US do 100 osób, zachód Polski.... Kwota dofinansowania: 70,- zł - tylko za szkła korekcyjne. Zasady realizacji dofinansowania skutecznie zniechęciły wiekszość pracowników.
OK staję w szranki! Aby przełożony potwierdził czas pracy pracownika przy kompie, ten musi przedstawić szczególowe zestawienie wszystkich przepisanych na komputerze stron w ostatnim kwartale (to nie jest dowcip!). Na tej podstawie przełożony szacuje czas potrzebny na ich przepisanie i określa, czy pracował ponad połowę normatywnego czasu pracy (4 godz) dziennie przy kompie, czy nie. Norma dotyczy zawodowej maszynistki! W ten oto prosty sposób, choć przepis jest to nie trzeba płacić za okulary, bo nikt nie otrzyma potwierdzenia niezbędnego dla księgowego. Prawda, że genialnie proste :mur:
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
21 paź 2008, 20:27
supersaper
OK staję w szranki! ... Prawda, że genialnie proste :mur:
To się nadaje chyba tylko do PIPy <_<
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
21 paź 2008, 20:31
105 zł tylko w przypadku recepty wypisanej przy okazji badań okresowych. Wysokosć kwoty wynika z regulaminu.
22 paź 2008, 09:14
wjawor
<!--quoteo(post=35884:date=21. 10. 2008 g. 20:27:name=supersaper)--><div class='quotetop'>(supersaper @ 21. 10. 2008 g. 20:27) [snapback]35884[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> OK staję w szranki! ... Prawda, że genialnie proste :mur:
To się nadaje chyba tylko do PIPy <_< <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Dla mnie rewelacja :excl:
____________________________________ always look on the bright side of life
22 paź 2008, 09:17
tranqilo
W artykule z Rzeczpospolitej <a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/index.php?ind=news&op=news_show_single&ide=4634" target="_blank">http://www.skarbowcy.pl/mkportal/index.php...le&ide=4634</a> mowa jest o limitach 500 zł za okulary . U mnie to chyba 120zł. Za tą cenę nie kupi sie nawet oprawek drucianych. Jak w Waszych urzędach patrzą na tę sprawę. Czy zwracają pełną cenę z rachunku gdy kupi się okulary uniwersalne do dali i do patrzenia z bliska ?
:czytaj: 180 zł tylko w przypadku recepty wypisanej przy okazji badań okresowych.
____________________________________ Trzeba tak się modlić, jakby cała praca była bezużyteczna i tak pracować, jakby wszystkie modlitwy były na nic.
22 paź 2008, 09:43
elsinore
<!--quoteo(post=35885:date=21. 10. 2008 g. 22:31:name=wjawor)--><div class='quotetop'>(wjawor @ 21. 10. 2008 g. 22:31) [snapback]35885[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=35884:date=21. 10. 2008 g. 20:27:name=supersaper)--><div class='quotetop'>(supersaper @ 21. 10. 2008 g. 20:27) [snapback]35884[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> OK staję w szranki! ... Prawda, że genialnie proste :mur:
To się nadaje chyba tylko do PIPy <_< <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Dla mnie rewelacja :excl: <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Ciekawe co ma zrobić PIP-a? Przecież nie wyda nakazu bezpośredniemu przełożonemu wydania potwierdzenia, bo na jakiej podstawie? Kto z Was zna przypadki rzeczywistej i skutecznej interwencji PIP w organach skarbowych?
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
22 paź 2008, 18:26
Przyszło mi na myśl coś takiego...jeśli chodzi o dobro podatnika, to obowiązuje nas zasada , że jeśli przepis jest dwuznaczny, należy go rozstrzygnąć na korzyść podatnika (tak mnie uczono). Ciekawe, że jeśli chodzi o dobro urzędnika, przepis prawie zawsze rozstrzygany jest na jego niekorzyść. NUS-y bronią kasy, jakby sobie od ust odejmowali...
07 sty 2009, 20:14
Emma
Przyszło mi na myśl coś takiego...jeśli chodzi o dobro podatnika, to obowiązuje nas zasada , że jeśli przepis jest dwuznaczny, należy go rozstrzygnąć na korzyść podatnika (tak mnie uczono). Ciekawe, że jeśli chodzi o dobro urzędnika, przepis prawie zawsze rozstrzygany jest na jego niekorzyść. NUS-y bronią kasy, jakby sobie od ust odejmowali...
Co w tym ciekawego, jest tak jak cię uczono, nieszczęście urzędnika jest korzyścią podatnika. Jak masz problemy z dostrzeżeniem tego, to może pora okularki zmienić
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
07 sty 2009, 20:46
U nas 200zł.gdy jest recepta wypisana przy badaniach oresowych.
07 sty 2009, 21:16
Droga Zielonko, ja to dostrzegłam... a okularki zmieniam gdy trzeba (za swoje pieniążki....)
07 sty 2009, 21:41
zielonka
<!--quoteo(post=40087:date=07. 01. 2009 g. 20:14:name=Emma)--><div class='quotetop'>(Emma @ 07. 01. 2009 g. 20:14) [snapback]40087[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Przyszło mi na myśl coś takiego...jeśli chodzi o dobro podatnika, to obowiązuje nas zasada , że jeśli przepis jest dwuznaczny, należy go rozstrzygnąć na korzyść podatnika (tak mnie uczono). Ciekawe, że jeśli chodzi o dobro urzędnika, przepis prawie zawsze rozstrzygany jest na jego niekorzyść. NUS-y bronią kasy, jakby sobie od ust odejmowali...
Co w tym ciekawego, jest tak jak cię uczono, nieszczęście urzędnika jest korzyścią podatnika. Jak masz problemy z dostrzeżeniem tego, to może pora okularki zmienić <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
W tym momencie dostrzegam poważne zagrożenie chorobą zawodową dla całej armii urzędników-podatników... czy nie grozi Wam aby schizofrenia paranoidalna... wszak czy można być równocześnie korzystnie nieszczęśliwym, oto jest pytanie (z gatunku egzystencjalnych) ?
____________________________________ always look on the bright side of life
07 sty 2009, 21:52
Emma
Przyszło mi na myśl coś takiego...jeśli chodzi o dobro podatnika, to obowiązuje nas zasada , że jeśli przepis jest dwuznaczny, należy go rozstrzygnąć na korzyść podatnika (tak mnie uczono). Ciekawe, że jeśli chodzi o dobro urzędnika, przepis prawie zawsze rozstrzygany jest na jego niekorzyść. NUS-y bronią kasy, jakby sobie od ust odejmowali...
Swego czasu otrzymałem w mojej sprawie opinię prawna z Urzędu Służby Cywilnej (latka lecą) dotyczącą zatarcie kary dyscyplinarnej dla pracownika SC. Przepisy UoSC nic na ten temat nie mówiły i tym samym należało wprost zastosować przepisy k.p. Potwierdzili to telefonicznie wszyscy pracownicy (głównie radcowie) z USC z którymi rozmawiałem. Odpowiedź pisemna była równie prosta lecz.... brzmiało to coś tak: Art. xx ustawy o SC stanowi, że w sprawach nieuregulowanych stosuje się przepisy k.p. Omawiane zagadnienie dotyczące zatarcia kary ... nie jest uregulowane w UoSC. Mając na uwadze dobro Służby Cywilnej brak zapisu regulującego powyższe zagadnienie należy interpretować jako brak możliwości zatarcia kary ... w okresie krótszym niż maksymalny okres przewidziany w UoSC tj. 3 lat. Był to najłagodniejszy rodzaj kary, dla którego w k.p. przewidziano zatarcie po 1/2 roku. Dla znacznie cięższych kar w UoSC przewidziano okres od 2 do 3 lat. Ja dostałem skazanie na 3 lata (podobnie postąpiono w kilku innych znanych mi przypadkach). Sprawa dotyczy kar i zgodnie ze sztuką prawniczą jakakolwiek interpretacja pogarszająca sytuację oskarżonego (skazanego) jet kategorycznie wykluczona. Z powyższego doświadczenia wnoszę, iż urzędnikowi prawa człowieka nie przysługują niezależnie czy dotyczy to jego wolności, godności, czci, czy też norm BHP w miejscu pracy. :zygi:
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
07 sty 2009, 22:14
Na pytanie "ile za okulary" już znam odpowiedź. 50% ceny najtańszych. Zasada "oszczędności głupcze" obowiązuje wszędzie (nie dotyczy MF). Optyk trochę kręcił nosem ale dał sobie radę :rotfl:
[attachmentid=647]
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
06 kwi 2009, 21:29
supersaper
Na pytanie "ile za okulary" już znam odpowiedź. 50% ceny najtańszych. Zasada "oszczędności głupcze" obowiązuje wszędzie (nie dotyczy MF). Optyk trochę kręcił nosem ale dał sobie radę :rotfl:
[attachmentid=647]
No to uratowałeś mnie tym pomysłem, bo u nas też "zwrot" obcięto w ramach oszczędności o 50%. Teraz spokojnie sobie poradzimy. <_<
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników