Tak z ciekawości: O ilu decyzjach w związku z art. 20 wydanych wiecie, których należność została uiszczona? Ja słyszałem o jednej w ciągu 5 lat.
29 sty 2007, 14:36
ww1
Tak z ciekawości: O ilu decyzjach w związku z art. 20 wydanych wiecie, których należność została uiszczona? Ja słyszałem o jednej w ciągu 5 lat.
No więc o całkiem sporej liczbie. Trzeba tylko odpowiednio wcześnie złożyć wnioski o zabezpieczenie. I tu jest problem, bo jeśli zbyt wczesny wniosek - narażamy się na skargę podatnika.
29 sty 2007, 15:05
H5N1
Ramzes , celem mojego pytanie była zamiennik wyjaśnienia definicji "przychodów uprzednio opodatkowanych".
Faktycznie. A sam skierowałem temat na nieco inne tory. Trzeba przecież zastanowić się, że chodzi o to, czy: 1. Podlegających opodatkowaniu - tylko, i to wystarczy; 2. Podlegających i zadeklarowanych - niekoniecznie zapłaconych; 3. Niepodlegających, a zapłaconych*; 4. Podlegających, zadeklarowanych i zapłaconych. Zacny Ustawodawca jak zwykle daje nam rebus.
*Mam delikwenta, co to złożył na siebie PIT 8A, że wygrał ***.000, a podatek zapłacił. Pilnie potrzebuję korepetycji.
29 sty 2007, 22:24
"Rozumiem, że zmieniony przepis dotyczy tylko wydatków poniesionych od 01.01.2007 r.???"
"<!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->Zasada lex retro non agit (zasada niedziałania prawa wstecz)<!--colorc--></span><!--/colorc--> zabrania stosowania nowo ustanowionych norm prawnych do zdarzeń, które miały miejsce przed wejściem w życie tych norm, i z którymi to zdarzeniami prawo nie wiązało dotąd skutków prawnych przewidzianych tymi normami (Banaszak, B.: Prawo Konstytucyjne, W-wa 1999 r., s. 180 i n.)."
". wyrok NSA, Ośrodek Zamiejscowy w Katowicach z 8.7.1997 r., I SA/Ka 813-818/97 (Fiskus 1998/7 s. 30): "Zgodnie z podstawową zasadą państwa prawnego lex retro non agit, nie można stosować wprowadzonych później ostrzejszych przepisów do stanów faktycznych zaistniałych wcześniej. Powyższa zasada ma w pełni zastosowanie do postępowania w sprawach podatkowych. Jedynie w określonych sytuacjach dopuszcza się możliwość zastosowania przepisów późniejszych, obowiązujących w chwili wydawania decyzji, jednakże wyłącznie wtedy, gdy nowe przepisy są mniej dolegliwe dla podatnika"; 5. wyrok NSA, OZ w Łodzi z 3.4.1996 r. (SA/Ł 1124/95): "Zgodnie z podstawową zasadą państwa prawnego lex retro non agit nie można stosować wprowadzonych później przepisów ostrzejszych do stanów faktycznych zaistniałych wcześniej. Zasada ta ma w pełni zastosowanie do postępowania w sprawach podatkowych, w którym jedynie w określonych sytuacjach dopuszcza się możliwość zastosowania przepisów późniejszych, obowiązujących w chwili wydawania decyzji, jednakże wyłącznie w przypadkach, gdy nowe przepisy są względniejsze dla podatnika"."
Cytaty z <a href="http://www.prawo.lex.pl/czasopisma/mpcip/art24b1.html" target="_blank">http://www.prawo.lex.pl/czasopisma/mpcip/art24b1.html</a>
"Kwestie zmiany ustawodawstwa regulują reguły prawa międzyczasowego, ujęte dla pewności w kodeksie karnym (art. 4 KK). Wygląda to tak:
Jeśli sprawca popełnił czyn dozwolony zanim stał się zabroniony - sprawca nie odpowiada; Jeśli sprawca popełnił czyn zabroniony, który przed wydaniem prawomocnego wyroku stał się dozwolony - postępowanie powinno być umorzone, a sprawca uniewinniony. Jeśli sprawca popełnił czyn zabroniony, gdy był on zagrożony inną sankcją niż jest - stosuje się nową sankcję, o ile jest ona względniejsza dla sprawcy (zasada niepogarszania sytuacji sprawcy; lex severior retro non agit); jeśli nie jest względniejsza – stosuje się ustawę obowiązującą poprzednio, ale niekoniecznie w czasie popełnienia przestępstwa (jeśli w międzyczasie był jakaś bardzo względna, to właśnie z niej korzystamy). "
<!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->Lex severior retro non agit<!--colorc--></span><!--/colorc--> (łac. prawo surowsze nie działa wstecz) jest to rozwinięcie zasady lex retro non agit, mówiącej że prawa nie należy stosować wstecz. Zasada ta w pełni rozwinięta jest na gruncie prawa karnego. Jej wyrazem są przepisy art. 4 kodeksu karnego. Stanowi on, że w wypadku, kiedy przestępstwo zostało popełnione pod rządami jednej ustawy, zaś orzekanie ma miejsce pod rządami nowej, należy stosować nowe przepisy, chyba że obowiązujące poprzednio są względniejsze (łagodniejsze) dla sprawcy (art. 4 § 1).
<!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->leges ab omnibus intellegi debent - ustawy powinny być zrozumiałe dla wszystkich<!--colorc--></span><!--/colorc--> :zygi: <_<
<!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->lex mitior retro agit - ustawa łagodniejsza działa wstecz<!--colorc--></span><!--/colorc-->
KKS "Art. 2. § 1. Czyn zabroniony uważa się za popełniony w czasie, w którym nastąpiło zachowanie sprawcy, chyba że kodeks stanowi inaczej. § 2. Jeżeli w czasie orzekania obowiązuje ustawa inna niż w czasie popełnienia przestępstwa skarbowego lub wykroczenia skarbowego, stosuje się ustawę nową, jednakże należy stosować ustawę obowiązującą poprzednio, jeżeli jest względniejsza dla sprawcy. § 3. Niedopuszczalne jest stosowanie w części ustawy nowej i w części ustawy obowiązującej poprzednio. § 4. Jeżeli według nowej ustawy czyn zabroniony objęty orzeczeniem zagrożony jest karą, której górna granica jest niższa od kary orzeczonej, wymierzoną karę obniża się do górnej granicy ustawowego zagrożenia przewidzianego za taki czyn zabroniony w nowej ustawie; jeżeli nowa ustawa nie przewiduje możliwości zastosowania środka objętego orzeczeniem, to środka tego nie wykonuje się. § 5. Jeżeli według nowej ustawy czyn zabroniony objęty orzeczeniem nie jest już zagrożony karą pozbawienia wolności, wymierzoną karę pozbawienia wolności podlegającą wykonaniu zamienia się na karę grzywny, przyjmując jeden dzień kary pozbawienia wolności za równoważny dwóm stawkom dziennym kary grzywny. § 6. (1) Jeżeli według nowej ustawy czyn zabroniony objęty orzeczeniem nie jest już zabroniony pod groźbą kary, skazanie ulega zatarciu z mocy prawa, a ukaranie uważa się za niebyłe."
Dla Ordynaci Podatkowej i ustaw podatkowych (pdof) chyba też sie stosuje te zasady , ale nie jestem pewien.
31 sty 2007, 16:12
To w takim razie jak do tego ma się artykuł w gazecie prawnej mówiący o tym, że w przypadku powołania się na darowiznę np. z roku 2006, a nie zgłoszoną do US grozi sankcja 20%?
