Bo nie jestem z IS Bydgoszcz

Ale może i u Was kiedyś takie piękne czasy nastaną. Nie trać nadziei.

Co ma wpływ na wysokość wypłacanych "oszczędności"? Staż pracy, podstawa wynagrodzenia, ilość dni na zwolnieniu czy coś innego? Czy dodatek sc również jest brany pod uwagę? Przy okazji czy dodatek sc powinno się uwzględniać przy 13-tce? Jak ktoś wie coś na ten temat, bardzo proszę o pomoc.
WESOŁYCH ŚWIĄT!

Kto oszczędza i dobrze gospodaruje ten ma.
Ja to proszę pana też jeżdżę do Bydgoszczy, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę. Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS. Nie zdanżam, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i się nie zatrzymuje. Przystanek idę do mleczarni. To jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, wisz pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada…
I zdanżam na czas, proszę pana, jest za piętnaście siódma! To jeszcze mam kwadrans. To sobie obiad jem w bufecie, to po fajrancie już nie muszę zostawać, żeby jeść tylko prosto do domu. I góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się. Jem śniadanie i idę spać.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Brakuje jeszcze opisu przejazdu przez Bydgoszcz komunikacją miejską.  

W moim urzędzie wpływ na wysokość oszczędnościówki, czy jakiejkolwiek innej nagrody ma tylko i wyłącznie sympatia kierownictwa do podwladnego. Jeżeli ktoś posiada dodatek do sc. z reguły stoi na straconej pozycji i dostaje mniej ( nie można być lepszym od kierownika). Dodatek ten jest natomiast uwzględniany przy naliczaniu 13-ki

W moim urzędzie wpływ na wysokość oszczędnościówki, czy jakiejkolwiek innej nagrody ma tylko i wyłącznie sympatia kierownictwa do podwladnego. Jeżeli ktoś posiada dodatek do sc. z reguły stoi na straconej pozycji i dostaje mniej ( nie można być lepszym od kierownika). Dodatek ten jest natomiast uwzględniany przy naliczaniu 13-ki
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->



U mnie wyplacono po równo- łacznie z kierownictwem ,potracono tylko za usprawiedliwioną nieobecność w pracy.

A jeśli była to nieobecność nieusprawiedliwiona ...?

Tym bardziej , ale takiego przypadku nie bylo.

niech mnie ktoś oświeci <_< bo nie wiem co to jest " 3% fundusz nagród". W moim US kasa z tego tytułu do podziału na koniec roku przewyższała oszczędności i fundusz nagród razem wzięte. Dostaliśmy- my szeregowcy- około 1450zł (brutto), ale oszczędności nasz NUS wypłaca tylko raz do roku :glare: .
Przy okazji składam wszystkim skarbusiom ŻYCZENIA NOWOROCZNE  - pensji, które cieszą; przejrzystych przepisów nie wymagających interpretacji i mądrych NUS-ów. :piwo:

Fundusz wynagrodzeń powiększony jest o 3% fundusz nagród ,co gwarantuje ustawa o SC ,na ogół kwota powstała z tych 3% może być wypłacana kwartalnie w wysokości 1/4, a więc praktycznie już w styczniu wiadomo jaka jest kwota przeznaczona na nagrody, w praktyce kwota ta jest większa o oszczędności np. choroby ,urlopy bezpłatne, vacaty, czy też niewykorzystane kwoty dodatków kontrolerskich.W praktyce największa jest za IV kw. właśnie przez dodatki kontrolerskie .

A czy słyszeliście o tym,że mają likwidować nagrody kwartalne i włączyć je do poborów?Ciekawe czy też wg wartościowania?

O likwidacji owszem słyszałem - ciągle już od kilku lat.
O włączeniu nie.
Słyszałem też o podniesieniu jakości pracy poprzez wzrost znaczenia dodatków motywacyjnych (w tym nagród).
Gdzie jest prawda ? Zapytaj górali w Dolomitach  :rotfl:

Największe oszczędności powstają gdy pracownik choruje dłużej niż 33 dni, bo wtedy chorobowe  w całości płaci ZUS.
Dużo też może pochodzić z rezerwy na odprawy emerytalne, jeśli ktoś jednak zostaje nadal.Oszczędności z dodatków
to mit -u nas to 2 % sumy dodatków /jak powiadają panie z budżetu/