"Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Autor
Treść postu
"Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
No skoro tak powiedział to niewątpliwie oznacza że tak... powiedział
09 sty 2011, 14:16
"Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Też myślę, że GRA o racjonalizacje toczy sie pomiędzy rudym a gajowym pod publikę, bo tak doradzili im chłopcy od PR. ten BEZrząd tylko na tym jedzie. PR PR PR i nic więcej. NIC. Dno i wodorosty, polityka niesuwerenna, antypaństwowa. O tym bublu prawnym to nawet nie ma co więcej juz pisać, a Boni, ... no cóż, niedouk rodem z SB.
09 sty 2011, 14:21
"Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Premier absolutnie nie jest zły na pana prezydenta
Rząd użyje wszystkich metod, by doprowadzić do redukcji zatrudnienia w administracji - powiedział rzecznik rządu Paweł Graś. Po decyzji prezydenta Bronisława Komorowskiego o skierowaniu ustawy o racjonalizacji zatrudnienie do TK "będzie to trudniejsze, ale i tak to zrobimy" - mówił.
- Niezależnie od tego, co stanie się z tą ustawą i co Trybunał Konstytucyjny w tej sprawie powie, rząd użyje wszystkich innych metod, żeby efekt tej ustawy osiągnąć, czyli redukcję przeprowadzić - powiedział Graś, który był gościem Radia ZET.
- Będziemy szukać innych możliwości po to, żeby cel, który sobie założyliśmy czyli redukcję zatrudnienia w administracji, która ma przynieść około 1 mld oszczędności, osiągnąć innymi drogami. Będzie to trudniejsze, ale i tak to zrobimy - przekonywał.
Jak mówił na antenie radia, "w polskiej administracji, a zwłaszcza w służbie cywilnej przyjąć człowieka to żaden problem natomiast zwolnić go, jest praktycznie niemożliwe; trzeba człowieka złapać na gorącym uczynku, na przestępstwie". Graś zaznaczył, że służba cywilna została stworzona po to, by "dobrze służyła państwu a nie, by były bezpieczne synekury do końca życia czy do emerytury".
- Zatrudnienie (w administracji) rośnie, ponieważ dziedziczymy po poprzednikach urzędników, funkcjonariuszy, z którymi nie chcemy pracować, którzy się nie sprawdzają, ale których nie można zwolnić - ocenił rzecznik rządu. Jak powiedział, "można udawać, można robić restrukturyzację, można ich przesuwać, ale nie można tych ludzi zwalniać".
Zaznaczył, że skierowana przez prezydenta do TK ustawa o racjonalizacji zatrudnienia miała służyć temu, by "rozwiązać ręce administracji, zwłaszcza centralnej, zwłaszcza ministerstwom, bo tam jest największy problem". Jak mówił, jej celem było, aby "po prostu tych, którzy źle pracują, zwalniać".
Jak powiedział rzecznik rządu, w ustawie świadomie nie zostały podane kryteria, według których te zwolnienia powinny następować, "tylko złożone zostało to na dyrektorów generalnych instytucji". Jak mówił, każda instytucja ma bowiem inną formułę funkcjonowania.
Graś zapewnił ponadto, że "pan premier absolutnie nie jest zły na pana prezydenta" za decyzję o skierowaniu ustawy do TK. - Premier rozumie, że skoro pan prezydent po naradach i konsultacjach z doradcami nabrał wątpliwości konstytucyjnych, to oczywiście jest to jego prawo, żeby taki ruch wykonać - zaznaczył.
- To jest decyzja, która świadczy o tym, że w przeciwieństwie do poprzedników pan prezydent nie jest zakładnikiem jednej formacji, nie jest prezydentem jednego ugrupowania parlamentarnego, ale jest prezydentem wszystkich Polaków - ocenił Graś.
W piątek prezydent Bronisław Komorowski skierował do TK przygotowaną przez rząd ustawę o racjonalizacji zatrudnienia w państwowych jednostkach budżetowych. Jest to pierwsza przygotowana przez rząd Donalda Tuska ustawa, która nie została podpisana przez Komorowskiego.
W uzasadnieniu wniosku do TK kancelaria prezydenta podkreśliła, że ustawa dopuszczała do zmniejszania zatrudnienia przez "arbitralne rozwiązywanie stosunków pracy z pracownikami zatrudnionymi na podstawie mianowania", co mogło naruszać zasadę państwa prawnego, a szczególnie zasadę bezpieczeństwa prawnego i zasadę ochrony praw nabytych.
Ustawa dotyczy zwolnienia w latach 2011-2013 w ramach oszczędności budżetowych 10% pracowników administracji. Utrzymanie zatrudnienia na zmniejszonym poziomie miałoby obowiązywać do końca grudnia 2013 r. Przepisy miałyby wejść w życie 1 lutego 2011 r. Cięcia etatów nie dotyczyłyby m.in. policji, straży pożarnej i granicznej oraz jednostek organizacyjnych prokuratur.
P.S. Taka jest inna prawda o tym bublu. Taka, że to czysta polityka. Wywalić tzw. powiązanych z PIS, stąd urzędnicy służby cywilnej nie mieli w tym ochrony. TO POLITYCZNA SPRAWA !!!!
Ostatnio edytowano 09 sty 2011, 15:08 przez Nadir, łącznie edytowano 4 razy
usunąłem zbędne fragmenty, dodałem kolor czcionki i emotikonka w tytule...
09 sty 2011, 14:28
"Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
u nas (130 osób w urzędzie) 10 % obniżka zatrudnienia stanie się naturalnie, w tym roku odchodzą 3 lub 4 emerytki, 1 osoba zwolniła się od nowego roku, do tego jedna osoba odchodzi na rentę inwalidzką, to już prawie połowa z 10%. a tych co w tym roku kończą 56 lat mamy koło 10 osób, nie wiadomo czy uzbiera się na tyle emerytów do 2012r., więc w sumie 1 rok więcej daje szansę. Najgorsze jest to, że liczymy na emerytów, przykre.
09 sty 2011, 14:44
"Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Quasimodo2000
Premier absolutnie nie jest zły na pana prezydenta
Rząd użyje wszystkich metod, by doprowadzić do redukcji zatrudnienia w administracji - powiedział rzecznik rządu Paweł Graś. Po decyzji prezydenta Bronisława Komorowskiego o skierowaniu ustawy o racjonalizacji zatrudnienie do TK "będzie to trudniejsze, ale i tak to zrobimy" - mówił. - Zatrudnienie (w administracji) rośnie, ponieważ dziedziczymy po poprzednikach urzędników, funkcjonariuszy, z którymi nie chcemy pracować, którzy się nie sprawdzają, ale których nie można zwolnić - ocenił rzecznik rządu. Jak powiedział, "można udawać, można robić restrukturyzację, można ich przesuwać, ale nie można tych ludzi zwalniać".
I to mówi człowiek, który za niepłacenie podatków powinien być przykładowo wywalony z rządu...
____________________________________ Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...
09 sty 2011, 15:22
"Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
inspektor
Quasimodo2000
- Zatrudnienie (w administracji) rośnie, ponieważ dziedziczymy po poprzednikach urzędników, funkcjonariuszy, z którymi nie chcemy pracować, którzy się nie sprawdzają, ale których nie można zwolnić - ocenił rzecznik rządu.
I to mówi człowiek, który za niepłacenie podatków powinien być przykładowo wywalony z rządu...
Bo najciemniej jest POd latarnią...
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
09 sty 2011, 15:31
"Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Oszczędności będą jeśli rząd zrezygnuje z doradców , którym płaci znacznie więcej niż szeregowemu urzędnikowi. Niech panowie na stołkach zaczną sami myśleć i odpowiadać za swoje decyzje a nie wspierać się doradcami. Niech premier, prezydent, posłowie, senatorzy, ministrowie - obniżą swoje pensje np. o 3000 zł na miesiąc.
09 sty 2011, 16:23
"Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Weksel
Oszczędności będą jeśli rząd zrezygnuje z doradców , którym płaci znacznie więcej niż szeregowemu urzędnikowi. Niech panowie na stołkach zaczną sami myśleć i odpowiadać za swoje decyzje a nie wspierać się doradcami. Niech premier, prezydent, posłowie, senatorzy, ministrowie - obniżą swoje pensje np. o 3000 zł na miesiąc.
Eeee... z samych "dodatków" by nie mieli luksusów... Poza tym US mógłby się przyczepić do wystawnego życia bez dochodów...No chyba, że wcześniej naczelniczkiem zrobi się swojego człowieczka...
____________________________________ "Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."
09 sty 2011, 16:35
"Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Nadir
inspektor
Quasimodo2000
- Zatrudnienie (w administracji) rośnie, ponieważ dziedziczymy po poprzednikach urzędników, funkcjonariuszy, z którymi nie chcemy pracować, którzy się nie sprawdzają, ale których nie można zwolnić - ocenił rzecznik rządu.
I to mówi człowiek, który za niepłacenie podatków powinien być przykładowo wywalony z rządu...
Bo najciemniej jest POd latarnią...
Obiecywano odpolitycznianie Urzędów , ale już pewnie wyborcy o tym zapomnieli i należy wymienić Urzędników na takich z którymi "chce się współpracować"
09 sty 2011, 16:54
"Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
inspektor
Quasimodo2000
Premier absolutnie nie jest zły na pana prezydenta - Zatrudnienie (w administracji) rośnie, ponieważ dziedziczymy po poprzednikach urzędników, funkcjonariuszy, z którymi nie chcemy pracować, którzy się nie sprawdzają, ale których nie można zwolnić - ocenił rzecznik rządu.
I to mówi człowiek, który za niepłacenie podatków powinien być przykładowo wywalony z rządu...
Powstaje pytanie: to co to za "służba" jeśli po każdych wyborach miałaby następować czystka polityczna? TAK! Nie żadna racjonalizacja, nie "redukcja", tylko CZYSTKA POLITYCZNA. Czy w innych służbach np. służbie wojskowej też będą mieszać co 4 lata?! A PRZECIEŻ SŁUŻBA CYWILNA JEST A-P-O-L-I-T-Y-C-Z-N-A-!
I jeszcze jedno: zdaje się miały obowiązywać Nowe Wysokie Standardy. Nie te "skompromitowane" pisiarskie
PS Nie wiem czy ja już to mówiłem ale na wszelki wypadek POwtórze: koham Platformę.
I jego przewodniczącego! Oczywiździe.
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
09 sty 2011, 18:49
"Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
____________________________________ Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione! טדאוש
09 sty 2011, 20:09
"Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Badmanku, przypomne, że Milicja także była Obywatelska . Jeszcze rok musimy sie z tym g...em POmęczyć. Mama nadzieję, ze tylko rok.
09 sty 2011, 20:10
"Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Słyszałem dzisiaj Grasia w programie M Olejnik i powiedział, że racjonalizacja musi być w administracji by pozbyć się ludzi ze starego układu. Zdumiałem, ale co w tym jest pozbyć się, a za dwa lata zwiększyć, ale już o swoich.
09 sty 2011, 20:15
"Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Mnie zastanawia jedno. Nikt do tej pory nie wskazał wyliczeń w rozbiciu na urzędy, gdzie i o ile % wzrosło zatrudnienie. Rząd chce u nas ciąć co najmniej 10%, a może de facto u nas był wzrost 1% lub spadek , a np. jakiś różowo-czerwony lub burakowaty wójt lub burmistrz zwiększył swoją administrację o 20% lub w MF zwiększyli o 15%. Ja chcę wiedzieć o ile wzrosło w IS Olsztyn, ile w IS OZ Toruń, ile w US Jasło, ile w I US Gdańsk, a ile w UKS Katowice i ile w OZ Bielsko Biała, a ile w Departamentach MF (poszczególnych) a ile w biurze politycznym ministra. Wyjdzie wówczas czarno na białym ta cała kpina i hucpa, której koszty my mamy ponieść.
Do tej pory to tylko ogólniki i ogólniki. Prawdę ukazują szczególiki.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników