Teraz jest 07 wrz 2025, 18:52



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  idź do strony:  1, 2, 3  Następna strona
Interpretacje - wydanie czy doręczenie? 
Autor Treść postu
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 21:29

 POSTY        103
Post 
<a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/index.php?ind=news&op=news_show_single&ide=1808" target="_blank">Wyrok WSA w Warszawie</a> zamieszał trochę w bajorku.
Komentarze: <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--><!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->


03 maja 2007, 17:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 21:29

 POSTY        103
Post 
<a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/index.php?ind=news&op=news_show_single&ide=1808" target="_blank">Wyrok WSA w Warszawie</a> zamieszał trochę w bajorku.

Komentarze: <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->majani
02.05.2007 (g.04:03)
       to może w końcu ktoś by zrobił porządek w Op i napisał wyraźnie gdzie ma być doręczenie. Bo na razie tam gdzie jest doręczenie, jest doręczenie, a tam gdzie jest wydanie jest doręczenie.....albo wydanie
zoltar7
30.04.2007 (g.18:48)
       Zgadzam się w przedmiotowej sprawie z WSA, inaczej naruszone zostają podstawowe zasady postępowania podatkowego a mianowicie zasada zaufania do organów (art.121 par.1 Op) i zasada czynnego udziału strony w postępowaniu (art.123 par.1 Op).
Bis
30.04.2007 (g.17:17)
       Coś ostatnio WSA w Warszawie w sprawach podatkowych obniżył loty - co wyrok to żenada.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Majani - w o.p. pod tym względem jest porządek (wydać to wydać, a doręczyć to doręczyć), tylko ktoś stara się zrobić tam nieporządek.

Zoltar7 - mowa jest o wydawaniu interpretacji, a nie o postępowaniu podatkowym. Choć oczywiście i w tym przypadku należy działać w sposób niepodważający zaufania podatnika do organów. Dlatego aby uniknąć posądzenia o antydatowanie postanowień, wszystkie wysyłamy najpóźniej w ostatnim dniu terminu (niekiedy osobiście latam na pocztę już po pracy). Termin trzech miesięcy jest czasem danym urzędowi na spłodzenie interpretacji i nie zżera go czas potrzebny na doręczenie. Jako że w terminach akurat masz cokolwiek do powiedzenia  (z Twoich bardzo licznych postów tylko śladowa ilość dotyczy prawa podatkowego, ostatnio odnośnie czasu trwania kontroli - 2 miesiące temu), wyjaśnij mi taką oto wątpliwość: postępowanie podatkowe należy załatwić nie później niż w ciągu miesiąca (art. 139 § 1 o.p.), pisemnie (art. 126), najczęściej w postaci decyzji (art. 207), uprzednio zapewniając podatnikowi czynny udział w postępowaniu, w tym wyznaczając siedmiodniowy termin do wypowiedzenia się w sprawie zebranego materiału dowodowego. Skoro wydać = doręczyć, to jak to do cholery zrobić?


03 maja 2007, 18:13
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA30 gru 2006, 12:46

 POSTY        121
Post 
no właśnie.
Widzisz tu jest problem, bo okazuje się, że przeprowadzenie postepowania podatkowego zgodnie z proceduąrą i zachowaniem terminów jest możliwe jedynie w przypadku, gdy mamy zebrane wszystkie dowody w sprawie, a strona mocno z nami współpracuje (odbiera na czas, stawia się, przesyła itp.)
Niestety w realu tak nie jest. Pewnie sędziowie to doskonale wiedzą, ale co mają zrobić? Wnioski de lege ferenda....
A co do jasności ordynacyjnych wydań i doręczeń....
Ustawodawca napisał jedno, a doktryna, a za nią sądy(często jedno = drugie) poszły w drugą stronę. To nie jest pierwszy wyrok, gdzie mówi się o tym, że wydanie=doręczenie, czyli "wprowadzenie do obrotu prawnego". I chyba już na tyle mocno się to utrwaliło, że teraz jedynie zmiana Ordynacji cuś poradzi. A przydałoby się bo ciężko już się pokapować i z bezpieczeństwa procesowego lepiej starać się doręczać na czas (czyli "wydać" na dwa tygodnie przed!!bo a nuż pierwszego nie odbierze). A czy to mądre ...? Tu się raczej zgadzamy :)


Ostatnio edytowano 04 maja 2007, 07:22 przez majani, łącznie edytowano 1 raz



04 maja 2007, 07:21
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA16 lut 2007, 20:51

 POSTY        18
Post 
czy to się tyczy też decyzji wymiarowych? Mam nadzieję, że ci co nas kontrolują nie czytają skarbowców.


04 maja 2007, 17:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 21:29

 POSTY        103
Post 
Art. 212 o.p.
Organ podatkowy, który wydał decyzję, jest nią związany od chwili jej doręczenia. Decyzje, o których mowa w art. 67d, wiążą organ podatkowy od chwili wydania.

W wersji WSA przepis ten brzmi: <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Organ podatkowy, który doręczył decyzję, jest nią związany od chwili jej doręczenia. Decyzje, o których mowa w art. 67d, wiążą organ podatkowy od chwili doręczenia.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Ciekawe, czy poglądy doktryny rozciągają się także na np. art. 209? Rozumiem, że stanowisko zajęte przez inny organ (sporządzone w formie postanowienia) w celu dokonania wydania też musi wejść do obiegu prawnego - być doręczone i też odbywa się to wszystko w czasie 14 dni.
Gratuluję dobrego samopoczucia wszystkim zwolennikom poronionych pomysłów.


04 maja 2007, 19:24
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA01 mar 2007, 21:31

 POSTY        36
Post 
a jak to się wszystko ma do art.139 ordynacji?


04 maja 2007, 22:18
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
Kinga Kowalska                    



czy to się tyczy też decyzji wymiarowych? Mam nadzieję, że ci co nas kontrolują nie czytają skarbowców.


WSA Białystok poszedł inną drogą w definiowaniu wydania niż WSA Wawa

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Teza

Przy podnoszonym zarzucie przedawnienia zobowiązania podatkowego, nie ma znaczenia dzień doręczenia podatnikowi decyzji deklaratoryjnej przez organ odwoławczy, lecz istotny jest dzień wydania tejże decyzji podatnikowi, czyli moment rozstrzygania o prawach i obowiązkach zobowiązanego. Z pojęciem wydania decyzji zawsze należy wiązać nie tylko takie elementy, jak imiennie oznaczony adresat, podpis osoby uprawnionej pod decyzją, lecz także potwierdzony z datą, fakt fizycznego wyekspediowania pisemnej decyzji. W praktyce podatkowej organów skarbowych fizyczne wyekspediowanie decyzji, musi oznaczać jej przekazanie do doręczenia :huh: w myśl art. 144 Ordynacji podatkowej – poczcie albo pracownikowi organu podatkowego lub innej uprawnionej osobie.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

<a href="http://www.bialystok.wsa.gov.pl/wybrane_orze/podatki/I_177_07.html" target="_blank">http://www.bialystok.wsa.gov.pl/wybrane_or...i/I_177_07.html</a>

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


16 paź 2007, 16:37
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA13 lip 2007, 22:02

 POSTY        27
Post 
No nieźle, znalazła się trzecia droga.
Wiem, że w sprawach interpretacji, pomimo wyroku NSA, nadal praktykuje się termin doręczenia interpretacji adresatowi z tzw. ostrożności procesowej.
Jak widać nie tylko NSA i WSA swoje , ale MF też swoje. A podobno mamy to samo prawo, w tym samym państwie  :czytaj:


17 paź 2007, 12:33
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 03:51

 POSTY        2661

 LOKALIZACJAmordor
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Osoby, które wystąpią z wnioskiem o interpretację, mogą liczyć na szybką odpowiedź. Naczelny Sąd Administracyjny ostatecznie rozstrzygnął, że trzymiesięczny termin na jej wydanie obejmuje także dostarczenie.
Jeśli więc podatnik później dowie się o treści odpowiedzi, to obowiązuje stanowisko, które przedstawił we wniosku (tzw. milcząca interpretacja). Zastosowanie się do niego chroni wnioskodawcę, nawet jeśli w ciągu trzech miesięcy upoważniony urzędnik sporządził i podpisał odpowiedź, ale zabrakło czasu na jej dostarczenie przed upływem terminu.

Izby skarbowe będą więc dokładały starań, aby interpretacja znalazła się na poczcie podatnika co najmniej dwa tygodnie przed upływem terminu na udzielenie odpowiedzi. Tylko to gwarantuje bowiem, że nawet podatnik, który chciałby uchylać się od odbioru odpowiedzi, nie będzie miał takiej możliwości.

Dla osób, które jeszcze nie uzyskały odpowiedzi, uchwała NSA z 4 listopada 2008 r. (I FPS 2/08) oznacza więc przede wszystkim szybsze jej uzyskanie.[...] <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

całość: <a href="http://www.rp.pl/artykul/56216,218741_Odpowiedzi_na_pytania_podatnikow_beda_udzielane_szybciej.html" target="_blank">http://www.rp.pl/artykul/56216,218741_Odpo...e_szybciej.html</a>

____________________________________
always look on the bright side of life


Ostatnio edytowano 14 lis 2008, 07:44 przez elsinore, łącznie edytowano 1 raz



14 lis 2008, 07:43
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
elsinore                    



<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Osoby, które wystąpią z wnioskiem o interpretację, mogą liczyć na szybką odpowiedź. Naczelny Sąd Administracyjny ostatecznie rozstrzygnął, że trzymiesięczny termin na jej wydanie obejmuje także dostarczenie.


całość: <a href="http://www.rp.pl/artykul/56216,218741_Odpowiedzi_na_pytania_podatnikow_beda_udzielane_szybciej.html" target="_blank">http://www.rp.pl/artykul/56216,218741_Odpo...e_szybciej.html</a>

<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

większość interpretacji które przychodziły do nas z KIPu były PODPISYWANE ostatniego lub przedostatniego dnia.. haha...

A na poważnie - skoro
1. interpretacje wydawana są w formie postanowień, a postanowienie
2. zawiera datę wydania, która jak wszem i wobec wiadomo jest
3. datą doręczenia,

to jaką datę i czy w ogóle należy pisać w postanowieniach/decyzjach? Pozostawić puste pole?

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


14 lis 2008, 16:52
Zobacz profil
Amator
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 lis 2006, 19:48

 POSTY        25
Post 
Drago                    





większość interpretacji które przychodziły do nas z KIPu były PODPISYWANE ostatniego lub przedostatniego dnia.. haha...

A na poważnie - skoro
1. interpretacje wydawana są w formie postanowień, a postanowienie
2. zawiera datę wydania, która jak wszem i wobec wiadomo jest
3. datą doręczenia,

to jaką datę i czy w ogóle należy pisać w postanowieniach/decyzjach? Pozostawić puste pole?


Sprawa jest banalnie prosta.

Stosując się do światłego stanowiska NSA osoba upoważniona do złożenia swojego podpisu pod aktem zawierającym interpretację, po jej sporządzeniu, udaje się osobiście do adresata i wręczając mu dokument do rąk nanosi w górnym prawym rogu stosowną datę przekazania. Jeżeli pierwsza wizyta nie przyniesie skutku - czynność nawiedzenia adresata należy powtórzyć.

Jeżeli adresat unika urzędnika, należy dążąc do niezwłocznego doręczenia postanowienia zastosować wariant okupacji lokalu.

Do udziału w czynności doręczenia oraz akcie okupacji lokalu należy zapraszać niezależnych obserwatorów, aby uniknąć mogących pojawić się zarzutów antydatowania przekazanych w tym trybie dokumentów.


15 lis 2008, 18:01
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA21 paź 2006, 14:26

 POSTY        247
Post 
Stosując się do światłego stanowiska NSA osoba upoważniona do złożenia swojego podpisu pod aktem zawierającym interpretację, po jej sporządzeniu, udaje się osobiście do adresata i wręczając mu dokument do rąk nanosi w górnym prawym rogu stosowną datę przekazania. Jeżeli pierwsza wizyta nie przyniesie skutku - czynność nawiedzenia adresata należy powtórzyć.

Jeżeli adresat unika urzędnika, należy dążąc do niezwłocznego doręczenia postanowienia zastosować wariant okupacji lokalu.

Do udziału w czynności doręczenia oraz akcie okupacji lokalu należy zapraszać niezależnych obserwatorów, aby uniknąć mogących pojawić się zarzutów antydatowania przekazanych w tym trybie dokumentów.
[/quote]


Ha,ha... ale się uśmiałem! Ale taka jest PRAWDA!!!

W większości miast woj. dolnośląskiego Poczta stosuje taką zasadę doręczania przesyłek, iż wysyła przesyłki do tzw "rozdzielni" do Wrocławia i dopiero po rozdzieleniu przesyłek "rozdzielnia" przesyła do poszczególnych miast. Ot tak to się odbywa!


16 lis 2008, 21:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 21:29

 POSTY        103
Post 
Uzasadnienie uchwały jest żenująco kiepskie. Szkoda czasu na polemikę (warto tylko zapamiętać nazwiska sędziów, które mogą posłużyć przykładem w ewentualnej dyskusji na temat „profesjonalizmu” tego środowiska, zwłaszcza w kontekście korporacyjności). Całość stanowi kolejne potwierdzenie, że realizacja zamysłu dotyczącego interpretacji prawa podatkowego, tak w uprzednim stanie prawnym, jak i w obowiązującym, jest kompletnie do **** (gdybym ja tak knocił decyzje to już bym dawno... został ważnym dyrektorem w Wawie?). Chyba czeka nas kolejna nowelizacja o.p., ale czy tylko odnośnie interpretacji?
Otóż z powodu podtrzymywania w o.p. pewnej utopii paradoksalnie podjęta uchwała, co do rozstrzygnięcia, może być uznana za trafną. Ot weźmy jakiś hipotetyczny problem podatkowy, który męczy podatnika A i podatnika B. Podatnik A decyduje się złożyć wniosek o stwierdzenie nadpłaty, podatnik B wniosek o wydanie interpretacji. Jakiś dzielnicowy US, właściwy dla A, musi się z problemem uporać w dwa miechy (oczywiście może przedłużyć, ale wg o.p. jest to sytuacja nadzwyczajna), tymczasem orły z BKIP (nie muszą wzywać, zapoznawać, weryfikować) mają trzy miesiące. Gdzie tu sens? Tylko czy nie lepiej skończyć z fikcją dwumiesięcznego terminu dla szczególnie skomplikowanego postępowania zamiast, dokonując gwałtu na rozumie i literze prawa, forsować skrócenie terminu do wydania interpretacji?


18 lis 2008, 11:15
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
BIS, ministerstwo szykuje nam gilotynę za przekroczenie 3 miesięcy postępowania, więc Twoje poglądy są raczej osamotnione.

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


18 lis 2008, 15:59
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 31 ]  idź do strony:  1, 2, 3  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: