Zamiast rzucać inwektywy pod adresem koleżanek i kolegów z innych urzędów, może po prostu przeczytaj kolejne posty. Nie wszędzie dominuje spiskowa teoria dziejów i nie wszędzie wszyscy wietrzą spiski i knowania. A dopuszczasz taką możliwość, że jednak ZDARZY się, że jest grupa osób, w wyniku działania których powstają (i zostają wpłacone lub pobrane) naprawdę znaczne przypisy i że są jeszcze gdzieniegdzie przełożeni, którzy potrafią to dostrzec i docenić? Jeśli nie, to współczuję - bo zapewne pracujesz w takim urzędzie, gdzie ciężko o motywację, dobre wyniki i sprawiedliwą ocenę. Chyba, że pytanie o "wazelinę" formułujesz na podstawie własnych doświadczeń i obserwacji! Ale nie musi to przecież być regułą! Swoją uwagą czynisz krzywdę rzetelnie pracującym i CZASAMI nagradzanym pracownikom. Może drugi raz zastanów się, przemyśl co chcesz napisać i nie feruj wyroków z góry.
Mimo wszystko pozdrawiam.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
WAZELINA WAZELINA WAZELINA!!!!! JAK NAWET ŚMIESZ ODPISYWAĆ TAKIM TONEM! "NORMALNY" TO TY URZĘDAS NIE JESTEŚ. NIE MOŻESZ PEWNIE SIADAĆ...WAZELINA!!! INWEKTYWY, HA, HA..