Przepraszam ale mój szwagier jest listonoszem i też chciałby mieć wolne  2 maja

Pomyśleli o nas? Raczej uszczęśliwili na siłę.
Jak będziesz pracować 6 dni w tygodniu i mieć tylko jeden dzień na odpoczynek to też będziesz się cieszyć?

Badman, nikt listonoszowi nie każe roznosić listów 2 maja

I niech szpitale zamkną, no bo 2 maja    obywatele, biada wam jak zachorujecie!
Coś mi się wydaje, że najwięcej to tu się OB udziela    o, przepraszam! SOB  

SOB się udziela bo jest ryzyko, że 2 maja wszyscy będą mogli    a SOB może zostać jednak zmuszone do pracy, w takich wypadkach SOB zawsze jest poszkodowane, np. gdy z powodu upałów skracano dzień pracy do 7 godzin sala dalej musiała siedzieć 8 godzin, nic dziwnego, że SOB się    bo jest na szarym końcu łańcucha KAS chociaż na pierwszej linii frontu z podatnikiem

U nas nikt nie skracał pracy z powodu upałów. Ja miałem w pokoju 33 stopnie, z obu stron głowy wiatraki, i tak trzeba było siedzieć (i pracować) 8 godzin. W tym czasie sala też siedziała, tyle, że tam jest klima, bo przecież klient nie może się spocić. Co do ewentualnego poszkodowania SOB. Chciałbym być tak poszkodowany. 2 maja wolne to uszczęśliwianie ludzi na siłę. Ja będę musiał brać urlop na te soboty, więc dziękuję za takie dobrodziejstwa.

Swoją drogą, ciekawe czy sądy powyznaczały terminy na 2 maja?
A co z innymi terminami - odwołania, zażalenia, skargi itp.
A co z postępowaniami w organach samorządowych?  Jeżeli pójdą śladem KPRM (a na ogół częściewj gminy miały wolne a skarbówka zapie... wiec i tym razem nie będą mieli z tym problemu) to wolny poniedziałek nie będzie wolnym ustawowo i terminy pójdą szczekać ?
Ciekawi mnie orzecznictwo w tym zakresie?
A w KPRM nie "znadzą" się na kalendarzu, nie myślą do przodu a już żeby ktoś wziął do ręku KPA lub OP to za dużo naraz.
Pan urzędniczemu suwerenowi zrobił dobrze, ciemny urzędnik to kupi.

Witam, zastanawia mnie jedna rzecz. Czy osoby, które posiadają orzeczenie o niepełnosprawności będą pracowały w soboty? (przecież im pracować w soboty nie wolno). W zeszłym roku była taka sytuacja, że odpracowywaliśmy dzień w sobotę, oni nie. "Podarowany" mieli więc 1 (dodatkowy) dzień  wolnego. Czy w tym roku będą mieli "podarowane" 3 dni!?

Ludzie  wreszcie mamy wolne, co od lat mogliśmy tylko pomarzyć. Nareszcie spędzę z rodziną majówkę. ZUS ma zawsze wolne od lat oraz Urzędy Miasta, my zawsze byliśmy ci gorsi, a teraz tylko czytam narzekania. Co zwami ?!

No właśnie: ludzie, co z Wami?!
Komuś nie odpowiada praca w sobotę 13-go? Może przyjść 2-go. Albo wziąć urlop.
Ktoś inny woli pracować w sobotę 13-go, a za to mieć wolne 2 maja.
Teoretycznie 2 maja mogą pracować ci pierwsi, a 13-go ci drudzy.
A część, jak ja, ani 2-go, ani 13-go: 2-go jest dzień wolny ustawowo, a 13-go - dzień urlopu

Polakowi nigdy nie dogodzisz to już jest we krwi, jak jest wolne to źle bo trzeba odpracować a jak nie ma wolnego to też źle bo inni mają a my nie

To chyba lepiej, że z urzędu dali te dni wolne pomiędzy innymi dniami ustawowo wolnymi od pracy, aby nikt nie musiał brać wolnego dnia urlopu, aby mieć długi weekend, a takich osób zwykle jest najwięcej, więc trudno zachować 20% obecności pracowników. Chyba lepiej móc je odpracować w wolne soboty albo w te soboty wziąć wolne, jeśli ktoś tak woli.

To nie jest kwestia "podarowania". Z przepisów jasno wynika, że osoby niepełnosprawne nie mogą pracować więcej niż 5 dni w tygodniu i nie mogą mieć żadnych nadgodzin. Czyli takie osoby będą miały trzy dni "wolnego" więcej.

26dni + 10dni dodatkowe urlopu + 3 dni extra = 2 miesiące laby.

Ps. Czas pracy - 7 godz. dziennie.