Forum skarbowców
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/

LEX - który lepszy , jakiego używacie ?
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?f=23&t=562
Strona 1 z 1

Autor:  alexy [ 28 maja 2007, 22:15 ]
Tytuł: 

Witam.
Mam pytanie jakiego LEX wybrać, jakiego (jakiej firmy) używacie w waszych urzędach. I który z nich jest wg Was lepszy. Na pewno każdy urząd spotkał się z przedstawicielami zachwalającymi swoje produkty i każdy stanął przed wyborem. A tak z praktyki???
Z góry dzięki za komentarze.

Autor:  elsinore [ 28 maja 2007, 22:45 ]
Tytuł: 

W poszukiwaniu odpowiedzi proponuję Ci najpierw krótki powrót do przeszłości... <a href="http://www.skarbowcy1.home.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=238&sid=54bbaa645ee3ba7ac85917c585afface" target="_blank">http://www.skarbowcy1.home.pl/index.php?na...85917c585afface</a>

Autor:  alexy [ 28 maja 2007, 23:07 ]
Tytuł: 

Przepraszam, nie wiedziałem, w bieżącym forum brak na ten temat wypowiedzi. A chodzi mi o teraźniejszość. Każde wydawnictwo zachwala "moje jest najlepsze", a jak to wygląda w praktyce?
A może mała sonda? Który LEX jest lepszy?

Autor:  elsinore [ 28 maja 2007, 23:37 ]
Tytuł: 

Jeśli chodzi o mnie, to nic się nie zmieniło od czasu mojej opinii zawartej w archiwum. Z pewnością jednak obecnie decydowałbym się (pomijając fakt, że nie mam takich uprawnień ani środków na realizację) na ofertę z jak najbogatszym zbiorem orzecznictwa podatkowego WSA i NSA, relatywnie często aktualizowanym, zwłaszcza o orzeczenia nie publikowane oraz z bogatą bazą orzeczeń ETS'u.

Autor:  alexy [ 29 maja 2007, 16:11 ]
Tytuł: 

A co z LEX on-line??? Obiecują, że codziennie aktualizowane, a jak to w praktyce wygląda???

Autor:  ole1979 [ 29 maja 2007, 20:59 ]
Tytuł: 

U nas w urzędzie jest LEX - ADMINISTRACJA SKARBOWA pod względem krajowych aktów prawnych jest wszystko. Brak aktów prawa miejscowego i przepisów prawa europejskiego (czyli tu kicha). Ponadto bogate orzecznictwo i komentarze jedynie do przepisów podatkowych sensu largo.
Czyli też kiepsko, bo komentarz do KC, KP, KSH i innych ważniejszych ustaw by się przydał. No i brak przepisów europejskich i orzeczeń ETS, także z zakresu podatków to :dupa:.

Autor:  tranqilo [ 29 maja 2007, 21:13 ]
Tytuł: 

LEX ma w porównaniu z konkurentami nieco większy zbiór tzw. niepublikowanych wyroków sądowych NSA, WSA. To taka prawnicza paranoja, wyroki nie są publikowane a wszycy z tego korzystają.  Wada LEXa to brak ETS i to, że nawet jak miałeś w poprzedniej wersji ETS a teraz masz nowy rok bez ETS to tracisz wszystko co było. W tygodniowej aktualizacji na DVD opóźnienie rzeczywiste dochodzi do 3 tygodni. LEX on-line jest nie do przyjęcia, chyba że serwer z aktualizacjami by był w naszej sieci. LEX sieciowy był całkiem do bani - trochę go testowaliśmy ze 2 lata temu, gdy MinFin myślał o zakupie dla wszystkich urzędów.

Podobno konkurencja z Becka ma lepsze, obszerniejsze komentarze.

Autor:  elsinore [ 29 maja 2007, 22:41 ]
Tytuł: 

tranqilo                    



[...]
Podobno konkurencja z Becka ma lepsze, obszerniejsze komentarze.


Zgadza się, jeśli chodzi o Legalis to komentarze polecam. Jednak obecnie należy kłaść nacisk na jak najlepiej rozbudowane i aktualizowane "moduły orzeczeń", bo diabeł tkwi w szczegółach a posiadanie wiadomości o aktualnym "tryndzie" w danego rodzaju sprawach niezwykle cennym okazać się może...

