
Czy funkcjonariusz publiczny może marnotrawić pieniądze?
Co chwilę widzimy, że w naszym resorcie wydaje się pieniądze w dość - nazwijmy to - nonszalancki sposób. Przykłady poniżej (prosimy o dodawanie innych):
[legend=Wizualizacja]Ministerstwo Finansów, które słynie ostatnio z mówienia o konieczności oszczędzania budżetowych pieniędzy, zamówiło nowe logo. Dla siebie oraz podległych mu służb. Nowego znaku graficznego używa już Służba Celna i Urzędy Kontroli Skarbowej. Koszt - prawie 220 tysięcy złotych.
Resort tłumaczy, że ta nowa - jak to określa - identyfikacja wizualna jest konieczna, gdyż do tej pory symbole ministerstwa oraz podległych mu służb nie były spójne, a nawet - przekonują urzędnicy - trudno było jednoznacznie stwierdzić, że dana jednostka jest częścią resortu finansów. Ministerstwo nie określa terminu wprowadzenia nowego logo. Na razie używa go na swoich stronach internetowych Służba Celna i Urzędy Kontroli Skarbowej.
Identyfikacja wizualna to rzecz kluczowa, ale raczej dla działających na konkurencyjnym rynku prywatnych firm, które w ten sposób przyciągają klientów, niż dla finansowanych z naszych kieszeni urzędów. Bo do urzędu skarbowego klienci i tak trafią, zmuszeni przez prawo, i całkowicie niezależnie od tego, czy ma on jakiekolwiek logo, poza napisem "Urząd skarbowy" przy drzwiach. A na przykład Służba Celna swój własny znaczek już miała. Dlatego tworzenie nowych, pasujących do znaczka resortu finansów, wydaje się zbędną ekstrawagancją.
Przeznaczanie jakichkolwiek, nawet niewielkich, budżetowych pieniędzy na identyfikację wizualną, zwłaszcza w czasie powszechnych budżetowych oszczędności, po prostu razi. A tłumaczenia, że nowe logo poprawi jakość obsługi podatników, brzmią po prostu śmiesznie.
(http://www.skarbowcy.pl/blaster/extarticle.php?show=article&article_id=9035)[/legend]
[legend=Likwidacja WZ Radom]Roczny koszt czynszu budynku UKS Warszawa przy ul. Cybernetyki (bez kosztów bieżących) to 4.000.000 złotych. Koszt czynszu budynków, w których funkcjonują wydziały zamiejscowe (w tym w Radomiu) 0 złotych. Jest już mowa,że w związku z likwidacją WZ Radom niezbędne będzie wynajęcie dodatkowej powierzchni w Warszawie...[/legend]
[legend=Naruszanie prawa pracy]Decyzja o likwidacji WZ Radom i zmianach w angażach pracowników to koszty odszkodowań. Przegrane sprawy przez kierowników jednostek to nie tylko odszkodowania, ale także koszty obsługi prawnej świadczonej przez prawników urzędów (liczne przykłady takich działań podawaliśmy). Ostatnio US Elbląg: zwolnienia grupowe bez zachowania procedur. Kto za to płaci? Czy organa ścigania nie powinny się tym zająć?[/legend]
[legend=Zbędne delegacje]Pracownicy kontroli skarbowej podróżują ponad miarę. Z Radomia do Warszawy, a z Kielc do Radomia (skąd pracowników wywalono). Z Łomży do Warszawy. Z Warszawy do Radomia na kontrole, a w tym samym czasie z Radomia do Warszawy. Ostatnio usłyszeliśmy o jazdach pracowników kontrolujących środki UE z Białegostoku do świętokrzyskiego. Czy tak być powinno?[/legend]
[legend=Wydatki]Narada za naradą, jakby nie było można robić telekonferencji (to miliony złotych). Jeżdżenie z pismami, zamiast przesyłania drogą elektroniczną. Utrzymywanie samochodów służbowych, zamiast tańszych (nawet według wyższych stawek) ryczałtów na samochody. Podróże jednoosobowe samochodami służbowymi niektórych pracowników, w tym wywiadu skarbowego. Masa telefonów komórkowych dla dyrekcji i kierownictwa (siedzą przecież na miejscu...) - a pracownik w terenie dzwonić może tylko z prywatnego. Chora struktura zatrudnienia w Ministerstwie Finansów (nadmiar kadry dyrektorskiej i kierowniczej). Wydatki MF mające przedziwny charakter (kursy prywatne językowe, saloniki VIP, kolacje, bankiety, inne). Wydatki na remonty, a zaraz po tym likwidacja jednostki. Nakłady na strefy strzeżone, zaraz potem wyprowadzka. Strategie do szuflady, opinie prawne (mimo, że ma się swoich prawników), zewnętrzne firmy informatyczne (jakby nie było własnych). Zamiast pracy bez biura - dla każdego biurko i pokój.[/legend]
Czy czasem te działania (marnowanie pieniędzy publicznych) nie podpada pod art.231 kk?