Urzędy Skarbowe w Polsce posiadają na stanie samochody służbowe.
Zatrudniają pracowników na stanowisku kierowcy z odpowiednimi kwalifikacjami tj. dodatkowym badaniem i przeszkoleniem.
Często zdarza się, że naczelnik (Car i Bóg) wyjeżdża służbowym samochodem w nieznanych kierunkach.
Rzekomo są to wyjazdy służbowe. Czy taki NUS ma prawo używać służbowego państwowego samochodu bez odpowiednich kwalifikacji?

Tak.
Naczelnicy, tak jak i inni pracownicy mają stosowne badania i psychotesty.

Czy na pewno, wszyscy?

Co to znaczy inni pracownicy, bowiem badania takie winni mieć tylko kierowcy etatowi urzędu, którzy używają samochodu służbowego. Czyżby to był nowy wymysł NUS, że obejmujemy innych pracowników, którzy nie używają służbowego samochodu tzn. nie są kierowcami tych samochodów.

To wymysł PIP. Każdy pracownik używający samochodu służbowego, musi mieć zrobione badania na kierowcę. Zgodnie z interpretacją PIP, prowadząc samochód służbowy, stajesz się kierowcą, bez względu na to na jakim stanowisku jesteś zatrudniony.

Tak się z Tobą zgadzam, tylko ja pruszylem tych, co używają samochody służbowe, a badań nie mają.

I nie tylko PIP. Medycyna pracy skieruje na psychotesty i do okulisty jeżeli w określenie środowiska pracy wpiszesz prowadzenie pojazdu w celach wykonania zadań służbowych, nawet prywatnego. Ale fakt, PIP to sprawdza.

Ja odniosłem się do NUS jako osób wyjętych spod prawa, to oni żądają od podwładnych różnych kwalifikacji i dokumentów, a sami takowych nie mają bądź do tej pory nie mieli, pomimo że kierowali służbowymi pojazdami.