Znaczy na 100% wybierze drogę sądową  

Poniżej tekst z innego forum. Tak do wiadomości  

"O wczorajszych pracach komisji pisze Rzeczpospolita:
Cytat:
....."
Ź r ó d ł o: http://www.rp.pl/artykul/215017,568449_Ciecia-w-administracji---niekonstytucyjne.html

Info moderacyjne:
Pod cytowanym artykułem jest wyraźny zakaz umieszczania choćby kawałków ich informacji na innych stronach internetowych! Dlatego usuwam treść. Pozostawiam link do oryginalnego artykułu.
Z treści artykułu wynika głównie sprzeciw opozycji przeciwko racjonalizacji i sprzeczność z Konstytucją oraz prawami działaczy związkowych. Jest też fragment wypowiedzi Tomka Ludwińskiego. Warto się zapoznać.
HARAKIRI

Hmmm, nie do końca prawda. Przykład: ustawa o swobodzie działalności gospodarczej jest "równiejsza" od Ordynacji podatkowej

do postu harakiri
"Pozbawienie działaczy związkowych i społecznych inspektorów pracy ochrony przed zwolnieniem..... "
hehehe no i to mi się podoba albo wszyscy albo nikt.

Harakiri zbanowałeś mnie bo nie pisze po twojej myśli??

Nigdy nikogo nie banowałem... Nawet nie wiem czy mam takie uprawnienia. Zresztą nie uważam banowania kogoś za choćby najgłupsze poglądy za wskazane. Co do szczególnych praw działaczy związkowych - są niepodważalnie potrzebne - jeżeli wogóle mają jakieś związki zawodowe być. Podobnie jak w przypadku wyborów prezydenckich - uważam, że o szkodliwości usunięcia tych praw i szkodliwych skutkach likwidacji(!) związków zawodowych (na razie w administracji) ciemny lud przekona się za późno. A wywalczyć PONOWNIE cokolwiek będzie równie łatwo jak działać na Białorusi...
No a jeśli chodzi o Twoją AKTUALNĄ wypowiedź - przecież nie chodzi o WSZYSTKICH tylko o 10%... Dlaczego mają to być akurat działacze związkowi? Jeżeli myślisz, że mi dokuczysz swoją rechotem - "hehehe" - to się mylisz. W pracy trzyma mnie tylko działalność związkowa i PRÓBY pomocy osobom, które tej pomocy potrzebują. Trzeba przyznać, że po kilkunastu latach pracy - to niewiele.

Jest coś takiego jak przepisy wykonawcze, czy odesłania do innych ustaw ale ustawa to ustawa, każda ma taką samą doniosłość prawna i w hierarchii źródeł prawa jest na tym samym miejscu, no ale to wiedza chyba z pierwszego roku studiów to mogliśmy zapomnieć przybijając ileś tam lat pieczątki
W wypowiedzeniu będziesz miał powołany przepis z ustawy o racjonalizacji a nie z KP i tyle.

są jeszcze reguły kolizyjne...

No dokładnie

, o dam ci dobrą radę nie pisz tak więcej , bo na tym forum już nie jeden został zbanowany dożywotnio za takie poglądy.

Od razu widać, że nie przystawiasz pieczątek. Gratuluję!  
Ale gdybyś był mnie złośliwy, a inteligentniejszy (abo przynajmniej bardziej spostrzegawczy) to zauważyłbyś cudzysłów w słowie "równiejsza" i nie siliłbyś się na "głupie wymądrzanie się" (uwaga: cudzysłów!) i pojąłbyś skrót myślowy "lex specialis derogat legi generali" dot. niektórych przepisów szczególnych (uosdg ) w stosunku do przepisów generalnych (Ordynacja). Chodziło mi głównie o przepisy dot. kontroli.
Do tego by rozumieć, że "ustawa to ustawa, każda ma taką samą doniosłość prawna i w hierarchii źródeł prawa jest na tym samym miejscu" nie jest potrzebna wiedza nawet z pierwszego roku studiów. "Każdy głupi" (uwaga: cudzysłów!) to rozumie.
Ale skoro poprzez dogryzanie komuś czujesz się mądrzejszy i masz lepsze samopoczucie, to czuj się i miej.

PS
Gdybyś tak wyskoczył jak filip z konopi z tymi "pieczątkami" do innego forumowicza - miałbyś ostrzeżenie. Masz szczęście, że do mnie. Nie jestem małostkowy.


Nie za "takie poglądy", tylko za naruszanie regulaminu albo (użyję skrótu myślowego) za "działania dywersyjne".
Jeśli uważasz, że likwidacja związków zawodowych jest lekarstwem na uzdrowienie tego kraju i że o to chodziło tym, na których karkach wielu się wspięło na szczyty władzy, to Twoja strata.

oj emocje nas dopadły, proponuję chwilę przerwy:
http://www.youtube.com/watch?v=4zDHkh6-AxY

jak znalazł dla nas, jeszcze  skarbowców

Głupota nie powinna być powodem do bana. Za głupotę życie daje w kość. Natomiast chamstwo, brak kultury, obrażanie innych użytkowników forum i ich poglądów oraz przede wszystkim nie przestrzeganie regulaminu - jak najbardziej. Na razie jako nowy moderator wprowadzam poprawki do postów... nawet bez ostrzeżeń. Być może z czasem cierpliwości mi zabraknie.

Zastanawia mnie specyficzne użycie słowa "racjonalizacja" w kontekście zapowiadanego utrzymania funduszu płac w urzędach na nie zmienionym poziomie.
Założeniem całego procesu legislacyjnego była redukcja wydatków ponoszonych przez budżet państwa na utrzymanie administracji centralnej.

Przecież ta cała operacja będzie generować koszty, natomiast oszczędności dla budżetu nie będzie ("szopka" dla opinii publicznej w celu poprawienia notowań poparcia).

Pomijając aspekt zgodności z konstytucją tego wątpliwej jakości aktu prawnego, można się pokusić o postawienie zarzutu marnotrawstwa środków publicznych.
Poprosiłbym, aby wystosować pismo do projektodawcy, aby zaprezentował rzetelne wyliczenie oszczędności brutto - koszty operacji.

Nie chodzi o oszczędności, ale wywalenie na bruk niewygodnych. Wyliczeniami zainteresowani są posłowie, ale czy je dostaną nie wiadomo. Nie może być może o racjonalizacji w urzędach skarbowych, bo przecież zatrudnienie było pełne, a teraz zabraknie ludzi do roboty. Nie wiadomo też, czy kasa z redukcji etatów zostanie w urzędach, bo w ustawie o tym nic nie ma. Wystarczy, że Rostowski wstanie lewą nogą i zabierze kasę.

Generalnie: to ustawa przypominająca dekrety ze stanu wojennego. Wracamy do starych czasów, co potwierdza też uaktywnienie specjalistów z tamtego okresu, np. Wolskiego (Jaruzelski).