Nurtuje mnie pytanie: kiedy w US może/musi być 2 lub z-ców naczelnika. Od czego to zależy?
Czy jakiś akt prawny to normuje? W statucie US-ów nie ma ten temat ani słowa.

Zarządzenie nr 13 Ministra Finansów z dnia 20 czerwca 2006 r. w sprawie organizacji urzędów i izb skarbowych oraz nadania im statutów (Dz. Urz. MF z dnia 30 czerwca 2006 r. nr 7 poz. 55 )
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->§ 2. 1. Urzędem skarbowym kieruje naczelnik urzędu skarbowego, przy pomocy zastępcy (zastępców) naczelnika, głównego księgowego, kierowników komórek organizacyjnych i innych pracowników zatrudnionych na stanowiskach samodzielnych.
2. Dyrektor izby skarbowej, na wniosek naczelnika urzędu skarbowego, może utworzyć dwa stanowiska zastępcy naczelnika przy zatrudnieniu powyżej 100 pracowników, trzy stanowiska zastępcy naczelnika przy zatrudnieniu powyżej 200 pracowników.
3. W szczególnie uzasadnionych przypadkach, za zgodą Ministra Finansów, dyrektor izby skarbowej może utworzyć dwa lub trzy stanowiska zastępcy naczelnika urzędu skarbowego bez spełnienia warunków dotyczących liczby zatrudnionych pracowników, określonych w ust. 2.
4. Szczegółowy zakres kompetencji zastępcy (zastępców) naczelnika urzędu skarbowego oraz głównego księgowego ustala naczelnik urzędu skarbowego.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Masz szansę ?  :piwo:

hehe tak wysoko nie sięgam?

Powiedz mi jeszcze proszę, czy jak jest 100 czy 101 pracowników to jest już dwóch Z-ców?

A co, masz dwóch kolesi, którym chcesz zrobić dobrze?
Sprawdź w słowniku znaczenie słowa "powyżej".
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Przy 101 dyrektor może na wniosek NUSa
A przy 100 zawsze masz jeszcze ust. 3  

Czym mniej wiadomości merytorycznych w NUS, tym więcej potrzebują :stop:  zastępców. Tak samo jest w IS, w UKS i w MF. Ot taka polska rzeczywistość taniego państwa. I jeszcze jedno, oni wszyscy ciągle gdzieś chodzą a z tego co wiem, to msze odbywają się w niedziele.

To nic takiego u nas w kadrach pracuje 3 pracowników w tym jedna to kordynator(czytaj kierowniczka).Wice-dyrektor np. za nasze pieniądz utrzymuje kochanke (sekretarkę)nagrody i.t.p czy jest na zwolnieniu czy nie zawsze ma premię tak jest w Olsztynie.Fajnie nic od komuny się nie zmieniło traktują turząd jak swój prywatny folwark.Nasz dyrektor np. mówi :to ile ja wam płace,jak by ze swojej kieszeni rozdawał.Wygraza się że zwolni jak będzie chciał i takie tam aż niedobrze se robi.

A co, masz dwóch kolesi, którym chcesz zrobić dobrze?
Sprawdź w słowniku znaczenie słowa "powyżej".
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Przy 101 dyrektor może na wniosek NUSa
A przy 100 zawsze masz jeszcze ust. 3  
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Przy 100 można przyjąć do pracy kolejnego ZN - ZN też pracownik i będzie 101

A co do 1-2-3 - “To se ne vrati pane Havranek”

Czyżby to był UKS bo w IS nie ma wice mężczyzny. A sekretarka chociaż ładna?

Abstrachując od regulacji normatywnych (bo te są najmniej ważne) - wszystko zależy od mocy parcia konkretnej jednostki na kasę.

A jak jej na imię?
Jak fajna laska to wrzuć fotkę.
Niech się wszyscy nacieszymy
A przynajmniej wzrok...  :blush:

A jak jej na imię?
Jak fajna laska to wrzuć fotkę.
Niech się wszyscy nacieszymy
A przynajmniej wzrok...  :blush:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Ja wiem o kogo chodzi i uważam, że to niezdrowe pomówienia. Wice jest fajnym, inteligentnym facetem i nie sądzę, żeby się nawet za wspomnianą sekretarką obejrzał. Ona to żadna rewelacja... Wręcz przeciwnie... Ja tak to widzę  :zeby: