http://doradcapodatkowy-edytor.pl/cieka ... rbowa.html

Czy to się nie nadaje do jakiejś komisji dyscyplinarnej?

W czwartej linijce powinno być chyba "zajączek odpowiada" a nie "ślimak odpowiada".

Kawał z brodą
Komisja dyscyplinarna - w żadnym wypadku! Wioskiem do Komisji właściwej dla DP można się tylko ośmieszyć.

Hi hi! Faktycznie - stary, ale jary! No cóż, trzeba mieć do siebie dystans i pośmiać się nie tylko z innych. Swoją drogą na Skarbowcach chodziły swego czasu branżowe dowcipy nawet gorsze - jak to w synagodze mieli kontrolę skarbową...  

całkiem niezły ten dowcip

Może i jary ale DP posługującego się zwrotami zapier..., spierd... i to bez kropek raczej nie pójdę. Swoją drogą takiego słownictwa wobec petentów (w tym DP) w żadnym US nie usłyszysz.
Jak widać DP zeszło całkiem na psy, a może po prostu się spier... .

Może ten Wam się spodoba.

Żona czeka na męża grabaża, któy spóźnia sie od 2 godzin na obiad.
Wreszcie wraca chłopina do domu, a żonka na niego z mordeczką, gdzie tyle był.
Ten na to, że przecież miał pogrzeb naczelnika urzędu skarbowego.
No to co z tego, pogrzeb jak wszystkie inne - mówi żona.
Grabaż na to: - A co ty, 4 razy były bisy