Ciekawi mnie jak w obecnej sytuacji w kraju działają związki zawodowe w urzędach. Zewsząd słyszy się, że mobbing, podsłuch, inwigilacja, że obecni nus-y źli, z układu, ze krzywdzą ludzi, obstawiają się swoimi, którzy stosują mobbing. Co na to związku zawodowe?

Właśnie mamy prawdziwą wolność. Przerwaną tylko krótkim epizodem stanu wojennego.
Taką mianowicie wolność, że tylko ludzie bezczelni i bezwzględni, idący po trupach do celu, się liczą. I  nawet jeśli  tak robią, to są chronieni. I krzywda im się nie dzieje. A jeśli krzywdzony ośmieli się zaprotesować, to znajdzie się na niego artykuł albo paragraf i z zgodnie z prawem zostanie (w białych rękawiczkach) uciszony.
Może nie?????   :mur:
Przepraszam - czy jeszcze komuś coś się nie podoba?!  :nonono:

Mnie się nie podoba, że tak widzisz to co Cie otacza, ze przemawiasz z tak jak ci, o których piszesz.

Mamy wolność, tylko co niektórzy tego nie dostrzegają. Inni pomimo ze dostrzegają, nie potrafią z niej korzystać, zazdroszczą bogatym, nienawidzą szczęściarzy, wyśmiewają mędrców …

A może by tak słowami Okudżawy poprosić:

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Dopóki ziemia kręci się,
dopóki jest tak, czy siak,
Panie, ofiaruj każdemu z nas,
czego mu w życiu brak:
Mędrcowi darować głowę racz,
tchórzowi dać konia chciej.
Sypnij grosza szczęściarzom…
…władzy spragnionym uczyń,
by władza im poszła w smak.
Hojnych puść między żebraków,
niech się poczują lżej,
Daj Kainowi skruchę…

i mnie w opiece swej miej.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

A myślisz, że mi się podoba?
I wcale nie dlatego, że tak to odbieram, tylko właśnie dlatego, że tak widzę, bo tak jest.
I ani tu PiS, ani PO tego nie zmieni.
NIE MA ZWYKŁEJ UCZCIWOŚCI ANI SPRAWIEDLIWOŚCI.


<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Można tak. Prosić o skruchę dla Kaina.
Ale można i tak: ostrzec Kaina.

<!--coloro:#FF6666--><span style="color:#FF6666"><!--/coloro-->...Bo weźcie i zważcie u siebie
Sprawiedliwe zrządzenie Boże,
Kto nie był ni razu człowiekiem,
Temu sam Bóg nic nie pomoże..."<!--colorc--></span><!--/colorc-->

Tylko czy Kain zrozumie?!

Miało byś o związkach zawodowych.
Ja do nich nie należę, ale z obserwacji widzę, że ich działalność zależy od odwagi i mądrości przewodniczącego i jego zastępców. Na pewno związki nie korzystają z przywilejów, które im się należą a nawet przysługują bez żądania.