Pewnie dlatego, że obowiązek w podatku od spadku i darowizn- w przypadku powołania sie na darowiznę -powstaje w dniu powołania sie na darowiznę
31 sty 2007, 22:24
Jeszcze jeden ciekawy link isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=file&id=WDU20050250214&type=1&name=D20050214TK.pdf
Wracając do nieujawnionych , to można założyć , że mimo wydania decyzji za konkretny rok ( wydatkowanie) to jednak nie da się określić czasu pochodzenia przychodów. Zobowiązanie powstaje w chwili wydania decyzji czyli pod obowiązywaniem nowej ustawy. :rolleyes:
01 lut 2007, 10:22
Kolejny raz czytam topic, ciągle to samo - O co chodzi? Pytanie dotyczyło pojęcia <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->pochodzącym z przychodów opodatkowanych <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Nowelizacja art. 20 ust.3 pdof nie wprowadza tego pojęcia jako nowe Jedyna zmiana jaką zauważyłem to: było <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->w roku podatkowym oraz w latach poprzednich<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> jest <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->przed poniesieniem tych wydatków lub zgromadzeniem mienia<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Inspektorze może jakieś przykłady <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Pamiętam funkcjonującą w niektórych urzędach koncepcję, że wielkość dochodu z nieujawnionych źródeł określano nie w skali całego roku, lecz za jego część albo nawet jako sumę nadwyżek wydatków nad dochodami występujących w trakcie roku. W ten sposób np. w skali całego roku ktoś (w uproszczeniu) miał nadwyżkę dochodów nad wydatkami, a mimo to wystąpiły dochody nie znajdujące pokrycia w ujawnionych źródłach. Sądy jednoznacznie stwierdziły, że takie podejście nie ma oparcia w zapisie art. 20.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Bo przykład Taxman'a <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->JAJAKOBYŁY fachowiec w temacie pozwolę sobie jednak nie zgodzić się z Szanownym Kolegą! Proszę wziąć pod uwagę sytuację, gdy podatnik z zerowym stanem oszczędności na początek roku nabywa nieruchomość w styczniu za 200.000 zł gotówką, a w kwietniu (albo grudniu) osiąga niewątpliwie przychód równy dochodowi w kwocie 250.000 zł. W rozliczeniu całego roku ma nadwyżkę przychodów nad wydatkami, ale czy nie miał nieujawnionych dochodów? I jedna i druga metoda tak naprawdę jest uprawniona, a życie niesie o wiele bardziej skomplikowane scenariusze - ale o tym to już tylo na privie!<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> jak najbardziej aktualny. Na koniec do H5N1 <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Zatem można wnioskować, że jeżeli podatnik ujawni i uprawdopodobni (lub zostanie to ujawnione przez us lub uks) w toku kontroli lub postępowania z art 20.3 pochodzenie przychodów, które wymagały wpłaty zaliczek( nawet jeżeli nie zostały wpłacone) można je uznać za przychody uprzednio opodatkowane przed wydatkowaniem<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> w tej sytuacji owe ujawnione przychody należy( obowiązkowo) opodatkować "klasycznie" i "wyłaczyć" z postępowania z art. 20 ust 3 updf. Nie zauważam "pogorszenia styuacji procesowej" wobec czego mądrości o zasadach prawnych i cyt z kks chyba nie dotyczą tego problemu. Moje pytanie jest ciągle aktualne O co chodzi? i tak naprawdę kto pyta(miesza)?
____________________________________ <!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->ex iniuria non oritur ius - z bezprawia nie rodzi się prawo<!--sizec--></span><!--/sizec-->
01 lut 2007, 11:40
Kaktus ale sytuację przedstawioną w przykładzie Taxmana należy inaczej interpretować w zapisie starej ustawy która wskazywała mienie zgromadzone w rok podatkowy i dochody opodatkowane (nieważne czy przed czy po wydatkowaniu), nie biorąc pod uwage czynnika czasowego.
a nowym zapisem gdzie wyraźnie jest akcentowane słowo przed wydatkowanie i uprzednio opodatkowane.
czyli jest to zapis bardzej restrykcyjny.
W związku z tym "bełkot prawniczy" ma uzasadnienie.
PS. [b]<!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->Dochodzenie do prawdy nie jest mieszaniem .[/<!--colorc--></span><!--/colorc-->b] <_<
01 lut 2007, 12:43
Ja uważam, że zmiana w sposobie ustalania nadwyżki wydatków nad dochodami (do daty poniesienia wydatku a nie w ujęciu rocznym) nie ma zastosowanie do wydatków z lat ubiegłych. Obowiązujący wtedy przepis mówił o tym wyraźnie: "... jeżeli wydatki te i wartości nie znajdują pokrycia w mieniu zgromadzonym w roku podatkowym oraz w latach poprzednich...".
Jeżeli zatem ktoś w styczniu 2004 roku kupił dom za 500.000 zł a jego jedynym dochodem w tym roku była wygrana w Totka, którą wypłacono mu w grudniu, w kwocie 600.000 zł, to wszystko jest cacy. A że powyższe przeczy logice? A kto powiedział, że polskie prawo (podatkowe) jest logiczne?
01 lut 2007, 13:19
H5N1
Kaktus ale sytuację przedstawioną w przykładzie Taxmana należy inaczej interpretować w zapisie starej ustawy która wskazywała mienie zgromadzone w rok podatkowy i dochody opodatkowane (nieważne czy przed czy po wydatkowaniu), nie biorąc pod uwage czynnika czasowego.
a nowym zapisem gdzie wyraźnie jest akcentowane słowo przed wydatkowanie i uprzednio opodatkowane.
czyli jest to zapis bardzej restrykcyjny.
W związku z tym "bełkot prawniczy" ma uzasadnienie.
PS. [b]<!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->Dochodzenie do prawdy nie jest mieszaniem .[/<!--colorc--></span><!--/colorc-->b] <_<
Sytuację przedstawioną w moim przykładzie należy rozpatrywać zdroworozsądkowo i w zgodzie z logiką - bez względu na to, czy mówimy o stanie prawnym przed czy po 1.01.2007. Nie może dochód osiągnięty w grudniu służyć finansowaniu zakupów w styczniu tego samego roku. Kropka!
01 lut 2007, 13:21
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Jeżeli zatem ktoś w styczniu 2004 roku kupił dom za 500.000 zł a jego jedynym dochodem w tym roku była wygrana w Totka, którą wypłacono mu w grudniu, w kwocie 600.000 zł, to wszystko jest cacy. A że powyższe przeczy logice? A kto powiedział, że polskie prawo (podatkowe) jest logiczne?<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Walentynko jednak nie wszystko jest cacy, a dla szukajacych definicji pojęć proponuję ustalić co to jest rok podatkowy i różnicę pomiędzy <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->zgromadzone w rok podatkowy<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> a <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->zgromadzone na koniec roku podatkowego<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Pyt. do H5N1 skad wiesz, że jest to nieważne ? <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->starej ustawyktóra wskazywała mienie zgromadzone w rok podatkowy i dochody opodatkowane (nieważne czy przed czy po wydatkowaniu), nie biorąc pod uwage czynnika czasowego<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
____________________________________ <!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->ex iniuria non oritur ius - z bezprawia nie rodzi się prawo<!--sizec--></span><!--/sizec-->
01 lut 2007, 14:01
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->kaktus Napisano 01. 02. 2007 g. 14:01 Jeżeli zatem ktoś w styczniu 2004 roku kupił dom za 500.000 zł a jego jedynym dochodem w tym roku była wygrana w Totka, którą wypłacono mu w grudniu, w kwocie 600.000 zł, to wszystko jest cacy. A że powyższe przeczy logice? A kto powiedział, że polskie prawo (podatkowe) jest logiczne? Walentynko jednak nie wszystko jest cacy, a dla szukajacych definicji pojęć proponuję ustalić co to jest rok podatkowy i różnicę pomiędzy zgromadzone w rok podatkowy a zgromadzone na koniec roku podatkowego <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> 1. Nie wiem czemu nazywasz mnie Walentynką. 2. Zgodnie z art. 11 Ordynacji podatkowej rokiem podatkowym jest rok kalendarzowy, chyba że ustawa podatkowa stanowi inaczej. 3. Dalej obstaję przy swoim. Przepis art.20 ust.3 w brzmieniu obowiązującym do 31.12.2006 r. mówił, iż wysokość przychodów nieznajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach lub pochodzących ze źródeł nieujawnionych ustala się na podstawie poniesionych przez podatnika w roku podatkowym wydatków i wartości zgromadzonego w tym roku mienia , jeżeli wydatki te i wartości nie znajdują pokrycia w mieniu zgromadzonym w roku podatkowym oraz w latach poprzednich, pochodzącym z przychodów opodatkowanych lub wolnych od opodatkowania. W opisanym przeze mnie przypadku, poniesione w danym roku podatkowym/kalendarzowym wydatki znajdują pokrycie w mieniu zgromadzonym w tym roku. Nigdzie do tej pory nie było warunku, że mienie to miało być zgromadzone w roku podatkowym i dodatkowo przed poniesieniem wydatku. Stąd wyroki sądów o których wspominał Inspektor. Pozdrawiam.
Ostatnio edytowano 01 lut 2007, 14:54 przez Wakantanka, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników