A czy wie ktoś, ile trwa taka impreza - mam na myśli wręczenie mianowań? Pytam w kwestii powrotu do domu tego samego dnia, a skoro zaczyna się o 16.00, to mam problem - ostatni pociąg 17 z minutami...

Ok. 30-45 minut. Tym razem impreza będzie kameralna to może 10. Dolicz czas na małe :piwo: bo tak o suchej twarzy to się nie godzi Urzędnikowi SC.

Ok. 30-45 minut. Tym razem impreza będzie kameralna to może 10. Dolicz czas na małe :piwo: bo tak o suchej twarzy to się nie godzi Urzędnikowi SC.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Tylko nie za dużo, żeby Pan Prezes Rady Ministrów nie zasłabł jak będzie za blisko.
To może być potraktowane jako akt terrostyczny..
A z ciekawości, z którego dworca w Wawie ostatni pociąg odchodzi o 17?

To do Włoszczowej, tam tylko jeden na dobę.

A swoją drogą po mianowaniu wracać do domu pierwszym pociągiem, a gdzie "rąsia, buzia, klapa, goździk i balanga do rana".
Przecież ten pociąg jeździ codziennie, na któryś się człowiek w końcu załapie. A USC stać chyba na pokój na 40 piętrze Mariotta.

Czy komuś z tegorocznych usc_pozytywnych został już przyznany "najniższy stopień służbowy"?

W piśmie o terminie i miejscu wręczenia aktów mianowania (podobnie zreszta jak na stronie kprm/usc) jest info, że mianowanie uzyskaliśmy z dniem 15 września + 7 dni z ustawy oznacza... że dyrektor generalny urzędu ma jeszcze czas U mnie cisza, chcoć nie sądzę aby przed dostarczeniem im aktu mianowania wykonali jakiś ruch.

A jak jest u was?

Do Włoszczowej czy do Włoszczowy???.
Za cholerę nie mogę dojść prawdy  :mur:

Że też ten przymały wymyślił taką miejscowość  :blink:

Po prostu Gosiewo, aczkolwiek przykurcz ostatnio Kmicica za protoplastę sobie obrał. To nazwa może ulec ewolucji

Po prostu Gosiewo, aczkolwiek przykurcz ostatnio Kmicica za protoplastę sobie obrał. To nazwa może ulec ewolucji
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Dapa! Czyżbyście coś do mnie z tym "Gosi"ewem coś mi sugerowali :blush:

Ja dostałem dzisiaj.... wraz z informacją o wysokości dodatku służbowego.  :piwo:

U nas nic

Ja dostałem dzisiaj.... wraz z informacją o wysokości dodatku służbowego.  :piwo:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

ja też - z informacją o mnożniku

Czas pomyśleć o przyszłości...
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Rząd zmniejszył limity mianowań
W przyszłym roku trzykrotnie mniej pracowników służby cywilnej będzie mogło otrzymać mianowanie.

W przyjętym wczoraj przez rząd projekcie ustawy budżetowej na 2008 rok przewiduje się, że limit mianowań na urzędników służby cywilnej wyniesie 1 tys. Oznacza to, że tylko tyle osób będzie mogło w przyszłym roku otrzymać mianowanie na urzędnika i w związku z tym poprawić stabilność zatrudnienia oraz uzyskać dodatek służby cywilnej w wysokości około 850 zł. W tym roku limit ten wynosił 3 tys.

- Patrząc na wyniki tegorocznego postępowania kwalifikacyjnego, decyzja rządu jest uzasadniona - uważa Jakub Skiba, dyrektor generalny Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Do tegorocznego postępowania kwalifikacyjnego na urzędnika mianowanego przystąpiło jedynie 718 pracowników służby cywilnej, czyli pięć razy mniej niż w ubiegłym. Egzamin zdało 159 osób, czyli tylko 22 proc. kandydatów. W efekcie tegoroczny limit nie został wykorzystany.

- Dzięki temu jednak mianowanie urzędników służby cywilnej nastąpiło już od 15 września - mówi Jakub Skiba. Oznacza to, że osoby, które je otrzymały, wcześniej dostaną dodatek służby cywilnej.

W ubiegłym roku z kolei mianowanie otrzymało 1810 z 3602 zdających egzamin osób. Wówczas limit mianowań także wynosił 3 tys. Jednak pensje mianowanych osób były podwyższane dopiero od listopada.

Profesor Mirosław Stec z Uniwersytetu Jagiellońskiego uważa, że zmiany w systemie służby cywilnej, a także wyśrubowane wymagania stawiane kandydatom na urzędnika odstraszają od egzaminu. Jego zdaniem rząd powinien dążyć do zwiększenia liczby profesjonalnych urzędników.

Aby zdać egzamin na urzędnika mianowanego, należy zdobyć ponad 60 proc. punktów z każdego ze sprawdzianów, czyli 61 i więcej punktów ze sprawdzianu wiedzy i 31 punktów i więcej ze sprawdzianu umiejętności oraz predyspozycji kierowniczych.

1000 osób będzie mogło w 2008 roku ubiegać się o mianowanie na urzędnika

JOLANTA GÓRA
GP 26.09.07<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

To bardzo ciekawe czy w przyszłym roku uzbiera się chociaż 1000 chętnych do mianowania:)
Ja namawiam żeby kilka tygodni kokretnie posiedzieć nad ustawami i opracowaniami o Unii i ruszać do boju:)  Zawsze jest konretna szansa na solidny "dodatek" bo o uzyskaniu prestiżu i innych atutach mianowania (oprócz zdających naczelników i dyrektorów) raczej nikt nie pisał w ankietach, które wypełnialiśmy anonimowo dla KSAP podczas egzaminu?!

Ja wątpię - jeśli po wyborach nic się nie zmieni - to /wg projeku/ w połowie roku mamy KAS i całe zamieszanie z tym związane, a czy  w świetle niepewnej przyszłości warto będzie w to wchodzić ? Z kolei jeśli nastąpi zmiana sterników - to przyszłość jest chyba jeszcze bardziej nieprzewidywalna /redukcje zapowiadane przez PO/.