Czy dostaliście już do wypełnienia tabelki dotyczące zakresu zadania oraz sposobu wyliczenia czasu pojedynczego zadania. Najbardziej interesują mnie dokumenty rejestracyjne. Jak będziecie się do tego ustosunkowywać? Ile wam to czasu zajmuje?

Dostaliśmy, ale w październiku 2019r. !
Teraz są już efekty ... tabelek
(Ja nie rejestracja. nie pomogę...)

Totalna paranoja. Nam kazali wykazać czas zgodny z ilością osób zatrudnionych i ilością spraw. Ale porównujemy ilość spraw z ubiegłego roku a zatrudnienie z bieżącego  (u nas mniej etatów SER) no i najważniejsze wspaniały P2B+. Powinniśmy wykazywać faktyczny czas, są różni pracownicy, fachowcy odeszli, są czynności których nie wykonujemy lub robimy minimum, bo po prostu nie ma kiedy. Jeśli będziemy dopasowywać czas do zatrudnienia to guzik z tego wyjdzie. Dla nas guzik, bo mf wyciągnie odpowiednie wnioski. Usprawnienie=redukcja.

to zależy, co rejestrujesz
i co robisz w ramach czynności niewymagających rejestrowania...w czasie rejestrowania

Zajmuję się całą rejestracją: ZAP-3, NIP-2, NIP-7, NIP-8, KRS, CEIDG, VAT-R - rejestracja i wykreślanie podatników do VAT, wprowadzanie UPL, OPL

No cóż. Geniusz, który wysłał to z MF prawdopodobnie nigdy w US nie pracował i nie wie, że np taki jeden VAT-R nie jest równy drugiemu. Aktualizacja może zająć 10 min, a rejestracja może potrwać godzinami jak nie dniami. Mamy teraz obowiązek sprawdzenia adresów miejsc prowadzenia działalności, przeprowadzenie oględzin, wezwanie do poprawek itp itp. Nie wiem jakie są tam wytyczne dokładnie, ale chyba miało się podać w minutach czas wykonania zadania. To teraz wyciągnij średnią z tego... Tak samo wnioski z KRS. Jedne po weryfikacji akceptujesz i schodzą w 5 min, a inne np likwidacyjne zajmują więcej czasu. Nie da się tu rzetelnej średniej wyciągnąć. Pic na wodę fotomontaż.

Edit: Aż pójdę do koleżanek z działu SKI zapytać ile tam min powpisywały.

Ile czasu zajmują wam postępowania pokontrolne?

Ta cała tabelka jest tak idiotyczna i nic nie wnosząca, że szkoda liczyć te minuty. Domyślam się, czyj to może być pomysł i tylko świadczy o niekompetencji autora. Po co robić coś co nie ma sensu , a przede wszystkim nie daje żadnej informacji ...  

Ktoś po prostu nie wie czym zajmują się urzędy...
Chronometrażu (https://mfiles.pl/pl/index.php/Metoda_c ... tra%C5%BCu) nie można zastosować u nas gdyż każda czynność jest w naszym przypadku unikatowa - nie ma dwóch takich samych przypadków więc nie ma mowy o jakimkolwiek porównaniu.
No ale żeby to wiedzieć trzeba studia skończyć a skoro obecnie przyjmowane są osoby z wykształceniem średnim to skąd one mają to wiedzieć  

Stopień złożoności i zróżnicowanie przypadków rozumieją nawet młodzi stażyści z Urzędu Pracy - ludzie, którzy nigdy przenigdy nie mieli styczności ze Skarbówką - wystarczy kilka dni, by uzmysłowili sobie, że trafili do piekła  

,,No ale żeby to wiedzieć trzeba studia skończyć a skoro obecnie przyjmowane są osoby z wykształceniem średnim to skąd one mają to wiedzieć  ;)"

Przestańcie już z tymi studiami, dziś wystarczy mieć 30% z matury i niemal każdy kierunek jest otwarty, byle głupek może ukończyć ekonomię, kwestia nie opuszczania  wykładów. Studia to już nie prestiż jak kiedyś, teraz to tylko 3-5 lat imprez i siedzenia na kacu na wykładach, smartfon z internetem robi resztę. Takie są dziś realia. A ja osobiście znam nie 1 osobę co z wykształceniem średnim ogarnia ten burdel lepiej niż nie jeden gość z MF po studiach zagranicznych. pamiętam jak na studia było trzeba mieć napisane dobrze maturę i zdać egzamin wewnętrzny na uczelni. Teraz ilu jest chętnych, tyle robią grup na roku, kasa musi się zgadzać od łepka.