Albo na to zareagujemy i będzie poprawa, albo będzie bida z nędzą. Rządzący chyba nie są świadomi, że bardzo duża część urzędników zarabia do 2 tys. netto i deficyt pokrywa się kredytami i pożyczkami, a te trzeba spłacać. Ile lat szary urzędnik, jego rodzina, dzieci ma płacić za błędy bankierów i ekip rządzących? Przecież Tusk obiecywał, że kryzys nie dotknie szarego obywatela. Tusk obiecywał... naiwny kto uwierzył!
12 cze 2013, 21:53
Re: Pora na protest
Kiedyś były głosy, że zamrażarka wynagrodzeń obowiązuje do 2015 r. więc zaskoczeniem to nie jest....
13 cze 2013, 06:13
Re: Pora na protest
Głosujcie dalej na niego
to zamrażarka przedłuży się o kolejne 4 lata.
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
14 cze 2013, 11:18
Re: Pora na protest
w moim us stały tekst: chętnych na Twoje miejsce parę tysięcy podań czeka... Poza tym zobaczymy co wrzesień przyniesie... co tam protesty w takiej sytuacji...
14 cze 2013, 11:34
Re: Pora na protest
Chyba robimy w tym samym miejscu!
14 cze 2013, 13:47
Re: Pora na protest
magda35
w moim us stały tekst: chętnych na Twoje miejsce parę tysięcy podań czeka....
Arnold71
Chyba robimy w tym samym miejscu!
Zróbcie to co ja zrobiłem już dwa lata temu.
Pokażcie im
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 14 cze 2013, 14:02 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz
14 cze 2013, 14:01
Re: Pora na protest
ludzie, to my nadal nic nie robimy, nie walczymy o podwyżkę? Pielęgniarki, celnicy, nauczyciele, co chwilę chcą podwyżek i chociaż trochę dostają, a my stoimy nadal w miejscu! Zróbmy w końcu wielką akcję protestacyjną!
14 cze 2013, 21:56
Re: Pora na protest
Baskinia
(...) my stoimy nadal w miejscu! Zróbmy w końcu wielką akcję protestacyjną!
Patrząc na dotychczasowe doświadczenia i na zdolność pracowników skarbówki do osobistego udziału w proteście, zamiast oglądania się na innych i czekania, aż ktoś coś przy okazji dla mnie załatwi - najskuteczniejszym sposobem wydaje się założenie profilu na facebooku o nazwie np. "Prostest skarbówki" i klikanie "Lubię to". Trzeba jeszcze tylko jakoś spowodować, by zrobiło to na kimkolwiek jakiekolwiek wrażenie. Ale to już chyba zwykła formalność...
15 cze 2013, 06:51
Re: Pora na protest
radny
Patrząc na dotychczasowe doświadczenia i na zdolność pracowników skarbówki do osobistego udziału w proteście, zamiast oglądania się na innych i czekania, aż ktoś coś przy okazji dla mnie załatwi - najskuteczniejszym sposobem wydaje się założenie profilu na facebooku o nazwie np. "Protest skarbówki" i klikanie "Lubię to". Trzeba jeszcze tylko jakoś spowodować, by zrobiło to na kimkolwiek jakiekolwiek wrażenie.
Świetny pomysł! Jaki wygodny. Wystarczy klik lewym klawiszem myszki. I jaki bezpieczny. Wystarczy założyć fikcyjny profil. I jaki skuteczny! Jak pojawi się z 950 tysięcy (albo i ze 2 miliony)* lajków, to...
___________________________ * 950 tysięcy, bo tyle zebrano podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie "6 latki do szkół!". Z którym stanie się to samo co stało się z wnioskiem o referendum w sprawie "65 latki do pracy!"
Gorzej jak ilość nielajków przekroczy liczbę lajków.... I co wtedy?
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
15 cze 2013, 08:47
Re: Pora na protest
POdpier... babci dowód
15 cze 2013, 09:12
Re: Pora na protest
Nadir
Gorzej jak ilość nielajków przekroczy liczbę lajków... I co wtedy? :unsure:
Mam to .... Czy lekarze, pielęgniarki myślą o tym "lubię- nie lubię" jak odchodzą od łóżek (zapewniając tylko minimalną opiekę)? Czy nauczyciele robiąc strajk podczas matur myślą o "lubię- nie lubię", że to dodatkowy stres dla młodzieży i ich rodzin? Czy kolejarze zatrzymując brudne pociągi na 2 godz. myślą o "lubię- nie lubię" pasażerów, którzy odwołali podróż? Czy górnicy, rolnicy itd. blokujący ulice miast myślą o ludziach, którzy chcą wrócić do domu? Czy palący opony myślą o astmatykach i alergikach? Przestańmy się oszukiwać! Nas nikt nie musi lubić. Ale Państwo ma nam za uczciwą pracę uczciwie płacić!
Tu macie podziękowanie za wszystko: Ktoś kiedyś zażartował, że rząd walcząc z bezrobociem zatrudni wszystkich jako urzędników. I rzeczywiście walka z bezrobociem zmienia się czasami w groteskę. Prawie każdy dzień przynosi informacje o kolejnych przerażających planach podatkowych rządu. Albo uda się okraść obywateli, albo będzie bankructwo. To oznaczałoby dramat dla władzy i jej urzędniczej armii rosnącej z dnia na dzień, dlatego należy oczekiwać, że już wkrótce te hieny rzucą się do ochoczej walki z ludźmi, którym chce się jeszcze produkować coś więcej niż mocz z wypitej kawy. (podkreślenie moje)
Zresztą w obliczu tego co się u nas i z nami dzieje uważam, że FB i "lubię- nie lubię" to dziecinada.
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
15 cze 2013, 09:36
Re: Pora na protest
Pinero
Zresztą w obliczu tego co się u nas i z nami dzieje uważam, że FB i "lubię- nie lubię" to dziecinada.
I dobrze uważasz. Post Radnego (jak i mój) jest ironią Dobrze odczytałem Twoje intencje, Panie Radny?
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
15 cze 2013, 10:38
Re: Pora na protest
Nadir
Dobrze odczytałem Twoje intencje, Panie Radny?
Oczywiście, że dobrze. To niestety taki żart na smutno, bo idiotyczny (czy jak kto woli: dziecinny ) pomysł z klikaniem na facebooku wziął się z niezdolności do zrobienia czegoś więcej...
16 cze 2013, 06:35
Re: Pora na protest
Nic nie zrobimy, bo po pierwsze część ma się całkiem dobrze, bo oczywiście jest powiązana towarzysko- rodzinnie (zwrot „towarzysko” ma tu szerokie znaczenie ) i oddolnie torpeduje każdy ruch (to jest oczywiście wynagradzane). Po drugie jak nie mieszczą się w tej pierwszej grupie to zawsze można donosić i wykonywać pozapracowe polecenia góry. Po trzecie część żyje na koszt rodziców i te grosze im na pizzę i kino starczą. Po czwarte część (co jest tajemnicą poliszynela) bez zgody, nielegalnie po prostu dorabia (i tu mieści się wszystko od sprzedaży bezpośredniej, poprzez usługi sprzątania do usług księgowych(!)).
Poza tym kręgiem zostają ludzie, którzy mają swoją godność, nie chcą łamać prawa i w związku z tym mają tak jak mają. Zresztą myślę, że ci z grupy drugiej szybko zaczną węszyć, podpuszczać i udawać przyjaciół (obrzydliwe, ale prawdziwe) żeby dowiedzieć się skąd kasa.
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników