Teraz jest 07 wrz 2025, 11:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 125 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna strona
Kiedy mianowanie? 
Autor Treść postu
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA28 paź 2006, 12:57

 POSTY        10
Post 
A urlopy za ten rok? Odpowiedzi z USC na zapytanie Inspektora zapewne się nie doczekamy...  :P bo urzędu już nie ma...    B)))


Ostatnio edytowano 28 paź 2006, 19:45 przez Izakom, łącznie edytowano 1 raz



28 paź 2006, 17:32
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA24 paź 2006, 18:54

 POSTY        15
Post 
Witam serdecznie :)
Mam prośbę - czy mógłby ktoś znający dobrze Warszawę opisać w jaki sposób najprościej dojechać na to miejsce naszego mianowania od strony Janek?
Z góry dzięki!
Pozdrawiam wszytkich i do zobaczenia 8 listopada.


Ostatnio edytowano 30 paź 2006, 09:43 przez balbinka, łącznie edytowano 1 raz



30 paź 2006, 08:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
Najwygodniej to jedź do Włoszczowej. Tam wsiadasz w ICity i w godzinę jesteś na miejscu.

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


30 paź 2006, 08:28
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA21 paź 2006, 17:23

 POSTY        30
Post 
Mam jedno pytanie czy KPRM będzie informował urzędy o terminie mianowania czy trzeba samemu sie zatroszczyć w urzędzie o delegację itd.


30 paź 2006, 08:50
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA24 paź 2006, 18:54

 POSTY        15
Post 
Wjawor wiedziałam, że na ciebie zawsze można liczyć. :))) Pociąg ze stacji imienia pana G. mnie raczej nie interesuje hihi. Wybrałam mniejszy środek transportu - własne autko. :)


Ostatnio edytowano 30 paź 2006, 09:44 przez balbinka, łącznie edytowano 1 raz



30 paź 2006, 09:23
Zobacz profil
Nowicjusz
Własny awatar

 REJESTRACJA26 paź 2006, 13:36

 POSTY        1
Post 
Właśnie wpłynęła do mojego US informacja o terminie i miejscu mianowania - 8 listopada 2006 roku o godz. 12.00 w EXPO XXI - wcześniej od godz. 9.30 rejestracja.
POZDROWIENIA DLA UDAJĄCYCH SIĘ DO W-WY!!! :P


30 paź 2006, 10:53
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA25 paź 2006, 06:14

 POSTY        8
Post 
Co ma zrobić moja koleżanka która jest na długotrwałym zwolnieniu lekarskim. Nie ma zwolnienia "leżącego" - "Może chodzić". Czy może jechać po odbiór mianowania czy jednak nie?


30 paź 2006, 16:15
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 10:48

 POSTY        427
Post 
Auvi                    



Mam jedno pytanie czy KPRM będzie informował urzędy o terminie mianowania czy trzeba samemu sie zatroszczyć w urzędzie o delegację itd.


Powiadomi. Mi delegację dali bez upominania się, ale lepiej się zainteresuj bo się jeszcze okaże, że na własny koszt pojedziesz.

zara                    



Co ma zrobić moja koleżanka która jest na długotrwałym zwolnieniu lekarskim. Nie ma zwolnienia "leżącego" - "Może chodzić". Czy może jechać po odbiór mianowania czy jednak nie?


Moim zdaniem - nie. Zwolnienie lekarskie wskazuje, że nie jest zdolna do świadczenia pracy, a tym samym do odbycia podróży służbowej. Dopisek na zwolnieniu "może chodzić" uprawnia ją jedynie do wychodzenia z domu celem załatwienia drobnych spraw życiowych (typu zakupy, itp.), ale już uniemożliwia jej wyjazd na urlop, czy wycieczkę.


30 paź 2006, 17:06
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post 
zara                    



Co ma zrobić moja koleżanka która jest na długotrwałym zwolnieniu lekarskim. Nie ma zwolnienia "leżącego" - "Może chodzić". Czy może jechać po odbiór mianowania czy jednak nie?

Moim zdaniem tak ale na własny koszt. Ponieważ nie świadczy pracy, ciężko mowić o podróży służbowej. Nie sądzę aby miala kłopoty z odbiorem mianowania, bo przecież w KPRM nikogo nie obchodzi czy do pracy chodzi. Może oczywiście odebrać w terminie późniejszym czyli po powrocie z L-4. Takie rozwiązanie jest rozsądniejsze. Przecież obecnie czy ma mianowanie czy nie jest dla niej bez znaczenia.

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


30 paź 2006, 18:20
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA29 paź 2006, 19:39

 POSTY        7

 LOKALIZACJAPYRLANDIA
Post 
DZISIAJ DO NASZEGO US WPŁYNĄŁ FAX Z KANCELARII PREMIERA. MIANOWANIE 8


30 paź 2006, 20:21
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA23 paź 2006, 17:43

 POSTY        153

 LOKALIZACJAkongo
Post 
Pablo                    



DZISIAJ DO NASZEGO US WPŁYNĄŁ FAX Z KANCELARII PREMIERA. MIANOWANIE 8

Niemożliwe! Taaaak!?!? Dzięki za info. I pewnie z tego powodu rozbolała Cię głowa!!!   :lol:
Oczywiście żartuję i pozdrawiam.
Ps. pewnie admin niebawem upomni Cię za duże litery.


30 paź 2006, 21:30
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA23 paź 2006, 21:05

 POSTY        31
Post 
zara                    



Co ma zrobić moja koleżanka która jest na długotrwałym zwolnieniu lekarskim. Nie ma zwolnienia "leżącego" - "Może chodzić". Czy może jechać po odbiór mianowania czy jednak nie?

Powinna, a wręcz MUSI jechać na mianowanie, ponieważ z mianowaniem związane jest ślubowanie, którego odmowa skutkuje rozwiązaniem stosunku pracy, o czym mowa w ustawie o służbie cywilnej (w starej na pewno, w nowej zapewne też). Brak osoby na ślubowaniu może zostać potraktowane np. przez kolejnego DOORN-owatego jako odmowa ślubowania. Aby uniknąć powyższego w dniu 01.12.2005r. (coś koło tego, dokładnie juz nie pamiętam) i w dniach następnych, mimo odwołanego mianowania, dla grupy "30" zorganizowano w USC TYLKO ślubowania.
W moim przypadku dodatkowo byłem wtedy na chorobowym (też "chodzący") i jak się dowiedziałem o możliwości rozwiązania stosunku pracy z powodu "odmowy" ślubowania, to nie zważając na konsekwencje pojechałem na SAMO ślubowanie na własny koszt. Kadrom się później w terminach nie zgadzało, bo dostarczyłem kwit z datą ślubowania. Napisałem więc wyjaśnienie, że pojechałem, bo groziło mi rozwiązanie stosunku pracy. Nie wiem jak ten dzień mi zaliczyli do stażu : chorobowy, czy też nie. I na tym się skończyło.
RADZĘ jechać. Nawet tym, którzy mają chorobowe z "leżeniem". Najwyżej kadry i księgowość będą miały problem z 1 dniem chorobowego, ale Wy nie będziecie mieć problemu z ewentualną utratą pracy. :) UFF, ale się rozpisałem, sorry


30 paź 2006, 21:47
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 20:09

 POSTY        156

 LOKALIZACJAz dołu mapy
Post 
Saladin                    



Powinna, a wręcz MUSI jechać na mianowanie, ponieważ z mianowaniem związane jest ślubowanie, którego odmowa skutkuje rozwiązaniem stosunku pracy, o czym mowa w ustawie o służbie cywilnej (w starej na pewno, w nowej zapewne też). Brak osoby na ślubowaniu może zostać potraktowane np. przez kolejnego DOORN-owatego jako odmowa ślubowania. Aby uniknąć powyższego w dniu 01.12.2005r. (coś koło tego, dokładnie juz nie pamiętam) i w dniach następnych, mimo odwołanego mianowania, dla grupy "30" zorganizowano w USC TYLKO ślubowania.
W moim przypadku dodatkowo byłem wtedy na chorobowym (też "chodzący") i jak się dowiedziałem o możliwości rozwiązania stosunku pracy z powodu "odmowy" ślubowania, to nie zważając na konsekwencje pojechałem na SAMO ślubowanie na własny koszt. Kadrom się później w terminach nie zgadzało, bo dostarczyłem kwit z datą ślubowania. Napisałem więc wyjaśnienie, że pojechałem, bo groziło mi rozwiązanie stosunku pracy. Nie wiem jak ten dzień mi zaliczyli do stażu : chorobowy, czy też nie. I na tym się skończyło.
RADZĘ jechać. Nawet tym, którzy mają chorobowe z "leżeniem". Najwyżej kadry i księgowość będą miały problem z 1 dniem chorobowego, ale Wy nie będziecie mieć problemu z ewentualną utratą pracy. :) UFF, ale się rozpisałem, sorry

Wszystko Saladin pomieszałeś. Koleżanka choruje, w związku z tym dzwoni i umawia się na indywidualny termin ślubowania. Mianowana jest z datą 1 listopad i to jest data obowiązująca do wszelkich przywilejów. A parszywej "30" w tamtym roku (a w zasadzie w tym bo 9 stycznia) zorganizowano ślubowanie i wręczenie aktów. Do ślubowania przystąpiło 3 osoby bo pozostałe na własną ręke przyjeżdżały i ślubowały wcześniej umawiając się indywidualnie zresztą ku niezadowoleniu pracowników USC. Był pewne obawy, że nieobecnośc na ogólnym ślubowaniu pod koniec listopada 2005r. może byc potraktowana tak jak piszesz,  ale okazały sie niesłuszne. Więc.......koleżanka niech choruje ku chwale ojczyzny, a kasa już leci :)


30 paź 2006, 22:47
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 125 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: