Kolega oczywiście żartuje, takie wymagania obowiązują tylko osoby startujące na stanowiska kierownicze.
Dla zwykłych pracowników oczywiście bez zmian, pełne stacjonarne magisterskie prawo lub ekonomia.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Plus ze 2 podyplomówki, certyfikat językowy i zaświadczenie o pełni władz umysłowych, że chce się podjąć pracę za TAKIE pieniądze i w TAKIEJ atmosferze.
Ps. Choć nie powiem, w związku z masowym opuszczaniem "raju" atmosfera już trochę lepsza. Nie ma już tekstów typu: "na wasze miejsce czeka ze 100 osób za bramą".
