Forum skarbowców
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/

Praca w SC z wykształceniem średnim
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?f=56&t=3995
Strona 1 z 1

Autor:  Regulator [ 23 cze 2017, 10:57 ]
Tytuł:  Praca w SC z wykształceniem średnim

Witajcie,
sprawa ta nurtuje mnie od dłuższego czasu.
Wiadomo wszem i wobec, że aby pracować w SC potrzebne jest co najmniej średnie wykształcenie. Wiadomo też, że dokumentem potwierdzającym wykształcenie średnie jest świadectwo ukończenia szkoły średniej, nie świadectwo maturalne. To tak gwoli wyjaśnienia, ponieważ nie każdy o tym wie(sic!).

Wiem, że są osoby nawet bez matury, które pracują w urzędach. (absolutnie nic do nich nie mam)  :D

Pytanie czysto z ciekawości - znacie pracowników z wykształceniem średnim? Dużo z nich pracuje w USach? Jak się z nimi pracuje? Na jakich stanowiskach pracują takie osoby najczęściej?

Dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam w te wietrzne dni :)

Autor:  Madagaskar [ 23 cze 2017, 12:26 ]
Tytuł:  Re: Praca w SC z wykształceniem średnim

Znam takie osoby. Obecnie jest ich już niewiele w urzędach i pracują na różnych stanowiskach - również kierowniczych, jeśli przed zmianą przepisów np. byli już kierownikami i " nie zwalił ich młody spychacz ". Pracuje się z nimi różnie, tak samo różnie jak z tymi po studiach mgr czy dr. Zależy to głównie od ich charakteru, uczciwości i pracowitości, a z tymi ostatnimi przymiotami niestety jest stosunkowo więcej ludzi    młodych i wykształconych niż z tych " nizin ". Tak jest przynajmniej u nas.

Autor:  vanitas [ 23 cze 2017, 12:33 ]
Tytuł:  Re: Praca w SC z wykształceniem średnim

U Was, tzn. gdzie? Na Madagaskarze?  :zeby:

Autor:  Madagaskar [ 23 cze 2017, 12:49 ]
Tytuł:  Re: Praca w SC z wykształceniem średnim

W VANITAS (US) żartownisiu.

Autor:  Regulator [ 23 cze 2017, 13:40 ]
Tytuł:  Re: Praca w SC z wykształceniem średnim

Pytam, ponieważ wiem, że są osoby z niższym wykształceniem (w przypadku SC "niższe" oznaczać może tylko średnie) które dobrze sobie radzą w urzędach, są niesamowicie obyci z przepisami - chociażby OP czy innych ustawach. Są też osoby po studiach, które pierwszy raz słyszą o takim czymś jak VAT  (to akurat z przymróżeniem oka, jeśli kogoś uraziłem to przepraszam) :D

Powszechnie panuje przekonanie, że jak do urzędu to tylko z mgr i wyżej. Jeszcze kilkanaście lat temu słowo "matura" działało cuda. :)

Właściwie nie do końca wiem jak uchwycić sedno pytania - hmm...czy takie osoby nie są traktowane gorzej? (cokolwiek to dla Was znaczy)? Czy dziś rzeczywiście bardziej liczy się doświadczenie? :)

Bardzo chciałbym poznać Wasze zdanie na ten temat. :)

Autor:  Maoista [ 23 cze 2017, 14:35 ]
Tytuł:  Re: Praca w SC z wykształceniem średnim

Traktowanie Ciebie w urzędzie zależy tylko i wyłącznie od układów i znajomości jakie posiadasz w danej strukturze, urzędzie w izbie ew. w MF. Twoje doświadczenie i wiedza nie ma najmniejszego znaczenia. Są osoby, które nie mają żadnej wiedzy i umiejętności a pływają po powierzchni jak nie powiem co. Wykształcenie nie ma tu większego znaczenia no chyba, że formalne.
Ostatnie rozdanie stanowisk i mnożników dobitnie to pokazało.

Autor:  gyokuro [ 23 cze 2017, 14:46 ]
Tytuł:  Re: Praca w SC z wykształceniem średnim

Regulator                    



Witajcie,
sprawa ta nurtuje mnie od dłuższego czasu.
Wiadomo wszem i wobec, że aby pracować w SC potrzebne jest co najmniej średnie wykształcenie. Wiadomo też, że dokumentem potwierdzającym wykształcenie średnie jest świadectwo ukończenia szkoły średniej, nie świadectwo maturalne. To tak gwoli wyjaśnienia, ponieważ nie każdy o tym wie(sic!).

