Muszę Cię rozczarować - nawet wymarcie nie pomoże bo stanowiska obsadzone są już na 5 pokoleń do przodu (przynajmniej w moim US) więc choćbyś zapier... na wysokości lamperii to i tak na nic bo awanse i splendory mają już dziś przypisane właściwe osoby
27 lis 2018, 17:40
Re: Motywacja do pracy w skarbówce
Na prawdę myślisz, że to kwestia kadry? Każdy pracodawca płaci tylko tyle ile musi. Jak pracownicy ani się za bardzo nie buntują ani nie uciekają do konkurencji, to po co płacić więcej.
27 lis 2018, 18:03
Re: Motywacja do pracy w skarbówce
Seven11
Ja mam dobrą motywację nie z kasy ale z jednego tematu który nam się ostatnio urodził. Mianowicie osoba, która była mobbingowana przez bezpośrednią przełożoną została szefem wszystkich szefów i ten mobber teraz robi w gacie - tak że głowa mała. PS . kto czeka na motywację w kwestii finansowej niech sobie zapamięta jedno -" No Way Sweet". Kadra, która rządzi obecnie w urzędach musi wymrzeć - dopiero kiedy pojawią się młodzi ludzie na stanowiskach - wtedy coś się ruszy. Moim zdaniem musi minąć min. 5 lat - trzeba to przetrwać.
Nieprawda, są już nowi i nic się nie zmienia, nowi i młodzi szybko przejmują zachowania starszych poprzedników, statystyka dalej królową nauk...
27 lis 2018, 19:02
Re: Motywacja do pracy w skarbówce
marek16130
Każdy pracodawca płaci tylko tyle ile musi. Jak pracownicy ani się za bardzo nie buntują ani nie uciekają do konkurencji, to po co płacić więcej.
Trudno zaprzeczyć. To wilcze prawo wolnego rynku.
27 lis 2018, 20:16
Re: Motywacja do pracy w skarbówce
Seven11
Ja mam dobrą motywację nie z kasy ale z jednego tematu który nam się ostatnio urodził. Mianowicie osoba, która była mobbingowana przez bezpośrednią przełożoną została szefem wszystkich szefów i ten mobber teraz robi w gacie - tak że głowa mała. PS . kto czeka na motywację w kwestii finansowej niech sobie zapamięta jedno -" No Way Sweet". Kadra, która rządzi obecnie w urzędach musi wymrzeć - dopiero kiedy pojawią się młodzi ludzie na stanowiskach - wtedy coś się ruszy. Moim zdaniem musi minąć min. 5 lat - trzeba to przetrwać.
Gratuluję przedmiotu motywacji. Jakie to małostkowe
____________________________________ wiązanie przyszłości z pracą w administracji publicznej, to błąd podstawowy - inspektor / T. Ludwiński
29 lis 2018, 20:30
Re: Motywacja do pracy w skarbówce
Nicolae, mobbing jest dla Ciebie małostkowy? I największe prawo świata, że karma wraca wcześniej czy później - również?
29 lis 2018, 20:39
Re: Motywacja do pracy w skarbówce
Małostkowym jest to że ktoś znajduje motywacje do pracy w tym że dawny mobingowany teraz "dojeżdża" mobbera.
____________________________________ wiązanie przyszłości z pracą w administracji publicznej, to błąd podstawowy - inspektor / T. Ludwiński
29 lis 2018, 20:45
Re: Motywacja do pracy w skarbówce
Nicolae
Małostkowym jest to że ktoś znajduje motywacje do pracy w tym że dawny mobingowany teraz "dojeżdża" mobbera.
Może ten ktoś też był mobbingowany, a teraz przestał być mobbingowanym? I dopiero teraz poczuł ulgę? I nabrał motywacji do pracy? Niezbadane są wyroki opatrzności Bożej...
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
29 lis 2018, 21:50
Re: Motywacja do pracy w skarbówce
marek16130
Na prawdę myślisz, że to kwestia kadry? Każdy pracodawca płaci tylko tyle ile musi. Jak pracownicy ani się za bardzo nie buntują ani nie uciekają do konkurencji, to po co płacić więcej.
