Od samego początku tę „zapowiedż” rządu odbieram jak zwykłą „kiełbasę wyborczą” i zwyczajny PiAr mający podnieść „słupki” poparcia dla PO. Podatnicy nie zdają sobie sprawy z tego co ich czeka, ale już "przyklaskują" tej propagandzie, bo "wreszcie te urzędasy będą za nas robić". To jednak nie będzie żądne ułatwienie lecz utrudnienie w rozliczaniu z fiskusem. Co o tym sądzicie?
Cała nadzieja w tym, że rząd nie przedstawił jeszcze żadnego projektu ustawy wprowadzającej omawiane zmiany. To z kolei napawa nadzieją, że być może nie ujrzą one światła dziennego i nie będą obowiązywały?

Może wedzie ... z półrocznym opóźnieniem jak poślizg z wdrożeniem e-Podatków w tym roku.

Tak się zastanawiam, w jaki sposób podatnicy będą informowani, by każdy wiedział co mu US wyliczył i w jaki sposób będą zgłaszali przysługujące im ulgi i sprzeciwy. Telefonicznie, elektronicznie, listownie? Ogólnopolska baza danych dla każdego? Rozumiem, że MF założyło bezkosztowość tego procesu, więc pewnie gdzieś trzeba będzie znaleźć pieniądze w US-ach. A jak ktoś się nie dowie, bo może nie będzie mu zależało na tym?

A może celem jest tutaj rozszerzenie czynności sprawdzających na wszystkie zgłaszane ulgi i tym samym zwiększenie dochodów budżetowych?  US przygotowuje zeznanie - informuje podatnika - podatnik zgłasza chęć skorzystania z ulgi - US wzywa podatnika do przedstawienia dowodów na możliwość skorzystania z ulgi - podatnik składa dokumenty (lub składa je już na etapie wnioskowania o ulgę) - US sprawdza i przekazuje podatnikowi gotowe zeznanie z ulgą lub informuje o niemożliwość skorzystania z niej.

Jakby nie patrzyć - pracy nie ubędzie  

Może przez ten nieuruchomiony jeszcze portal e-Podatki ?

W takim razie - oby się te dwa projekty zgrały w czasie, "dogadały" i potrafiły objąć wszystkich.

Nie, to nie tak ma wyglądać. Według najnowszych wieści z polecenia nowego ministra mamy podatnikom pomagać wysyłać elektronicznie zeznania. Zastanawiam się w takim układzie na czym ta pomoc ma polegać? Czy podatnik przyjdzie do nas z wypełnionym papierowo zeznaniem i my mu pokażemy jak wysłać przez e-deklaracje? Jeżeli tak, to po co? Jeżeli nie, to znaczy my za niego mamy wypełnić zeznanie i wysłać elektronicznie? Oj, coś mi tu źle pachnie!

Logowanie pewnie przez ePUAP, który ma problem z wydajnością przy kilkudziesięciu tys. użytkowników. Ciekawe jak będzie śmigał przy kilkunastu mln użytkowników  

jesienią ma ruszyć portal, na który podatnik będzie mógł się zalogować aby zobaczyć zeznanie przesłane przez us. będzie mógł również takie zeznanie uzupełnić o np. ulgi.

@Losos2010 - rozumiem, że te ulgi mamy przyjmować "na wiarę" jak leci? A jak trzeba będzie wzywać do weryfikacji chociaż co setnego podatnika, to już niestety nie będziemy "przyjazną" AP bo będą się sypały na nas gromy.    A może MF zarządzi, że będą musieli przesyłać meilowo skany dokumentów uprawniających do konkretnej ulgi?  

Rewolucja to by była wtedy gdyby PIT można było złożyć tylko elektronicznie. Powstały by nowe miejsca pracy dla wklepywaczy do e-Podatków jeśli by biura rachunkowe nie dawały rady.