Gratulacje!!
Mam nadzieje, iz nie zapomni o tych, o których walczyła - szeregowych pracownikach i rozsądku.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Dołączam także moje gratulacje!
Przypomniała mi się taka myśl; "Jak idziesz w górę bądź miły dla ludzi, bo możesz ich spotkać kiedy lecisz w dół".
Pozdrawiam!
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Niestety poznałem takich którzy tego nie znali.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
No proszę i po był jej potrzebny związek i naiwniacy dla osiągnięcia stanowiska....
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Serdecznie gratuluję! Zawsze uważałam,że związkowcy są ponad przeciętni, wiedzą co chcą, nie boją się zmian i nowych wyzwań,czują problemy,gdybym ja organizowała zespół to tylko ze związkowców.Jeszcze raz wszystkiego najlepszego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
a do bola50- zawiść jest jak wódka, nie ma sensu się ograniczać, jest psychologiczną regułą przenoszenie na osoby trzecie złości na siebie............. bolo więcej uśmiechu a życie będzie łatwiejsze