Pani
Alicja Jurkowska
Rzecznik Prasowy
UKS Warszawa
      
Uprzejmie informuję, że w bezpłatnej gazecie „Tygodnik dla Radomia i regionu” (Nr 315, piątek – czwartek, 16-22 grudnia 2011 roku ukazał się artykuł „Dla efektywności” autorstwa Ewy Podsiadły-Natorskiej i Irminy Opałki, w którym między innymi znalazły się następujące informacje:

„Podczas każdej kontroli obecny jest inspektor oraz pracownik merytoryczny. Tych drugich w radomskim wydziale było jednak za mało, dlatego – jak tłumaczy Maria Jurkowska – podczas niektórych kontroli zamiast jednego inspektora, było ich dwóch albo trzech. – To przekładało się na efektywność. Przeprowadzano mniej kontroli niż faktycznie można. Trzeba było zatem zracjonalizować strukturę organizacyjna urzędu – twierdzi rzeczniczka”.
„Poprzez likwidację radomskiego wydziału efektywność ma się wyraźnie zwiększyć. Czy lepszym rozwiązaniem nie byłoby jednak zatrudnienie dodatkowych pracowników merytorycznych? – Stanowiłoby to duże obciążenie dla naszego budżetu. Nie mogliśmy sobie pozwolić na zatrudnianie nowych osób – twierdzi Alicja Jurkowska.”.
      
Informacje te są nieprawdziwe i w przypadku, gdyby potwierdziła Pani, że takich informacji nie przekazała, domagam się, aby:
        wystąpiła Pani do ww. gazety z żądaniem natychmiastowego sprostowania nieprawdziwych informacji w trybie ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe,
        przekazała Pani do naszej wiadomości treść ww. żądania.

W przypadku potwierdzenia, że jednak przekazała Pani powyższe nieprawdziwe informacje wnoszę o NATYCHMIASTOWE ich sprostowanie, gdyż w przypadku braku podjęcia ze strony Pani Rzecznik takich działań podejmiemy stosowne kroki prawne wobec Pani osoby.
Informuję jednocześnie, że żaden rzecznik prasowy jakiegokolwiek organu NIE MA PRAWA kolportować informacji nieprawdziwych i sprzecznych z faktami. Zasada ta jest tym bardziej istotna w przypadku, gdy mamy do czynienia z osobą będącą członkiem korpusu służby cywilnej, która obowiązana jest - pod rygorem sankcji dyscyplinarnych - do stosowania zasad wynikających z ustawy o służbie cywilnej oraz kodeksu etyki służby cywilnej (między innymi obowiązek przestrzegania prawa, godnego zachowania się czy choćby zasady sumiennego i rozważnego wykonywania powierzonych zadań).

       Dla poparcia tezy, że zawarte w ww. artykule tezy są nieprawdziwe, przedstawiam następujące fakty:

1.        Według posiadanych przez nas danych przed dniem likwidacji wydziału w Radomiu NIGDY nie było sytuacji, kiedy w kontrolach uczestniczyło 3 inspektorów kontroli skarbowej. Przeciwnie, dopiero po likwidacji wydziału, „usprawnienie”  pracy poszło tak daleko, że zdarzyło się faktycznie (co najmniej w jednym przypadku, ale być może również w innych), iż w jednej kontroli uczestniczy 3 inspektorów kontroli skarbowej. Stan tej jednak obciąża całkowicie osoby odpowiedzialne za decyzję o likwidacji wydziału w Radomiu oraz organizację pracy w UKS Warszawa po 17 października 2011 roku. Tym samym uznać należy, że stwierdzenie o uczestnictwie przed likwidacją wydziału w Radomiu w jednej kontroli trzech inspektorów kontroli skarbowej – jest kłamstwem i prymitywną manipulacją.

2.        Sugerowanie, że w zlikwidowanym wydziale w Radomiu przeprowadzana była zbyt małą liczba kontroli to kolejna manipulacja. Przeciwnie, wydział ten na jednego zatrudnionego pracownika (łącznie z inspektorami kontroli skarbowej) miał największą liczbę kontroli w całym UKS Warszawa, a – jeżeli już o tym mowa- najmniejsza liczba kontroli na jednego zatrudnionego przypadała w siedzibie w Warszawie..
Zatajanie zaś informacji, że w 2011 roku zlikwidowany wydział osiągnął rekordowo dobre wyniki pracy (60 mln złotych przypisu) – to oczywiste dezorientowanie opinii publicznej – co wystawia Pani nie najlepsze świadectwo, jako osobie obowiązanej do podawania pełnej i rzetelnej informacji na temat działania UKS Warszawa. Poniżej przedstawiam dane obrazujące, że akurat zlikwidowany wydział był jednym z najlepszych w UKS Warszawa w wielu miernikach świadczących o pracy kontroli skarbowej (to nie tylko uszczuplenia podatkowe, ale także kontrole sprawdzające, mandaty, postępowania karne-skarbowe.



3.        Nieprawdą jest także to, że UKS Warszawa nie miał możliwości zatrudnienia dodatkowych pracowników („nie mógł sobie pozwolić”). Nie dość, że chętnych z właściwym doświadczeniem zawodowym, nie brakowało (np. pracownicy zlikwidowanego w styczniu br. Wydziału Zamiejscowego w Radomiu Izby Skarbowej w Warszawie, to Dyrektor UKS Warszawa dysponował rekordową kwotą środków na dodatkowe zatrudnienie pracowników (według przekazanej przez niego informacji – nawet 40 osób!). Co więcej, w wydziale zamiejscowym w Ciechanowie, bezpośrednio po odejściu kontrolerów z pracy zorganizowano nabór pracowników z zewnątrz, natomiast w podobnej sytuacji w wydziale zamiejscowym w Radomiu – taki nabór nie został zorganizowany. To zatem kolejna manipulacja…

Tomasz Ludwiński - Przewodniczący KM

Do wiadomości:
-Dyrektor UKS Warszawa,
-media,
-www.skarbowcy.pl

Jeżeli celowo wprowadza w błąd opinię publiczną, to ta pani powinna zostać ukarana. Postępowanie dyscyplinarne, a może i nawet doniesienie do prokuratory.  

Problem polega - jak zwykle - na definicji słowa "celowo". Według mnie tylko debil nie działa "celowo" (bo jest debil). Każda inna istota myśląca działa z jakimś celem. Ale to prokuratura ocenia...

Czy rzecznik prasowy może kłamać?

Oczywiście, że może. A nawet dezinformować, zatajać, wprowadzać w błąd, manipulować. Mistrzem w tej dziedzinie był niejaki Jerzy Urban. Pozostaje tylko kwestia odpowiedzialności za słowo. O ile się orientuję, to pan Urban ma się dobrze.
Ciekawe co Pani Rzecznik Prasowy UKS Warszawa na te zarzuty odpowie? Może tylko mówiła to, co jej kazano powiedzieć?...


W ostateczności nie prościej byłoby kilku inspektorów przenieść do Warszawy, a w zamian na ich miejsce skierować do Radomia tylu samych pracowników merytorycznych? Albo tych pracowników merytorycznych zatrudnić w miejsce odchodzących inspektorów. Nie mówię, że miałoby to nastąpić jednego dnia, tygodnia czy miesiąca. Ale na przestrzeni roku - dwóch jest to jak najbardziej realne. W każdym US'ie czy UKS'ie na przestrzeni roku czy dwóch odchodzą i przychodzą pracownicy. Do innej pracy, na emeryturę. A więc jest to możliwe. Pod jednym warunkiem: że jest dobra wola. Kiedy jej nie ma, to się rozpiża cały oddział i uzasadnia, że nie było innej możliwości albo że tak jest lepiej, efektywniej. I oszczędniej.
Czy faktycznie to było rozwiązanie lepsze, efektywniejsze i oszczędniejsze? Jeśli dla kogoś celem była likwidacja, to pewnie uzna, że wysoka cena takiego rozwiązania (los kilkudziesięciu ludzi) jest tego warta. Ale czy dla budżetu i społeczeństwa?

Do obowiązków rzecznika prasowego należy kreowanie pozytywnego wizerunku UKS w Warszawie poprzez odpowiednie zarządzanie informacją oraz informowania opinii publicznej o swej działalności. A to co zrobiła ta pani to owszem kreowała wizerunek, ale UKS w Kielcach. No, bo jak zrozumieć te wszystkie wypowiedzi i działania, ano tylko tak:  Dyrektor UKS w Warszawie oddaje obszar swojego terenu Dyrektorowi UKS w Kielcach, bo nie potrafi obsłużyć tego terenu, a Dyrektor z Kielc potrafi i jeszcze będzie miał świetne wyniki. Więc do tego trzeba dopasować uzasadnienie tj. trochę pożonglować danymi i już.

Zastanawiające jest to ile ww. pani bierze za swoje usługi? Słyszałem plotki (bo prawda jest ukrywana), że rzecznik w IS Katowice bierze uposażenie w wysokości odpowiadającej naczelnikowi wydziału, więc powinna brać podobnie. Z drugiej strony to przynajmniej raz coś powiedziała w przeciwieństwie do kolegi z Katowic.

"Nasza" Rzecznik zna się na wielu sprawach. Oto tekst z SE.pl ZEMSTA na mężu: Zdradzane żony piszą DONOS do skarbówki!
(...)
Jak napisać profesjonalny donos? Radzi Alicja Jurkowska, rzecznik Urzędu Kontroli Skarbowej, oraz Mirosław Kucharczyk, rzecznik Izby Skarbowej w Warszawie.
1. Sprecyzuj kogo dotyczy.
2. Opisz szczegółowe działania sprawcy.
3. Zawrzyj szczegółowe dane - kwoty, daty, opis miejsc.
4. Dołącz dokumenty, np. na nośnikach elektronicznych z nagraniami rozmów z np. mężem przechwalającym się, jak "wykołował skarbówkę". (...)


Więcej
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/zemsta ... 77572.html

Myślałem, że udzielony przez Panią Alicję wywiad na temat likwidacji WZ w Radomiu to wypadek przy pracy, a tu taki niewypał.  
A co Pani ma do mężczyzn? Osobiste rozczarowania proszę pozostawić w domu  A na marginesie, mężczyźni są naprawdę fajni.

Mało dyplomatyczna wypowiedź.

Pani Alicja nie ma co się przejmować. Według Ministerstwa Finansów Rzecznik Prasowy MOŻE KŁAMAĆ.
Dowody?
przeczytaj ten post...

Ale akurat MF się myli.Jest jeszcze ustawa o służbie cywilnej, kodeks etyki, kodeks karny...

Jerzy Urban różnił się od Pinokia tym, że jak kłamał to rosły mu uszy, a nie nos...

Nic dziwnego, skoro rzecznik prasowy obecnego rządu może.
http://www.rp.pl/artykul/9133,824875-Wr ... mstwa.html
Ustrój się zmienił a uprawnienia rzeczników - nie.

PS.
Popatrz, popatrz, nie myślałem, że bulwarówka może napisać coś z sensem (końcówka artykułu spod linka).  

a co rośnie Grasiowi??

mam wrażenie że brwi!

Raczej nos.