 |  
SENTENCJA
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący - Sędzia NSA Bogdan Lubiński, Sędzia NSA Krzysztof Winiarski, Sędzia NSA Tomasz Zborzyński (sprawozdawca), Protokolant Dorota Rembiejewska, po rozpoznaniu w dniu 11 marca 2015 r. na rozprawie w Izbie Finansowej skargi kasacyjnej A. T. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 18 października 2012 r. sygn. akt I SA/Kr 1159/12 w sprawie ze skargi A. T. na postanowienie Dyrektora Izby Skarbowej w Krakowie z dnia 31 maja 2012 r. nr [...] w przedmiocie uchybienia terminu do wniesienia odwołania:
1) oddala skargę kasacyjną, 2) zasądza od A. T. na rzecz Dyrektora Izby Skarbowej w Krakowie kwotę 240 (słownie: dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie oddalił skargę A. T. na postanowienie Dyrektora Izby Skarbowej w Krakowie w przedmiocie uchybienia terminowi do wniesienia odwołania.
Stan sprawy Sąd przedstawił w sposób następujący:
Dyrektor Izby Skarbowej w Krakowie postanowieniem z dnia 31 maja 2012 r. stwierdził, że skarżąca uchybiła terminowi do wniesienia odwołania od decyzji Naczelnika Urzędu Skarbowego w W. z dnia 27 marca 2012 r. w przedmiocie ustalenia zobowiązania skarżącej w podatku od spadków i darowizn od darowizny środków pieniężnych, otrzymanych od ojca. Wskazał, że decyzja ta została dnia 27 marca 2012 r. doręczona pełnoletniemu domownikowi skarżącej, który podjął się oddania jej otrzymanego pisma, a odwołanie zostało złożone w placówce pocztowej dopiero dnia 12 kwietnia 2012 r., a więc z uchybieniem czternastodniowemu terminowi do wniesienia odwołania, o którym stanowi art. 223 § 2 pkt 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2005 r. Nr 8, poz. 60 ze zm., dalej: O.p.).
W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie skarżąca zarzuciła, że osoba podpisana na potwierdzeniu odbioru decyzji nie może być uznana za domownika skarżącej, nie jest bowiem z nią spokrewniona lub spowinowacona ani nie prowadzi z nią wspólnego gospodarstwa domowego, a jedynie jest osobą okazjonalnie zatrudnioną do sprzątania domu. Osoba ta nie może być także uznana za sąsiadkę lub dozorcę domu, niezależnie od niedopełnienia przez doręczyciela wymogu umieszczenia zawiadomienia o fakcie doręczenia w oddawczej skrzynce pocztowej lub na drzwiach mieszkania adresata.
W odpowiedzi na skargę Dyrektor Izby Skarbowej w Krakowie wniósł o jej oddalenie, podnosząc, że osoba odbierająca korespondencję w domu skarżącej podała się za jej kuzynkę, a weryfikacja jej stosunku pokrewieństwa lub powinowactwa do skarżącej na etapie doręczania pisma nie była możliwa, zwłaszcza, że skarżąca wnosząc odwołanie od decyzji nie zakwestionowała skuteczności jej doręczenia, a na wcześniejszym etapie postępowania pisma do skarżącej wielokrotnie odbierały osoby podające się za pełnoletnich domowników. Obowiązek pozostawienia zawiadomienia o doręczeniu dotyczy wyłącznie przypadku pozostawienia pisma sąsiadowi lub dozorcy domu, a nie domownikowi.
Oddalając skargę na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2012 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r., poz. 270 ze zm., dalej: P.p.s.a.) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie wskazał, że zwrotne poświadczenie odbioru ma status dokumentu urzędowego, co oznacza, że stwierdza zaistnienie opisanych w nim faktów i korzysta z domniemania prawdziwości, a jego ewentualne obalenie musi być oparte na dowodach zdecydowanie przekonywujących. Sposób doręczenia pisma określony w art. 149 O.p. opiera się na domniemaniu, że osoba wskazana na potwierdzeniu odbioru pisma jako domownik adresata i która pokwitowała odbiór pisma, przyjęła je w celu oddania go adresatowi oraz że pismo to zostało mu doręczone. Powołując się na bogate orzecznictwo sądowoadministracyjne Sąd wywiódł, że o statusie domownika decydują następujące przesłanki: osoba odbierająca korespondencję musi być dorosła, wobec adresata pisma powinna pozostawać w stosunku pokrewieństwa lub powinowactwa oraz powinna przystąpić do wspólnoty domowej adresata - co jednak nie oznacza prowadzenia z adresatem wspólnego gospodarstwa domowego, a jedynie zamieszkiwanie w jednym mieszkaniu lub domu. Z treści znajdującego się w aktach potwierdzenia odbioru wynika, że decyzja została doręczona do rąk kuzynki skarżącej (adresatki decyzji), będącej jej dorosłym domownikiem, która podjęła się oddania pisma skarżącej. Zarazem skarżąca nie przedłożyła żadnych dowodów na obalenie faktów wynikających z treści potwierdzenia odbioru, we wniesionym odwołaniu nie kwestionując ani statusu osoby odbierającej pismo jako domownika skarżącej, ani skuteczności dokonanego w ten sposób doręczenia. W konsekwencji organ odwoławczy, stwierdzając wniesienie odwołania z uchybieniem terminowi, obowiązany był do zastosowania art. 228 § 1 pkt 2 O.p.
W wywiedzionej od powyższego wyroku skardze kasacyjnej skarżąca wniosła o jego uchylenie w całości i przekazanie sprawy Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Krakowie do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania.
Zarzuciła naruszenie art. 151 w związku z art. 145 § 1 pkt 1 lit. c P.p.s.a.:
- przez oddalenie skargi mimo naruszenia przez organ drugiej instancji art. 194 § 1 i § 2 O.p. w związku z art. 45 ustawy z dnia 12 czerwca 2003 r. - Prawo pocztowe (Dz. U. z 2012 r., poz. 1529) przez przyjęcie, że zwrotne potwierdzenie odbioru ma charakter dokumentu urzędowego, co miało istotny wpływ na wynik postępowania, polegający na ustaleniu prawidłowości zastosowania przepisów postępowania administracyjnego (podatkowego) i pominięciu faktu niezastosowania przez organ drugiej instancji przepisów Prawa pocztowego;
- przez oddalenie skargi mimo naruszenia przez organ drugiej instancji art. 123 § 1 O.p. przez uniemożliwienie skarżącej wypowiedzenia się co do wszelkich okoliczności sprawy, a w rezultacie naruszenie zasady czynnego udziału strony w postępowaniu.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną Dyrektor Izby Skarbowej w Krakowie wniósł o jej oddalenie i zasądzenie zwrotu kosztów postępowania sądowego.
Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Trafnie wskazuje skarżąca, że w świetle przepisów Prawa pocztowego z 2003 r. zwrotne potwierdzenie odbioru nie ma już charakteru dokumentu urzędowego, nie można więc takiemu dokumentowi przypisać domniemania prawdziwości tego, co zostało w nim urzędowo stwierdzone (art. 194 § 1 O.p.). Zwrotne poświadczenie odbioru pozostaje jednak dokumentem, a więc stanowi dowód tego, co w nim oświadczono, z możliwością przeprowadzenia przeciwdowodu; jest także dowodem w rozumieniu art. 180 § 1 O.p. Wytknięte przez skarżącą naruszenie przepisów postępowania mogłoby jednak stanowić podstawę kasacyjną tylko wtedy, gdyby uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy (art. 174 pkt 2 P.p.s.a.). Tymczasem kwestionowany przez skarżącą dokument stwierdza, że adresowaną do skarżącej przesyłkę odebrała, w domu skarżącej, pełnoletnia osoba, podająca się za jej kuzynkę, która podjęła się oddania przesyłki skarżącej. Skarżąca nie twierdzi, że przesyłka do niej nie dotarła, kwestionując jedynie status osoby odbierającej przesyłkę - a mianowicie, że nie była to jej kuzynka, ale pomoc domowa (osoba okazjonalnie sprzątająca mieszkanie). Jakkolwiek w dotychczasowym orzecznictwie zdaje się przeważać pogląd, że za domownika uznać można tylko osobę w jakiś sposób spokrewnioną lub spowinowaconą z adresatem oraz mieszkającą z nim pod wspólnym dachem, choć niekoniecznie prowadzącą wspólne gospodarstwo domowe (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 listopada 1996 r., III RN 27/96), uzasadnione wydaje się odniesienie desygnatu tego pojęcia także do osób przebywających w mieszkaniu adresata za jego zgodą, niespokrewnionych z nim i niespowinowaconych, zatrudnionych do pomocy w prowadzeniu domu. Również są to bowiem osoby, których osobisty związek z adresatem, a zarazem akceptowany przez niego status, wyrażający się w aprobacie dla długotrwałego i nieokazjonalnego przebywania w jego mieszkaniu, uprawdopodobnia właściwe wywiązanie się z obowiązku przekazania odebranej przesyłki adresatowi. Zarazem obecność tych osób w mieszkaniu adresata i kontaktowanie się z innymi osobami, poszukującymi adresata pod tym adresem, upewnia doręczyciela o możliwości i prawidłowości doręczenia dokonanego za ich pośrednictwem.
Niezależnie zatem od tego, czy adresowaną do skarżącej przesyłkę odebrała jej kuzynka, a więc osoba rzeczywiście z nią spokrewniona, czy też osoba zatrudniona do pomocy w prowadzeniu domu, można przyjąć, że przy spełnieniu pozostałych kryteriów doręczenia w przypadku nieobecności adresata (art. 149 O.p.), a więc pełnoletniości osoby odbierającej przesyłkę oraz podjęciu się oddania pisma adresatowi, doręczenie uznane być musi za skuteczne, a dokument stwierdzający tę okoliczność za dowód w sprawie - z zastrzeżeniem możliwości przeprowadzenia przeciwdowodu dla wykazania, że niektóre utrwalone w nim okoliczności w rzeczywistości były inne. Konkludując Naczelny Sąd Administracyjny stwierdza, że jakkolwiek zwrotne poświadczenie odbioru nie jest już dokumentem urzędowym, jak błędnie przyjął Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie, ale uchybienie to nie miało istotnego wpływu na wynik sprawy, gdyż poza tym uznanie, że pismo zostało skarżącej skutecznie doręczone, było prawidłowe. Można jedynie dodać, że błędne zapatrywanie Sądu wiązać raczej należało z niewłaściwym wyjaśnieniem podstawy prawnej podjętego rozstrzygnięcia, ale zarzutu naruszenia art. 141 § 4 P.p.s.a. w skardze kasacyjnej nie postawiono.
Co się tyczy zarzutu naruszenia przez organ drugiej instancji art. 123 § 1 O.p. przez uniemożliwienie skarżącej wypowiedzenia się co do wszelkich okoliczności sprawy, a w rezultacie naruszenia zasady czynnego udziału strony w postępowaniu, należy zauważyć, że postępowanie w przypadku stwierdzenia uchybienia terminowi do wniesienia odwołania jest w O.p. unormowane w sposób szczególny. Mianowicie organ podatkowy, do którego wpłynęło odwołanie, ma obowiązek bez zbędnej zwłoki przekazać je organowi odwoławczemu (art. 227 § 1 O.p.), a ten ostatni, w razie stwierdzenia uchybienia terminowi do wniesienia odwołania, orzeka o tym w formie postanowienia (art. 228 § 1 pkt 2 O.p.). Przepisy O.p. nie przewidują w takim przypadku wyznaczenia stronie terminu do wypowiedzenia się w sprawie zebranego materiału dowodowego, jak dzieje się przed wydaniem decyzji (art. 200 § 1 O.p.), natomiast realizacja ustanowionej w art. 123 § 1 O.p. zasady czynnego udziału strony w postępowaniu wyczerpuje się w możliwości wniesienia skargi do sądu administracyjnego na podstawie art. 3 § 2 pkt 2 P.p.s.a., która to skarga na podstawie art. 54 § 3 P.p.s.a. może być w całości uwzględniona przez organ, którego działanie zaskarżono. Dlatego też uniemożliwienie wypowiedzenia się skarżącej przed wydaniem przez podatkowy organ odwoławczy orzeczenia stwierdzającego wniesienie odwołania z uchybieniem terminowi, nie oznacza naruszenia zasady wyrażonej w art. 123 § 1 O.p., ale wynika z zastosowania w takim przypadku szczególnej, przewidzianej prawem, procedury.
Ponieważ skarga kasacyjna nie ma usprawiedliwionych podstaw, Naczelny Sąd Administracyjny oddalił ją na podstawie art. 184 P.p.s.a. O zwrocie kosztów postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 204 pkt 1 P.p.s.a.
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 11 marca 2015 r., sygn. akt II FSK 426/13 |  |