
Re: Premie dla naczelników
Zgadzam się z Bitnovą w 100%. Odpowiedzialność ma się nijak do wysokości wynagrodzenia, dlatego w dalszym ciągu nie wiem po co była ta cała akcja z wartościowaniem stanowisk pracy w urzędach. Mnie zamiast pieniędzy z wartościowania dorzucili obowiązki kolegi, bo sobie nie radził w pracy, ale mimo to kolega i tak zawsze dostawał i dalej dostaje duże premie... i to ma być sprawiedliwość? I jak tu człowiek ma być zmotywowany do pracy?
Audyt obciążenia pracą pracowników administracji też niewiele da. Okaże się pewnie, że wszyscy są zapracowani, a najbardziej ci co w pracy siedzą prawie cały czas na internecie i robią sobie częste przerwy na papierosa. Paranoja
