Teraz jest 06 wrz 2025, 17:36



Ten tematjest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 138 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10
Opisywanie stanowisk pracy, wartościowanie stanowisk pracy 
Autor Treść postu
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA08 kwi 2008, 14:33

 POSTY        35
Post 
Nie wiem czy będzie to dla ciebie pocieszenie, ale w moim urzędzie taki problem w ogóle nie występuje. Nikt nie ma problemów z wartościowaniem stanowisk, bo Pani Naczelnik osobiście je koryguje i z jej wytycznych wynika jedno. W urzędzie nie ma pracowników samodzielnych (czyt. kreatywnych). Jedynymi pracownikami samodzielnymi są kierownicy no i oczywiście naczelnicy. Pozostali to zwykłe barachło. Dotyczy to wszystkich działów, począwszy od ewidencji podatników a na kontroli kończąc.
Pomogłam? :)


09 kwi 2008, 12:00
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA13 paź 2007, 22:28

 POSTY        70
Post 
Nie mam się z czego cieszyć ale u nas też  wykształcenie jest problemem. Chrish optuje za średnim, ja go popieram, gdyż jak wskazano w cytowanej odpowiedzi:
Przytoczone w pytaniu rozporządzenie określa wymogi minimalne na stanowiskach pracy i pracodawca, np. przygotowując ogłoszenie o naborze ma prawo uszczegółowienia tych wymogów i dostosowania ich do specyfiki zadań wykonywanych na stanowisku.
Jeżeli pracodawca ma prawo wyszczegółowić wymogi dla kandydatów, to w szczególnych sytuacjach to zrobi .  Przy wartościowaniu możemy wskazać średnie profilowane z doświadczeniem i tak podwyższy się punktację a urealni wymogi.
Tak ogólnie mówiąc, to składam wszystkim- lub prawie wszystkim- "kondolencje" z okazji wyboru do komisji wartościującej , to WY-MY będziemy ofiarami tej akcji. Już teraz o mnie mówią, że chcę obniżyć punktację obniżając wykształcenie z wyższego na średnie profil., przeze mnie będą stanowiska niedowartościowane "brzęczącą monetą". Tak dzięki zaufaniu (?) przełożonych pozbywam się sympatii koleżeństwa. Jak tak dalej pójdzie, to zawnioskuję o statut pokrzywdzonego. :))


25 kwi 2008, 23:04
Zobacz profil
Amator
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 gru 2007, 18:13

 POSTY        24
Post 
A propos tego średniego... to mnie nakarmiono informacją, że na moje stanowisko wymagane jest średnie,
ponieważ za taką kasę, niebawem, nie znajdą nikogo z wyższym kierunkowym.
Czyli standard: zamiast podwyższyć wynagrodzenie i w ten sposób ściągnąć (zatrzymać) dobrą kadrę,
obniża się wymagania, żeby kadra w ogóle istniała.
W ten to właśnie sposób buduje się podwaliny pod nową kompetentna kadrę (z maturą!).
Pozdrawiam i miłego looong weekendu życzę.

____________________________________
"Każdy kilogram obywatela z wyższym wykształceniem szczególnym dobrem narodu"


27 kwi 2008, 15:03
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA22 paź 2006, 16:41

 POSTY        176
Post 
Co do średniego. Z całym szacunkiem, ale pracownicy administracji skarbowej w większości powinni mieć wykształcenie wyższe(przynajmniej licencjat). Jest naprawdę niewiele stanowisk w urzędach gdzie wystarczy średnie. Rozporządzenie - rozporządzeniem : ot komisarz skarbowy - wykształcenie średnie(tak w rozporządzeniu). To powiedzcie mi jak ten komisarz skarbowy prowadzący postępowanie podatkowe ma poradzić sobie z pełnomocnikiem (prawnikiem)?? Fakt - zostawmy ludzi w wieku przedemerytalnym w spokoju, ale do licha od ponad 10 lat wiadomo, że istnieje służba cywilna i wymogi dotyczące wykształcenia dawno mozna było uzupełnić. Znam wiele osób które to zrobiły (nawet maturę uzupełniły i poszły na studia). Wystarczyło chęci, bo przeciez przez te lata uczelni potworzyło się w niewielkich miastach wiele. I naprawdę to nie kwestia pieniędzy. Wielu miało stypendia (za naukę) bo przy doświadczeniu w skarbowości nauka idzie dużo łatwiej. Tak jakby spojrzał każdy na siebie to ......jednak chyba chęci zabrakło, a nie pieniędzy. Ale to moje zdanie - szanuję inne.


27 kwi 2008, 18:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
renia                    



...Ale to moje zdanie - szanuję inne.

