Chciałabym dowiedzieć się, jak wygląda sytuacja urzędnika, który pracując w urzędzie zrobił studia podyplomowe z tłumaczenia i chce podejść do egzaminu na tłumacza przysięgłego. Czy w przypadku zdania takiego egzaminu można pozostać w urzędzie? Dodam, że wykonywanie pracy tłumacza przysięgłego wymaga prowadzenia działalności, a to może się nie spodobać zwierzchnikom.
Bardzo interesuje mnie taka sytuacja, bo przyznam, że znam tłumaczy, którzy jednocześnie są nauczycielami w szkołach publicznych, ale jednak nie urzędnikami.

Na pewno urzędnik mianowany musi dostać zgodę swojego szefa.
Wystąp o nią to się dowiesz jak to u ciebie wygląda i co dalej robić.
Jedni szefowie dają, a inni nie.