Autor:  Mikor [ 30 maja 2007, 12:09 ]
Tytuł: 

Moje uszanowanie!!!
W Urzędzie korzystałem z LEX-a. Byłem z niego zadowolony (zawierał nawet orzecznictwo ETS -u). Jednakże faktem jest, że był uaktualniany co 4 tygodnie.
W Izbie mamy LEGALIS-a. W porównaniu z LEX-em ten program jest bardzo słaby. Zawiera mało orzecznictwa, nie ma tylu udogodnień co LEX (np. przechodzenie do innych aktów prawnych podczas aktywnej ustawy, nie posiada załączników do aktów prawnych - nie otwierają się etc.). Generalnie jestem z tego programu niezadowolony i praktycznie z niego nie korzystam.
W LEXie również to było dobre, iż bardzo często pod poszczególnymi artykułami znajdowały się np. tezy z piśmiennictwa. Było to o tyle istotne, że dana kwestia była przedmiotem analizy z różnego punktu widzenia. W komentarzu, z wiadomych przyczyn, takie bardzo szczegółowe analizy nie mogły się pojawiać. W tezach były zawarte niekiedy krótkie wypowiedzi, niekiedy bardzo kontrowersyjne, jednakże na ich podstawie można było oprzeć swoją interpretację i być do niej przekonanym (np. poprzez negację niektórych postulatów).
Co do komentarzy, to zwracam szczególną uwagę na autorstwa Dworniaka (np. :Podatnicy, ..., są obowiązani do obliczenia i wykazania ...", autor komentuje " podatnicy mają obowiązek...". Cały komentarz tego pana jest tak skonstruowany. Choć są również i inne (tym razem wartościowe) publikacje, ale jest ich i tak mało, aby można było polecić ten program.
Polecam LEX-a, odradzam LEGALISA.
Pozdrawiam.

Autor:  Nadir [ 30 maja 2007, 18:01 ]
Tytuł: 

ole1979                    



U nas w urzędzie jest LEX.
Brak aktów prawa miejscowego i przepisów prawa europejskiego (czyli tu kicha).
Ponadto bogate orzecznictwo i komentarze jedynie do przepisów podatkowych sensu largo.
Czyli też kiepsko, bo komentarz do KC, KP, KSH i innych ważniejszych ustaw by się przydał.
No i brak przepisów europejskich i orzeczeń ETS, także z zakresu podatków.


Ale Wy jesteście malkontenci. :D
Chyba z 7-8 lat temu, kiedy była prezentacja Lex'a w urzędzie, to byliśmy zachwyceni, że program oferuje:
1 - szybki dostęp do tekstu; nie trzeba grzebać w papierach, aby odszukać jakiś akt prawny (pod warunkiem, że się go gdzieś w ogóle ma),
2 - możliwość skopiowania całości czy fragmentu tekstu,
3 - aktywne odnośniki do danych artykułów przy akcie prawnym,
4 - nawet wyroki sądowe!
Wtedy to była wersja Lex-Omega.
To było marzeniem posiadanie dostępu do takiej "pigułki prawnej".
Marzenie na szczęście szybko spełnione, bo kierownictwo urzędu uznało, że korzyści z używania tej aplikacji są warte wydatku.
Nie wyobrażam sobie pracy bez niej. Tak jak bez telefonu czy ksero.
Mam na myśli:
System Informacji Prawnej LEX
Lex Administracja Skarbowa
Wolters Kluwer Polska

Używałem swego czasu też Lex Polonica.
Ale to jednak nie to!

Autor:  Jagoda2 [ 30 maja 2007, 18:37 ]
Tytuł: 

Nadir u mnie jest ten sam Lex i uważam, że jest super!

Autor:  Nadir [ 30 maja 2007, 18:42 ]
Tytuł: 

JAGODA2                    



Nadir u mnie jest ten sam Lex i uważam, że jest super!

To superrrrrr.
Dodatkowo: ja mam podobnego kota jak ten na Twoim zdjęciu!
(A... żona ma też na imię Jagoda!) :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/