Wiem, że są osoby nawet bez matury, które pracują w urzędach. (absolutnie nic do nich nie mam)  :D

Pytanie czysto z ciekawości - znacie pracowników z wykształceniem średnim? Dużo z nich pracuje w USach? Jak się z nimi pracuje? Na jakich stanowiskach pracują takie osoby najczęściej?

Dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam w te wietrzne dni :)



Pytanie jest tendencyjne.
Piszesz pracę dyplomową na ten temat czy chcesz przeforsować jakieś regulacje w ustawach lub rozporządzeniach co do wykształcenia?
Na BIP są ogłoszenia o naborze do pracy do US w większości dla osób ze średnim wykształceniem.
Jednocześnie osoby ze średnim wykształceniem były zwalniane ze stanowisk kierowniczych w urzędach skarbowych kilka lat temu, obsadzano te stanowiska osobami z wyższym wykształceniem.

Autor:  Regulator [ 23 cze 2017, 14:50 ]
Tytuł:  Re: Praca w SC z wykształceniem średnim

Maoista                    



Traktowanie Ciebie w urzędzie zależy tylko i wyłącznie od układów i znajomości jakie posiadasz w danej strukturze, urzędzie w izbie ew. w MF. Twoje doświadczenie i wiedza nie ma najmniejszego znaczenia. Są osoby, które nie mają żadnej wiedzy i umiejętności a pływają po powierzchni jak nie powiem co. Wykształcenie nie ma tu większego znaczenia no chyba, że formalne.
Ostatnie rozdanie stanowisk i mnożników dobitnie to pokazało.



Akurat to nie o mnie chodzi. Owa "osoba"  jak i sytuacja są całkowicie fikcyjne :) Ale dzięki za wyrażenie opinii.

Co do stanowisk i mnożników - fakt, coś w tym jest. :)

Autor:  bobek11111 [ 25 cze 2017, 14:19 ]
Tytuł:  Re: Praca w SC z wykształceniem średnim

Z tym  wykształceniem to nie do końca tak jest.
Ja pracuję w US od 26 lat i wiem coś na ten temat.
Co z tego że ma się wyższe wykształcnie jak się nie kuma przepisów. :(
Moim zdaniem liczy się bardziej doświadczenie niż to czego się uczy na studiach,\.
Dzisiaj pozostaje mnoźnik 1,6 dla większości.

Autor:  Regulator [ 25 cze 2017, 15:11 ]
Tytuł:  Re: Praca w SC z wykształceniem średnim

bobek11111                    



Z tym  wykształceniem to nie do końca tak jest.
Ja pracuję w US od 26 lat i wiem coś na ten temat.
Co z tego że ma się wyższe wykształcnie jak się nie kuma przepisów. :(
Moim zdaniem liczy się bardziej doświadczenie niż to czego się uczy na studiach,\.
Dzisiaj pozostaje mnoźnik 1,6 dla większości.



Dzięki za odpowiedź. Właśnie o takie postrzeganie mi chodziło - ktoś ma średnie, jest mega doświadczony, ogarnięty w przepisach, pracuje w SC 30 lat ALE ma TYLKO średnie, z drugiej strony pan magister z teoretyczną wiedzą i brakiem umiejętności zastosowania jej w praktyce ale jednak MAGISTER (oczywiście nie mówię o wszystkich mgr i jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam :) ). Wiem, że takie sytuacje się zdarzają, często właśnie w urzędach - ktoś na kogoś innego krzywo patrzy bo co taki niedouczony Kowalski (przepraszam Kowalskich) może mi poradzić? Co z tego, że siedzi 30 lat w SC? Ja mam mgr przed nazwiskiem i może mi "nadmuchać"... Byliście świadkami takich sytuacji?

Z opowieści różnych treści wiem, że temat wcale nie taki bagatelny choć może faktycznie trochę niszowy ... Dlatego też chciałbym poznać wasze zdanie na temat współpracy w osobami z różnym stopniem wykształcenia. - i tu jest chyba cały sens pytania :)  Raczej pomijając "plecaki" :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/