Jednak zgodnie z regulaminami, ustawami - palcem nie kiwniemy, prawda? Taka jest prawda. Smutna prawda.
mariunio30
Nieprawda, są już nowi i nic się nie zmienia, nowi i młodzi szybko przejmują zachowania starszych poprzedników, statystyka dalej królową nauk...
I nawet przejmują szybciej niż można przypuszczać. To nie jest kwestia nawet lat, a kilku - kilkunastu tygodni. Takie realia. I szczerze... Może jestem głupia, może dalej wierzę ślepo w ideały, ale jestem przerażona, że zamiast widząc śmierć niektórych zachowań, one dalej trwają, bo są w ciągłym użyciu i to nie przez pokolenie, które idzie zaraz na emeryturę, czy też już poszło, ale przez osoby, które przyszły czasem i pół roku temu.
Nadir
Może ten ktoś też był mobbingowany, a teraz przestał być mobbingowanym? I dopiero teraz poczuł ulgę? I nabrał motywacji do pracy? Niezbadane są wyroki opatrzności Bożej...
Zgadzam się z Twoimi słowami, ale obawiam się, że chodzi o... innych pracowników. Widząc, że osoba mobbingowana jest teraz wyżej niż mobber widzi w tym swoją szansę, nadzieję - nie wiem, jak to nazwać - że też kiedyś się odgryzą (?).
Motywacji brak. Pozostaje smutek, rozżalenie, rozgoryczenie. Pora się stąd zabierać chyba.
____________________________________ "Głowa do góry!" — rzekł kat zarzucając stryczek.
29 lis 2018, 23:21
Re: Motywacja do pracy w skarbówce
Sana
Zgadzam się z Twoimi słowami, ale obawiam się, że chodzi o... innych pracowników. Widząc, że osoba mobbingowana jest teraz wyżej niż mobber widzi w tym swoją szansę, nadzieję - nie wiem, jak to nazwać - że też kiedyś się odgryzą (?).
W 2006 roku byłem (wraz z pozostałymi osobami w dziale) w takiej sytuacji, że wszyscy życzyliśmy Czarnej Mambie jak najgorzej. Później to minęło. Było, minęło... Wszak "wszystko przemija, nawet najdłuższa żmija" - jak pisał Stanisław Jerzy Lec.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
01 gru 2018, 12:40
Re: Motywacja do pracy w skarbówce
Nadir
W 2006 roku byłem (wraz z pozostałymi osobami w dziale) w takiej sytuacji, że wszyscy życzyliśmy Czarnej Mambie jak najgorzej. Później to minęło. Było, minęło... Wszak "wszystko przemija, nawet najdłuższa żmija" - jak pisał Stanisław Jerzy Lec.
Ja wychodzę z założenia: nie życz drugiego, co Tobie niemiłe - czy to właściwe podejście? Nie wiem. Ale kiedyś się to zemści. Kiedyś. W najmniej oczekiwanym momencie.
____________________________________ "Głowa do góry!" — rzekł kat zarzucając stryczek.
10 gru 2018, 17:11
Re: Motywacja do pracy w skarbówce
Poniżej stanowiska niektórych dyrektorów IAS w sprawie skróconego czasu obsługi interesantów. IAS Bydgoszcz poszedł najdalej: proponuje pracę zmianową przez cały tydzień (od poniedziałku do piątku). Pozostali dyrektorzy mogą bez wstydu spojrzeć w oczy podwładnym (przynajmniej w tej sprawie).
No i perełka - Bydgoszcz Innym rozwiązaniem dotyczącym zmiany godzin pracy na stanowiskach bezpośredniej obsługi podatników jest wprowadzenie pracy dwuzmianowej, w taki sposób, aby od poniedziałku do piątku praca wykonywana była, np. od godziny 7:00 do 15:00 oraz 10:00 do 18:00, natomiast obsługa podatników odbywałaby się w godzinach od 8:00 do 17:00. Rozwiązanie takie uwzględniłoby zarówno potrzeby podatników polegające na dostępie do instytucji każdego dnia do godziny np. 17:00 oraz potrzeby pracowników polegające na możliwości przygotowania się do pracy.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników