No to widzę, że wszyscy "pławicie się w luksusie". W moim US-ie, prywatnie można wyjść tylko wtedy gdy ma się czas nadpracowany. Więc na wszelki wypadek trzeba coś nadpracować, aby w razie potrzeby można było wyjść w celach prywatnych. Reasumując - nie ma czasu nadpracowanego to nie ma również wyjścia prywatnego (do lekarza też).
23 paź 2013, 19:47
Re: Wyjścia prywatne
Nefretete
W moim US-ie, prywatnie można wyjść tylko wtedy gdy ma się czas nadpracowany.
Skąd niektórzy ludzie czerpią takie pomysły? Bo chyba nie z głowy!
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
23 paź 2013, 19:59
Re: Wyjścia prywatne
Też bym chciała wiedzieć
23 paź 2013, 20:42
Re: Wyjścia prywatne
Nuna
U mnie nie ma czegoś takiego jak nadgodziny Jeżeli ktoś potrzebuje zostaje po godzinach po to tylko żeby się wyrobić z robotą. Zadanie musi być wykonane. Nikogo nie obchodzi kiedy. Nikt też nie dostaje za to czasu wolnego do odebrania jako urlop lub wyjście prywatne.
Jeśli się nie mylę to nie można przebywać po godzinach pracy w urzędzie bez zezwolenia przełożonego?
25 paź 2013, 09:28
Re: Wyjścia prywatne
A dlaczego kierownicy nie muszą odpracowywać wyjść prywatnych ? ,a korzystają z nich najczęściej co niektórzy nawet codziennie.
27 paź 2013, 17:49
Re: Wyjścia prywatne
Szczęśliwcy U nas nie można się zwalniać. Potrzebujemy wyjść na godzinkę do lekarza to niestety musimy wypisać całodniowy urlop
28 paź 2013, 18:38
Odrabianie wyjść prywatnych
Tak mnie zaciekawiła jedna rzecz... Jak u Was w innych urzędach wygląda sprawa odpracowywania wyjść prywatnych? Jaki macie wyznaczony czas na odrobienie takich wyjść, jakim dokumentem jest to u was uregulowane?
22 sty 2014, 17:18
Re: Wyjścia prywatne
Ambi
Tak mnie zaciekawiła jedna rzecz... Jak u Was w innych urzędach wygląda sprawa odpracowywania wyjść prywatnych? Jaki macie wyznaczony czas na odrobienie takich wyjść, jakim dokumentem jest to u was uregulowane?
Czas na odpracowanie - do końca okresu rozliczeniowego. Uregulowanie regulaminem pracy. Żeby wyjść kieruje się pismo do Naczelnika (lub zastępcy) po zaaprobowaniu przez bezpośredniego przełożonego. Kierownicy podpisują zawsze, a i nie słyszałem żeby NUS komuś odmówił.
22 sty 2014, 18:48
Re: Wyjścia prywatne
Hallowed
Ambi
Tak mnie zaciekawiła jedna rzecz... Jak u Was w innych urzędach wygląda sprawa odpracowywania wyjść prywatnych? Jaki macie wyznaczony czas na odrobienie takich wyjść, jakim dokumentem jest to u was uregulowane?
Czas na odpracowanie - do końca okresu rozliczeniowego. Uregulowanie regulaminem pracy. Żeby wyjść kieruje się pismo do Naczelnika (lub zastępcy) po zaaprobowaniu przez bezpośredniego przełożonego. Kierownicy podpisują zawsze, a i nie słyszałem żeby NUS komuś odmówił.
U nas wszyscy pracownicy muszą pisać głupie wnioski, a dyrekcja chodzi jak chce
22 sty 2014, 19:27
Re: Wyjścia prywatne
Hallowed
Żeby wyjść kieruje się pismo do Naczelnika (lub zastępcy) po zaaprobowaniu przez bezpośredniego przełożonego.
Z załącznikami? W ilu egzemplarzach? Ile dni Naczelnik (lub zastępca) ma na wyrażenie zgody = ile dni wcześniej trzeba składać wniosek? A czy Dyrektor Izby jest powiadamiany? Telefonicznie? Czy mailowo?
Śmieją się, bo to jest śmieszne. Żeby pracownik mógł wyjść prywatnie musi być w to angażowany Naczelnik? Nie ma nic ważniejszego do roboty? Kierownicy nie są w stanie podjąć decyzji? Nie zasługują u NUSa na zaufanie?
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
22 sty 2014, 21:34
Re: Wyjścia prywatne
Ach ja to mam szczęście U mnie li tylko Kierkowi się zgłasza nagłą potrzebę wyjścia prywatnego, a następnie się trza wpisać w ewidencję wyjść prywatnych - odrabia się toto w okresie rozliczeniowym (preferowane poniedziałki ze względu na wydłużony czas pracy US), chyba powinniśmy NUS-a po...dłoniach całować za tę łaskę...z tego co widzę
Odebranie godzin nadpracowanych za wcześniejsze wyjścia prywatne niemożliwe, takie to tylko po można odebrać.
23 sty 2014, 00:41
Re: Wyjścia prywatne
U mnie tak samo. Podobnie z urlopami wypoczynkowymi. Przecież to kierownik, nie naczelnik, pilnuje planu urlopów i najlepiej wie kiedy pracownik może iść na urlop, a kiedy nie. Jeśli NUS zajmuje się drobnostkami, to kiedy ma czas na poważne sprawy? Chyba, że pracuje po 12 godzin dziennie.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
23 sty 2014, 06:33
Re: Wyjścia prywatne
U mnie też z samymi wyjściami nie ma problemu, bo zgłasza się tylko kierownikowi i wypisuje u kadrowej w książce wyjść prywatnych. Ale było ustalone, że wyjścia prywatne odrabiamy do 15-go następnego miesiąca, a teraz przedstawiono nam jakiś dziwny plan okresów rozliczeniowych na ten rok... Jakaś paranoja wyszła z tego... Jakie macie u Was okresy rozliczeniowe?
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników