
Re: Błędne upoważnienie UKS
Strasznie nieprecyzyjnie piszesz...
Na czym konkretnie polegało te "złe umocowani w sprawie"?
Bo jeśli faktycznie byli "źle umocowani", to "po ptakach"

Na początku pisałeś tylko, że upoważnienia nie podpisał Organ (czyli dyrektor), tylko zastępca.
Ale jeśli zastępca miałby prawidłowe i ważne pełnomocnictwo do zastępstwa dyrektora, to nie byłoby problemu.
Dla mnie to jest logiczne.