Szanuję Twoje zdanie, ale nie zgadzam się. Oczywiście, wykształcenie wyższe powoli staje się pewnym minimum.  I z reguły, choć nie zawsze, daje nadzieję, że osoba taka będzie potrafiła dalej się rozwijać i uczyć specyficznych dla naszej pracy umiejętności.
Ale osobiście uważam, iż szereg stanowisk w USach spokojnie mogą zajmować pracownicy ze średnim wykształceniem ( czasem "na głowę biją" magistrów ). I nie ma żadnego powodu by narazie zamykać takim osobom "drzwi".  A wykształcenie, i to już w konkretnym kierunku, mogą w następnych latach uzupełnić. Co wiecej NUSy powinni jako pracodawcy wspomagać takie osoby na ścieżce rozwoju zawodowego.  
Równie dobrze można sie zastanawiać co zdziała urzędnik (magister prawa), gdy będzie  rozmawiał z pełnomocnikiem ( profesorem Modzelewskim). Ważne by urzędnik potrafił interpretować i stosować prawo podatkowe oraz by w urzędzie procedury postępowania były prawidłowo ustawione i wykonywane.
:piwo:

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


Ostatnio edytowano 27 kwi 2008, 21:17 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz



27 kwi 2008, 21:06
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post 
Nie mam pojęcia, czemu zastanawiacie się nad wykształceniem, skoro nawet osoba z wyższym nie daje gwarancji posiadania wymaganej wiedzy i umiejętności. Może całkowicie zlikwidować to kryterium? PIT-a może przyjmować absolwent przedszkola a z Modzelewskim poradzi sobie gostek relegowany w 3 klasie ze szkoły za zachowanie (bijatyki itp). Płaca też przestanie mieć znaczenie, wezmą sobie z kasy US ile będą chcieli.

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


28 kwi 2008, 06:43
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA27 paź 2006, 07:31

 POSTY        25
Post 
Określając poziom wykształcenia na danym stanowisku trzeba jeszcze brać pod uwagę jaką mamy obsadę kadrowa w danym urzędzie, szczególnie jeśli uważamy, że na pewne stanowiska powinnien być nabór wewnętrzny.  
Np. praca w kontroli podatkowej jest formą awansu zawodowego i jeśli damy tam na wszystkich stanowiskach wyższe wykształcenie, a w komórkach wymiarowych pracują bardzo dobrzy pracownicy, ale ze średnim wykształceniem; to wtedy może się okazać, że nie ma kandydatów na stanowisko do kontroli.  :(
Dlatego moim zdaniem nie da się powiedzieć jednoznacznie dla całej Polski, że na takim stanowisku ma być wykształcenie wyższe.
Natomiast na pewno należy zwiększać doświadczenie zawodowe przy wykształcenie średnim.


28 kwi 2008, 07:18
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA20 lut 2008, 17:20

 POSTY        11

 LOKALIZACJAokolice Warszawy
Post 
A jak rozwiązano sprawę opisów stanowisk kierowniczych w Waszych Urzędach?

Z założenia opis miał zostać sporządzony przez bezpośredniego przełożonego.
Tak odbyło się to również w moim US. NUS sam ogłosił na naradzie, że opisze stanowiska podległych kierowników, a ZNUS swoich.
"Nagle" okazało się, że kierownicy mają sami opisać swoje stanowiska. Gdzie obiektywizm i tak podkreślana na szkoleniach okazja dla NUS do weryfikacji stanu organizacji, poznania niedoszacowania / przeszacowania stanowisk?
Inną sprawą jest to, co naprawdę zawrzeć w tych opisach, przecież i tak zwartościowane zostaną 3 pierwsze najważniejsze (?):
- zadania związane z funkcją kierowniczą,
- czy zadania wynikające z własnego zakresu czynności,
bo przecież w odróżnieniu od organizacji w których kierownik jest "tylko" kierownikiem, w US-ach każdy kierownik ma swój zakres czynności, z którego jest rozliczany.  :czytaj:


02 maja 2008, 10:38
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 kwi 2008, 15:21

 POSTY        1034
Post 
Zgodnie z zaleceniami IS, która otrzymała wytyczne  z MF.


03 maja 2008, 22:10
Zobacz profil
Znawca

 REJESTRACJA20 paź 2006, 20:09

 POSTY        156

 LOKALIZACJAz dołu mapy
Post 
ElGrey                    



A jak rozwiązano sprawę opisów stanowisk kierowniczych w Waszych Urzędach?

Z założenia opis miał zostać sporządzony przez bezpośredniego przełożonego.
Tak odbyło się to również w moim US. NUS sam ogłosił na naradzie, że opisze stanowiska podległych kierowników, a ZNUS swoich.
"Nagle" okazało się, że kierownicy mają sami opisać swoje stanowiska. Gdzie obiektywizm i tak podkreślana na szkoleniach okazja dla NUS do weryfikacji stanu organizacji, poznania niedoszacowania / przeszacowania stanowisk?
Inną sprawą jest to, co naprawdę zawrzeć w tych opisach, przecież i tak zwartościowane zostaną 3 pierwsze najważniejsze (?):
- zadania związane z funkcją kierowniczą,
- czy zadania wynikające z własnego zakresu czynności,
bo przecież w odróżnieniu od organizacji w których kierownik jest "tylko" kierownikiem, w US-ach każdy kierownik ma swój zakres czynności, z którego jest rozliczany.  :czytaj:

Czy wy macie świadomość że opios stanowiska NUSA albo ZNUSA musi być w cał4j Polsce taki sam? Więc skąd dramatyzowaniue??


03 maja 2008, 22:14
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten tematjest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 138 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: