. Może ci zacytuję: Jeżeli wymagają tego potrzeby urzędu, członek korpusu służby cywilnej na polecenie przełożonego wykonuje pracę w godzinach nadliczbowych, w tym w wyjątkowych przypadkach także w nocy oraz w niedziele i święta. Też zapieprzam za małe pieniądze i nie robię problemu gdy ktoś daje mi nową pracę. taki jest mój wybór. A gdy na to się godzić nie będę to sobie znajdę inną pracę. Łatwo jest krytykować. Dam Ci radę. Weź się do roboty. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Tylko podziwiać zaangażowanie kolegi :brawa: bardzo młodego stażem i bez zobowiązań jak mniemam. Bardzo jestem ciekaw Twojego zdania tak za 2 latka. Pozdrawiam.
19 maja 2008, 15:56
Corleone
<!--quoteo(post=29706:date=19. 05. 2008 g. 08:39:name=Karnawał)--><div class='quotetop'>(Karnawał @ 19. 05. 2008 g. 08:39) [snapback]29706[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=29512:date=15. 05. 2008 g. 17:23:name=nelson)--><div class='quotetop'>(nelson @ 15. 05. 2008 g. 17:23) [snapback]29512[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> W moim US Naczelnik wprowadził dziś prykaz że wszyscy pracownicy wymiaru mają po godzinach swojej pracy wprowadzać do systemu zeznania roczne pit-37, żeby podatnicy dostali zwroty w terminie.
No i co takiego się stało? (..)Dam Ci radę. Weź się do roboty. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Tylko podziwiać zaangażowanie kolegi :brawa: bardzo młodego stażem i bez zobowiązań jak mniemam. Bardzo jestem ciekaw Twojego zdania tak za 2 latka. Pozdrawiam. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Kolega na pewno nie jest referentem. To znowu jakiś NUS się odzywa żeby "zagrzać nas do pracy" za grosze. :angry2: Moja chęć do pracy po godzinach zaczyna się od pensji 5 tys. na rękę za miesiąc, a nadgodziny płatne jak w fabryce: 50% za dwie następne i 100% za kolejne
I nie pisz mi, że jak mi sie nie podoba to mogę odejść! Już znam takiego co mu resztki włosów na głowie wypadają ze "szczęścia", że ma tylu chętnych do pracy w urzędzie. O nadgodzinach nie wspomnę.
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników