W uwagach do forum skarbusie i skarbonki narzekają że za dużo polityki na forum, a jak widzę polityka skarbowcom jednak wcale nie jest taka obca  

Bo każde kolejne wybory to wybieranie między dżumą a cholerą    Innej opcji niestety nie ma...

Oczywiście, że można byłoby. Pamiętam te PIT-omaty. Za to za rok 30 kwietnia wypada w poniedziałek, więc nie będzie dylematu.

Swoją droga "podziwiam" ludzi, którzy nie zbiorą się w sobie na tyle, żeby zdążyć złożyć zeznania do 28 kwietnia i ratuje ich akurat ten ostatni dzień 2 maja! A co by było gdyby termin był do 15 kwietnia? A za złożenie po terminie surowe kary? Zdążyliby? To nie byłby żaden wymysł rodem z "kaczystowskiego reżimu" - w USA tak właśnie jest.

Nadir - za rok dając wolne 30 kwietnia, 2 i 4 maja odrabiając 3 soboty będziemy mieli 9 dni wolnego, a co za tym będziemy 2 razy szczęśliwsi!

Nie, po prostu w sobotę pracującą nie idziesz ;-) Tak było w zeszłym roku w czerwcu.

Zastanawiam się jeszcze nad tymi sobotami w które będziemy pracować. Nie znam szczegółowo kodeksu pracy ale wydawało mi się kiedyś, że jeśli jest sobota pracująca to powstają nadgodziny i za te nadgodziny należy się czas wolny w tym samym okresie rozliczeniowym. W tym przypadku za dwie soboty podane w zarządzeniu przypadają na następny okres rozliczeniowy (w mojej us/ias), a więc wolne dni i soboty się nie pokrywają. Czy z tego tytułu nie powstały by nadgodziny?

W tym przypadku nie ma nadgodzin, bo soboty są dniami. w których "odpracowujesz" dni wolne (czy chcesz czy nie) - a jak nie chcesz przyjść do pracy w sobotę - to urlop

A mnie bardzo ciekawi czy jednak sala obsługi nie będzie musiała pracować, ponieważ nie jest to ustawowo dzień wolny i tym samym 2 maja to termin ostateczny - czyli musi być możliwość składania zeznań dla ostatnich zawodników.

Nie bardzo rozumiem dlaczego znowu mają  na tym cierpieć pracownicy sali albo zamykany jest cały urząd albo nie. Z jakiej racji mamy cierpieć nie dość że nikt na sali nie chce pracować to jeszcze takie coś. A może w taki dzień dyżury powinny mieć osoby które na codzień tam nie pracują ?

Myślę, że jeśli zapadnie taka decyzja, że 2 maja część pracowników będzie musiała pracować, to nie powinno to dotyczyć tylko pracowników sali, ale pracowników wszystkich komórek. W końcu tego dnia podatnik może przyjść w każdej sprawie, a nie tylko w celu złożenia zeznania.
Pożyjemy, zobaczymy, oby tylko ktoś w MF obudził się i podjął decyzję wcześniej, a nie w ostatnim tygodniu kwietnia.

Wystarczy zarządzić, aby w każdym urzędzie była obsługa na sali operacyjnej do przyjmowania zeznań. CZTERY osoby (po 2 na zmianę) plus kilka do obsługi i do nadzoru w zupełności wystarczą.
Tego dnia każdy podatnik może przyjść  - nikt mu nie broni, ale nie musi być załatwiony w każdej innej sprawie, bo wówczas musiałoby pracować pół urzędu. Urzędy mogą być czynne, ale wyłącznie w zakresie przyjmowania zeznań. Wystarczy podać to do publicznej wiadomości.

Niektórym osobom nie odpowiada robocza sobota 13 maja, więc mogą ją mieć wolną w zamian za przyjście 2 maja. I wszyscy będą zadowoleni.

A tak w ogóle to jest jakaś informacja z MF w tej sprawie ?

Ja się bardzo cieszę z dni wolnych. Wreszcie pomyśleli o nas . Brawo  

Niby czemu urząd musi być otwarty? Deklarację można złożyć np. na poczcie jak urząd jest zamknięty. Pierwszy z brzegu wyrok: http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/8438F30B60